Uuuuuuuuuuu ale burza ale leje
Dziewczyny mam do sprzedania wózek bliźniaczy firmy Implast model Spider. Kolor niebieski stan bdb kupiłam go gdy Amadeuszek miał 6 m-cy dałam 2 tyś i kurcze używałam tylko przez okres 8 m-cy. W zestawie mam 2 gondolki, 2 przykrycia na nóżki w gondolkach, 2 spacerówki, 2 grube i duże przykrycia na nóżki na spacerówki, 2 folie przeciwdeszczowe, 2 moskitiery. Tak jak pisałam całość w niemal ze idealnym stanie. Dziś właśnie prałam z chłopakami na ogrodzie i doszłam do wniosku że jeżeli nie będę miała bliźniąt to szkoda go się pozbywać jeżeli może komuś posłużyć dłuuugi czas. W razie zainteresowania prześlę zdjęcia.
kivinko również dziś odbierałam wyniki badań (morfologia i mocz) i nie mam takiej pozycji
W moim przypadku standardowo hemoglobina i hematokryt ciut za nisko a wiec w poniedziałęk zapewne usłyszę że mam sobie kupić biofer i brać 2x dziennie. Prócz tego mam podwyższony odczyn ph moczu i odczyn Biernackiego ale na badaniach okresowych na które zostałam wysłana przez zakład pracy nie chwaliłam się ze jestem w ciąży tak więc pani uznała że oba są za wysokie po czym padło pytanie a moze pani jest w ciazy
ja na to że tak a ona eeeeeeeee to wszystko się zgadza wyniki wzorcowe
Co do snów, niestety ja dziś miałam dwa koszmary. Pierwszy zanim jeszcze Oliwierek się obudził. Jechałam do porodu nie wiem dlaczego usiadłam na jakiejś huśtawce w sali porodowej zostawili mnie samą, mojego P nie wpuścili a dziecko w brzuchu zaczęło tracić tętno, miałam przed oczyma jakiś wykres z monitora alarm krzyczał ze mi dziecko w brzuchu umiera ja krzyczę o pomoc nikt nie przychodzi po czym dziecko przestało się ruszać, wykres pokazywał kreskę poziomą wiedziałam ze to już koniec, po chwili spadłam z huśtawki prosto na podłogę a huśtawka się odczepiłą z sufitu i mnie przygniotła, wtedy Oli się obudził... ojej paskudny sen.
Nad ranem śniło mi się z kolei że ponownie jestem w ciąży ale na takim początkowym etapie jak teraz i pokrwawiam. Chodziłam z papierem toaletowym i podcierałąm się sprawdzając czy mocno leci... Boshhhh co za koszmarne sny
Rano pierwsze co zrobiłam to włączyłam komputer i sprawdziłam co oznaczają (nie jestem zabobonna ale w sny akurat wierzę w sny i tylko w sny) pierwszy oznacza jakiś sukces bądź zakończenie jednego etapu życia sukcesem i czas zmian również bardzo dobry z kolei drugi sen to jakaś dobra nowina. W każdym razie oba sny tłumaczenie maja jak najbardziej pozytywne, jednak pomimo to nie chcę wiecej w ten sposób snić !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!