reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

Hallo :-)
melduję, że zakupy się udały, choć wkurzyłam się bo w h&m wcale nie było wyboru spodni - a ceny jak z kosmosu....chyba połowę ceny za towar płaci się za sam fakt bycia w ciaży....masakra jestem tak padnieta, ze najchętniej zgasilabym to niemrawe słoneczko i pszła spać. Kupilam kilka prezentów także juz jakieś przedświąteczne kupowanie mam do przodu.
edytka - super, że czujesz Maluszka :) moje Maleństwo czasami jak sie rozszaleje, to smiechu opanowac nie mogę :) mąż się śmieje, że jak juz tak Bobas kopie to musi miec zapędy pilkarskie :) marzyciel hehehe
martolinka - współczuję zgagi, mnie też to paskudztwo często dopada - i wtedy albo wypicie mleka albo zjedzenie kilku migdałów mi pomaga :)
julianna - ale ciebie zyczliwi ludzie otaczają - weź puśc raz, drugi wiązankę okolicznościową to się ludzie ogarną!!!!
murka - udanego pichcenia i miłego dnia z teściową
gochson - widac ma swoje sposoby ten Mikołaj :)
sonisia - tata konsekwentny! pomysł dobry...
darucha - super, źe chłopcy rosną :)
buziaki
 
reklama
Mstrzałka witaj po długiej przerwie!

Karina widzę że instruktora chcesz miec tylko dla siebie i strzeżesz adresu basenu :laugh2:
Darucha noworoczne postanowienie trzeba od razu wcielić w życie :-) świetnie wybrnęłaś z mikołajowego impasu ;-)

A ja na obiad jadłam pierogi z kapustą i grzybami, często dzis wspominane :rofl2:
 
Darucha dobrze, że to nie był prezent z okazji waszej rocznicy :-D:-D taaa, tryb kutwy i u mnie się załączył, normalnie potrafię puścić sporo kasy, teraz mi szkoda na wszystko :-) a z połączenia mamuśki i oszczędnej może na następną gwiazdkę poprosisz o megapack pampersów :-D:-D
Darucha, Murka na pôłce leżą co najmniej trzy nieudane podejścia do Tokarczuk, jakoś mnie ona nie wciąga i nie przekonuje, ale jest 'Anna In w grobowcach świata' w serii mitów napisanych przez współczesnych - byłam pod wrażeniem
 
​witajcie Pisareczki:)

Julianna
ja też dostaję kopniaki od mojego Skarba na dzień dobry i na dobranoc :) bardzo to miłe z Jej strony:tak::tak:

Gochson za mną dzisiaj pizza chodzi, więc nawet mnie nie kuś bo zaraz dzwonie do pizzerni:p No a jeśli sonisia twierdzi, że pizza jest taaaaaka zdrowa, to ja nie mam powodów, żeby jej nie wierzyć :-):-):-)

izka zeberka porannakawa pauletta
dołączam do grona szalonych miłośniczek pierogów. Po prostu dla mnie inne dania mogłyby nie istnieć. Wystarczą tylko ruskie lub z kapuchą i grzybami i klękam na kolana:-D:-D

Rekinasia
jak tam samopoczucie? wypoczywasz?

mstrzalka przyjemnego nadrabiania i witaj ponownie na BB:) dobrze że z synkiem już ok:)

darucha zajefajne noworoczne postanowienie :) ale masz dużych tych chłopaków...ja już się nie moge doczekać-wzitę mam za tydzień...ciekawa jestem jaka jest ta moja Zosieńka już duża:)

ilooonka ja jakoś w h&m nie umiem ostatnio nic dla siebie znaleźć:crazy:

No i pizza zamówiona. Marcin za chwilkę kończy pracę i możemy zacząć stroić choinkę, a później już tylko miły wieczorek, wspólna kąpiel i filmik(polecam The Art Of Flight-widziałam kawałek i jest niesamowity).

Zasłużyłam dziś na wypoczynek. Zaprojektowałam katalog do mojego sklepu z bielizną, zamówiłam firmowe reklamówki, więc jak najbardziej odpoczynek mogę zacząć od zaraz. Od dawna nie miałam wolnego popołudnia, więc straaaaaasznie się cieszę :tak::tak::tak:
 
Ilooonka ja również uważam, że ceny ciuszków w h&m są grubo przesadzone. Mam wrażenie, że jest tak samo jak przed weselem. Ślubny makijaż i inne tego typu rzeczy były dwa razy droższe, chociaż tak naprawdę praktycznie niczym się nie różniły od nieślubnych.

Zazdroszczę wam dziś tych obiadków. Ja dziś nie mam za bardzo dostępu do kuchni i zostało mi wcinanie owoców. Na szczęscie już jutro będzie normalnie i będę mogła Juleczkę porozpieszczać jakimiś smakołykami :)
 
Kasia pizza! pizza! :-D Potwierdzam słowa Sonisi, wiem co mówię, mój luby był kiedyś pizzero :tak: nie mówię, że niskokaloryczna, zwłaszcza na podwójnym serze, ale na pewno zdrowsza od słodyczy i wielu potraw, ma warzywa, jest pieczona a nie smażona, ciasto to mąka, woda i drożdże. Jeśli produkty są świeże i dobrej jakości, to jest zdrowa, poza tym, chodzi za mną od rana i po prostu MUSZĘ JĄ MIEĆ :-D to jest też super do robienia w domu, ostatnio chłopaki robili razem i mieli przy tym mnóstwo zabawy a wyszła pyszna :tak:
 
hello
darucha, ilonka - niedawno się dowiedziałam że teściowa jednak nie przyjedzie dziś tylko "może" jutro, staram się nie wściekać bo to nie do końca jej wina, ale generalnie nie lubię takich sytuacji bo wiecie człowiek się stara a tu d**a. Padam z nóg.
darucha -zastanawiałam się nad tą książką, o której piszesz, jest u mnie w bibliotece, tylko powiedz kochana czy nie jest zbyt przygnębiająca? Wiesz, ten tytuł trochę mnie przeraził...
rekiniasia - ja też po pierwszych kilku stronach odłożyłam "Prawiek", bo wydał mi się zbyt odjechany, ale po jakimś czasie się spróbowałam jeszcze raz, przestawiłam na taki baśniowy, ludyczny styl i wciągnęła niesamowicie:-)
kasiagaw - miłego wieczorku, zasłużyłaś na odpoczynek:tak:
gochson - a mój mi zawsze wypija herbatę - pytam czy chce to mówi,że nie a potem żłopie ukradkiem:tak:

Ciasto wyszło super, cebulowa też, a teraz właśnie kończę gulasz wołowy. Kompletnie nie wiem co jutro na obiad i nawet nie chce mi się już wymyślać....
 
Ostatnia edycja:
Witam:)

Nareszcie nadrobiłam i już odpisuję niecierpliwym ;) Miałam tylko chwilkę czasu w pracy, bo najpierw były te mikołajki, a potem spotkanie, więc dopiero w domu mam czas żeby cokolwiek napisać :-)
julianna - basen jest na Słowackiego w Energice (jest fajny, bo niezbyt duży i woda nie jest mocno chlorowana - nie pachnie się tak ładnie chlorem po wyjściu z wody, jak np. po Aquaparku):-)
murka - super, że ciasto wyszło i zdrówka dla teścia, oby jak najszybciej wyszedł ze szpitala :)
Goshon - ja też jestem zmarzluchem - teraz ciepła kurtka, a pod spód bluzka i jakiś sweter, a i tak czasami czekając na pociąg przemarzam :eek:
darucha, Goshon - mój mąż jest taki, że jak jestem głodna zawsze się go pytam, czy też chce coś zjeść, a on nigdy nie chce, ale potem jak już sobie zrobię, to mi zawsze podjada...i potem twierdzi, że ja sobie zawsze takie smakołyki robię, że się nie może oprzeć;-)

Ja mam nadzieję, że w końcu mam się uda na weekendzie wyjść do kina (już chyba z rok nie byliśmy). Zarezerwowałam już bilety na sobotę. Mam nadzieję, że mąż się ucieszy;-)
A propos naszych dzisiejszych mikołajek, to muszę się pochwalić, że dostałam dzisiaj w pracy nagrodę za najlepszy wynik na egzaminie z kursu z rachunkowości międzynarodowej, który mieliśmy jakiś czas temu:-Ddostałam w nagrodę śliczny długopis:tak:hehe no koniec chwalenia ;)
Mnie jeszcze dzisiaj czekają zakupy - chyba cała chemia w domu nam się na raz skończyła:baffled:
Miłego wieczorku wszystkim:-D
 
reklama
Rekinasia- Tokarczuk to nie jest może moja najukochańsza autorka, ale "prowadź swój pług.." trafił w moje gusta, może i Ty się kiedyś skusisz:-) ale teraz pokuś się na tą Pizzę:-) smacznego:-)

Gochson- widzę,że u Twojego M. też się tryb "gospodarczy", zwany również "oszczędnościowym", tudzież "trybem kutwy" załączył hehhe:-) a następnym razem jak pójdzie po piwko to niech Ci kupi "bounty" albo "twixa" , pzrynajmniej podział będzie sprawiedliwy:-)

kasiagaw- a czy w owym katalogu uwzględniłaś bieliznę dla ciężarnych i matek karmiących hheehe?:-) korzystaj z wolnego popołudnia, a Zioseńka pewnie jeszcze większa od moich chłopaczków będzie, bo wszystkie dobroci od mamy idą tylko do niej, nie musi się dzielic tak jak moje "Franki":-)

murka- tytuł rzeczywiście iście grobowy, ale treśc nie jest aż tak mroczna:-) akcja toczy się w takiej małej wioseczce w Kotlinie Kłodzkiej, pojawia się wątek kryminalny , ale głównie odnosi się do kwestii etycznych związanych z polowaniamii i myśliwymi. ja płaczę na wszystkich programach o schroniskach, polowaniach, maltretowaniu zwierząt , ale przez książkę przebrnęłam:-) p.s. widzisz, gdybym to ja była Twoją teściową , to już bym u Was była, aż mi pachnie tu tym murzynkiem:-)

karina26- gratulujemy, gratulujemy takich wyników doskonałych:-) dobrze, że ten długopis trafił do Cb, bo ja pewnei zgubiłabym go już pierwszego dnia, małe przedmioty, choc często wartościowe jakoś się mnie nie trzymają, jestem ekspertką w gubieniu : długopisów, piór, materiałów biurowych, rękawiczek i pendrive-ów:-):-) a tak w ogóle to strasznie podziwiam Wszystkie kwietniówki, które mają siły żeby pracowac. ja to jakiś leń patentowy jestem:-) już 4 m-ce na zwolnieniu jestem. i nawet jak mi ostatnio zaproponowano napisanie prac w domu, to odmówiłam, z jednej strony kusił dodatkowy zastrzyk finansowy, ale sił i chęci nie było:-( trochę miałam wyrzuty sumienia,bo wiadomo,że przy dwojaczkach każda kasa się przyda:-(
Julianna- jak widzisz za Twoją namową wdrożyłam moje postanowienie noworoczne jeszcze w Starym Roku, mam tylko nadzieję, że nie skończy sie tak jak w przypadku wszysttkich innych postanowień:-)
 
Do góry