reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

hej dziewczyny. U mnie już się kapusta dusi z pieczarkami do krokietów. Odpoczne chwile i biore się za naleśniki bo sie nastałam już przy kuchni:)

Co do ciekawych informacji wyniesionych ze szkoły rodzenia to:
-zalecane picie lisci malin po skończonym 37tygodniu ciązy dla rozpulchnienia szyjki podobno wtedy aż tak nie boli:)
-zalecany seks z finałem w środku tuż przed terminem porodu ( podobno naturalny sposób na wywołanie porodu:) lub chodzenie po schodach i ogólnie bardzo dużo ruchu
Pani pokazywała mężom masaże, które pomogają żonie się zrelaksowac, razem oddychaliśmy zalecane żeby już sobie ćwiczyć w domu.
Za tydzień temat : Higiena i odżywianie w ciąży.
Widziałam że dziewczyny mają zeszyty i co ważniejsze informacje notują;)

Myself chyba masz tą samą książkę co ja : "w oczekiwaniu na dziecko" najlepszy poradnik dla przyszłych matek i ojców. Heidi Murkoff
cena 50zł ale BARDZO POLECAM
 
Ostatnia edycja:
reklama
U mnie jeszcze była śmieszna sytuacja z kawą jak byłam w ciąży z Gabrysią. Miałam wysokie ciśnienie i o kawie mogłam zapomnieć zresztą nie miałam na nią ochoty. Problem był tego typu że miałam straszne zaparcia. I jedyną rzeczą która mnie ruszała był zapach z kafeterki. Więc namiętnie zaparzałam kawę i do lodówki a mój m potem ją pił. Teraz jest inaczej bo ciśnienie mam ok. i mam ochotę na kawę. I co ciekawe zatwardzeń nie mam bo po wypiciu kawy zawsze jestem w wc. Jak dla mnie zbawienne skutki.
 
Sonisia mam nadzieje, ze dzis wreszcie wizyta Cie zadowoli w pelni, zobaczysz plec itp i bedziesz przeszczesliwa:)
Pasazerka, ja przed slubem sie strasznie balam zeby sie narzeczony nie rozchorowal itp i na szczescie sie nie rozchorowal, bym go chyba rozszarpala:p ale rzeczywiscie powinny byc jakies zastrzyki takie na jeden dzien zeby mogl chodzic normalnie itp, chociaz jesli robicie wesele to raczej pewnie sie z nim nie wytanczysz...

Ja nie wiem dziewczyny co Wy tak ta kawe deminizujecie, przeciez jest przepyszna mniaaaaaam, w ciazy mam zalecone zeby tylko jedna dziennie wypijac ale i to mi daje duzo radosci:) no i bez melka czy czegos takiego, bo laktozy nie trawie i mam skaze bialkowa i musialam calkowicie odstawic mleko w ciazy.
 
edytka, widzę, że tobie podobnie jak mi - kawa pomaga nie tylko na ból głowy :-D
chociaż ostatnio sama kiepsko działa. ma lepsze działanie w połączeniu z suszonymi śliwkami, jabłkiem i zielonym ogórkiem na śniadanie :-D polecam :tak: od razu kg mniej na wadze :-D:-D:rofl2::-D
 
julianna madziaka kciuki zacisniete &&& :) za siebie tez trzymam :p
mamido a to glukoze sie u ginka robi..? :confused:

porannakawa fajnie ze juz spokojniej, stesknilysny sie :tak:
mam nadzieje ze autku sie nie spodobały naprawy :no:

ja tez kocham swieta urodziny itp, ale mam teraz problem z brakiem kondycji po bieganiu po tych ogromnych sklepach :( a juz musze prezenty ogarniac na raty :D
no i brakuje mi śniegu zeby poczuć ze swieta tuż tuż! nie cierrrrrpie zielonych świat :(

pasazerka M prznajmniej ładnie bedzie wyglądał na zdejeciach, gorzej jakby przyszedł z limem lub rozcieta glowa :szok;
wykuruje sie tylko zaciagnij go koniecznie do lekarza! :tak:

afi to mała bedzie miała frajdę :D miłego babskiego wieczorku :tak:

g_agnes mmm, aż mi zapachnialo..! a krokiety juz na swieta..?
o sposobie o seksie z finałem słyszałam juz kilka razy i juz zapowiedzialam eMkowi zeby sie juz oswajal z ta mysla :laught2:

ziewaczka ja kawe kocham i kochać bede :D ale nie pije ja codziennie tylko jak mam na nia ochote (czyli co drugi dzien ;)
najlepiej smakuje mi taka z ekspressu, latte z pianka i syropem.. mm!

a ja siedze za weneckim lustrem i 'olewam' badana grupę :zawstydzona: bo mnie to bb wciagnelo znowu..!
umieram z głodu (śniadanie jadlam o 8.30 :eek:) i maluszek chyba sie dopomina o cos dobrego :tak:
jeeeny juz za 3 godzinki zobacze moje malenstwo..! :happy:
 
Sonisia- chodziło mi o to, że gin mi dzisiaj pewnie powie, że mam sobie zrobić to badanie:sorry:, bo jak dotąd była cisza...
 
aniaw ja wlasnie czekam az moj balon wyschnie
pasazerka hahaha ale masz chlopa :D powspolczuj mu - moze on tak specjalnie, chcial odwrocic uwage od brzusia :D
pauletta z tego co widze to mamy taki sam suwaczek :D u mnie od wczoraj Maluch strasznie skacze - pewnie od tych konskich dawek zelaza i magnezu :)
zawisza babcie mam z Wysowej Zdrj. Gratuluje pierwszego kopa !! :)) a cole w ciazy tez odradzam , raz ze swinstwo dwa, ze przyczynia sie do zaprc;/
sonisia dzisiaj wizytuje ojojc ! bede caly czas myslec o Tobie i o Twoim precelku, zeby sie ujawnil :*
Gochson &&& za znalezienie szkoly :D ja z checia tez bym poszla, ale nie mam z kim hahaha : ))))
robaczek podlaczam sie do Twoich glupich snow ciazowych, proponuje opowiadac sobie i skleic z tego cala tragikomedie :D mi sie dzisiaj w nocy snila sonisia, ze niby byla taka lajza, przeklinajacya na kazdym kroku, pakowala jakas stara choinke do bagaznika , pamietam tylko , ze miala taki sweter w czerwono bialo czarne paski i strasznie wyklinala bo wbijaly jej sie sypiace igly w ten sweter :D - nie wiem dlaczego , ale pomyslalam sobie, ze moze przyniesie nowine o chlopcu ?
Julianna u ginka - powodzenia ! :)
poranna powiesic ale nie nad glowa/ lozeczkiem dziecka :)) zreszta to jest lekkie jak piorko - sama bibulka:) z autem wspolczucia - ja mojego sie boje hahaha, a standardowo klocki hamulcowe ;/ no i jak dobrze pojdzie to jeszcze tarcze - wole nie myslec Historia o pannie mlodej rozbroila mnie maksymalnie :))))
mamido kolejna wizytujaca super :)) jak to polowkowe i u ginka to raczej nie bedziesz miala glukozy :) z tego co wiem, to sie robi w szpitalu czy tez w jakims laboratorium:)
agnes wyslij kilka prosze …. informacje super, ksiazka tez swietna- mam ja od poczatku i przeczytalam chyba z 6 razy
sonisia ja wczoraj wchodzilam na 2 pietro po schodach- myslalam, ze umre…. a co dopiero latanie typu big shopping ;/ sniegu brakk ahhhhh badania focusowe - o ladnie dzialasz haha :)))

a ja jeszcze leze w lozku :zawstydzona/y: u mnie w pokoju wielkie malowanie, latanie dziur w scianach i tym podobne. ledwo sie wyspalam, do 4 w nocy uczylam sie- z przerazeniem w oczach robiac przy tym notatki. ehhh ... i zjadlabym cos dobrego, ohh takie krokieciki jak agnes robi...... :tak:ale pewnie skonczy sie na jajkach, brokulach, zielonej fasolce z ziemniakami i kawalku jakiegos solidnego mieska :(
 
Ostatnia edycja:
witajcie Kobitki:)

Ale się wczoraj wygadałam za wszystkie czasy. Przed 1 kładłam się spać. Mmmm, ale mi się spało. Tylko dziwne sny jakieś miałam. Śniło mi się, że zabijałam myszy.:baffled::baffled: Ale to pewnie dlatego, że u nas w biurze grasują dwie szare obywatelki z pola :)

agata mówiłaś coś o badaniu na glukozę. Ja mam do zrobienia test OGTT i niby mam iść na czczo zbadają mi krew. Mam czekać dwie godziny ( bez jedzenia-nie wiem jak dam radę :szok::szok:), a później drugie badanie krwi. Też tak miałaś?

pasazerka moi znajomi też mieli taką przygodę przed ślubem. Kolega miesiąc przed grał w piłkę i wyskoczyła mu rzepka z kolana. Miał operację i na weselu bawił się świetnie-gorzej pod koniec było, bo mu wyskoczyła, ale to była 6 rano, więc na poprawiny już się zrehabilitował i mógł się bawić. Zadbaj o przyszłego Męża, bo oni to takie niezdary, że w tej kwestii zawsze liczą na nas :tak:

sonisia powodzenia na USG:) &&&&& kciukasy :) Co do prezentów i przedświątecznych przygotowań to strasznie się na to cieszę, ale jak już przyjdzie co do czego toja też jakoś nie mam siły. A już o bieganiu po galeriach to nie ma mowy. Niby mam pod domem super extra galerię, ale jak mam tam iść w ten ukrop to mi słabo. Co do kawki to ja też tylko latte z syropkiem-ahh chyba sobie zaraz zrobie:p

zawiszka powodzenia przy szukaniu nowego Ginka. Na pewno znajdziesz kogoś fajnego.

robaczek ja też jakieś dziwne sny dzisiaj. O myszach-a tak się ich boję, że heeej:)

MamiDo 3mam kciukasy za wizytę :)

Zmykam robić kawkę bo mi sonisia ochoty na latte narobiła, a później do firmy na chwilę, obiadek zrobię(rybka suróweczka i ziemniaczki), później znajomi wlatują na kawkę, a na koniec mam jeszcze korepetycje wieczorem. No i wpadnę później zobaczyć co u Was słychać Ot-taki mój plan dnia :)

Buziaki w brzucholki :*:*
 
witajcie! pasażerka no pięknie! i to jeszcze obie nogi :szok: dużo cierpliwości:tak: agata89 wow lata 20! jeszcze nie byłam na takim przebieranym weselu ale pewnie będzie super klimat;-) zawiszka gratuluję ruchów:-) porannakawo troje dzieci urodziłaś bez szkoły rodzenia to teraz też dasz radę;-) ja do takiej szkoły też nie chodziłam a radę na porodówce dałam;-) afi masz rację chuchającego męża najlepiej odseparować:-) ja też tak robię bo ten chuch z rana:szok::-D...co do kawy ja mam nadal wstręt więc nie piję, byłam się dziś kłóć i znowu mnie stare baby zdenerwowały bo "tak im się spieszy" tylko ciekawe gdzie? pewnie na jakiś kolejny serial:wściekła/y::-D a mój bejbolec dziś dale na całego i wali mnie po szyjce:angry: oj chyba zaczynam już tęsknić za tym jak nie kopał:-D kasiagaw mnie się też śnią myszy a raczej myszoskoczki od moich dzieci co je dostały pod choinkę-genialny prezent mojego brata :crazy: śmierdzą ,uciekają i ciągle trzeba im sprzątać z chęcią bym je pozbijała:sorry: ale jak potem wytłumaczę dzieciakom ich brak? a wspomnę jeszcze że jest ich 5 bo brat kupił parkę i się rozmnożyły:szok: jeden plus jest taki że nie są wymagające pod względem jedzenia wystarczy chleb woda i czasem kawałek marchewki lub jakieś zapomniane paluszki z pod stołu:-p
 
Ostatnia edycja:
reklama

sonisia
teście przyjechali do nas w odwiedziny i dostałam pierwsze ubranka dla córci ale jeszcze uniseksy bo jeszcze nie byliśmy pewni że to będzie mała księżniczka, dobrze że się z mamą pogodziłaś:) 3mam kciuki za Twoją dzisiejszą wizytę i oby była mała księżniczka jak u mnie, a jak nie to będzie mały książe:)
reniuszek piękna historia, ja też miałam podobny przypadek z niekompetentnym lekarzem który mnie tylko nastraszył że to ciąża pozamaciczna ale na szczęście poszłam do innego lekarza i ten okazał się dobrym fachowcem:) Zobaczysz teraz wszystko będzie już dobrze:) niesamowite uzdolnienia artystyczne masz u mnie ich brak:(
augustynka- fajnie że mąż zrobił ci taką niespodziankę :) od razu poprawa humoru na cały dzień i zastrzyk energii:)
Julianna -ja byłam u dentysty we wtorek zrobiłam sobie piaskowanie ząbków i jak na razie wszystko ok mam przyjść w czerwcu na kontrole:) zawsze warto sprawdzić się dzieje z ząbkami żeby nie mieć później nie miłej niespodzianki;) dobrze że już po wszystkim i masz spokój:-)
kasiagaw 3mam kciuki za kredyt i za Florka żeby był "zdrowy" hihi
zawiszka - szkoda że tak wyszło z tym lekarzem, koniecznie poszukaj kogoś innego do kogo będziesz miała zaufanie.
pasazerka- może uda się jakoś szybciej zaleczyć te kontuzje a jeśli nie to czekają go tylko mocne środki przeciwbólowe:( jeszcze trochę czasu zostało więc zawlecz delikwenta do jakiegoś dobrego lekarza i będzie dobrze:)
robaczek_25 niestety takie głupie sny w ciąży to chyba norma ja też takie mam.

A ja się cieszę że jeszcze nie ma śniegu, jak sobie przypomnę ubiegły rok i te zaspy mróz to bym chyba z domu teraz nie wychodziła - ja jestem z tych ciepłolubnych:)
miłego popołudnia:)
 
Do góry