reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

hej dziewczyny. U mnie już się kapusta dusi z pieczarkami do krokietów. Odpoczne chwile i biore się za naleśniki bo sie nastałam już przy kuchni:)

Co do ciekawych informacji wyniesionych ze szkoły rodzenia to:
-zalecane picie lisci malin po skończonym 37tygodniu ciązy dla rozpulchnienia szyjki podobno wtedy aż tak nie boli:)
-zalecany seks z finałem w środku tuż przed terminem porodu ( podobno naturalny sposób na wywołanie porodu:) lub chodzenie po schodach i ogólnie bardzo dużo ruchu
Pani pokazywała mężom masaże, które pomogają żonie się zrelaksowac, razem oddychaliśmy zalecane żeby już sobie ćwiczyć w domu.
Za tydzień temat : Higiena i odżywianie w ciąży.
Widziałam że dziewczyny mają zeszyty i co ważniejsze informacje notują;)

Myself chyba masz tą samą książkę co ja : "w oczekiwaniu na dziecko" najlepszy poradnik dla przyszłych matek i ojców. Heidi Murkoff
cena 50zł ale BARDZO POLECAM
 
Ostatnia edycja:
reklama
U mnie jeszcze była śmieszna sytuacja z kawą jak byłam w ciąży z Gabrysią. Miałam wysokie ciśnienie i o kawie mogłam zapomnieć zresztą nie miałam na nią ochoty. Problem był tego typu że miałam straszne zaparcia. I jedyną rzeczą która mnie ruszała był zapach z kafeterki. Więc namiętnie zaparzałam kawę i do lodówki a mój m potem ją pił. Teraz jest inaczej bo ciśnienie mam ok. i mam ochotę na kawę. I co ciekawe zatwardzeń nie mam bo po wypiciu kawy zawsze jestem w wc. Jak dla mnie zbawienne skutki.
 
Sonisia mam nadzieje, ze dzis wreszcie wizyta Cie zadowoli w pelni, zobaczysz plec itp i bedziesz przeszczesliwa:)
Pasazerka, ja przed slubem sie strasznie balam zeby sie narzeczony nie rozchorowal itp i na szczescie sie nie rozchorowal, bym go chyba rozszarpala:p ale rzeczywiscie powinny byc jakies zastrzyki takie na jeden dzien zeby mogl chodzic normalnie itp, chociaz jesli robicie wesele to raczej pewnie sie z nim nie wytanczysz...

Ja nie wiem dziewczyny co Wy tak ta kawe deminizujecie, przeciez jest przepyszna mniaaaaaam, w ciazy mam zalecone zeby tylko jedna dziennie wypijac ale i to mi daje duzo radosci:) no i bez melka czy czegos takiego, bo laktozy nie trawie i mam skaze bialkowa i musialam calkowicie odstawic mleko w ciazy.
 
edytka, widzę, że tobie podobnie jak mi - kawa pomaga nie tylko na ból głowy :-D
chociaż ostatnio sama kiepsko działa. ma lepsze działanie w połączeniu z suszonymi śliwkami, jabłkiem i zielonym ogórkiem na śniadanie :-D polecam :tak: od razu kg mniej na wadze :-D:-D:rofl2::-D
 
julianna madziaka kciuki zacisniete &&& :) za siebie tez trzymam :p
mamido a to glukoze sie u ginka robi..? :confused:

porannakawa fajnie ze juz spokojniej, stesknilysny sie :tak:
mam nadzieje ze autku sie nie spodobały naprawy :no:

ja tez kocham swieta urodziny itp, ale mam teraz problem z brakiem kondycji po bieganiu po tych ogromnych sklepach :( a juz musze prezenty ogarniac na raty :D
no i brakuje mi śniegu zeby poczuć ze swieta tuż tuż! nie cierrrrrpie zielonych świat :(

pasazerka M prznajmniej ładnie bedzie wyglądał na zdejeciach, gorzej jakby przyszedł z limem lub rozcieta glowa :szok;
wykuruje sie tylko zaciagnij go koniecznie do lekarza! :tak:

afi to mała bedzie miała frajdę :D miłego babskiego wieczorku :tak:

g_agnes mmm, aż mi zapachnialo..! a krokiety juz na swieta..?
o sposobie o seksie z finałem słyszałam juz kilka razy i juz zapowiedzialam eMkowi zeby sie juz oswajal z ta mysla :laught2:

ziewaczka ja kawe kocham i kochać bede :D ale nie pije ja codziennie tylko jak mam na nia ochote (czyli co drugi dzien ;)
najlepiej smakuje mi taka z ekspressu, latte z pianka i syropem.. mm!

a ja siedze za weneckim lustrem i 'olewam' badana grupę :zawstydzona: bo mnie to bb wciagnelo znowu..!
umieram z głodu (śniadanie jadlam o 8.30 :eek:) i maluszek chyba sie dopomina o cos dobrego :tak:
jeeeny juz za 3 godzinki zobacze moje malenstwo..! :happy:
 
Sonisia- chodziło mi o to, że gin mi dzisiaj pewnie powie, że mam sobie zrobić to badanie:sorry:, bo jak dotąd była cisza...
 
aniaw ja wlasnie czekam az moj balon wyschnie
pasazerka hahaha ale masz chlopa :D powspolczuj mu - moze on tak specjalnie, chcial odwrocic uwage od brzusia :D
pauletta z tego co widze to mamy taki sam suwaczek :D u mnie od wczoraj Maluch strasznie skacze - pewnie od tych konskich dawek zelaza i magnezu :)
zawisza babcie mam z Wysowej Zdrj. Gratuluje pierwszego kopa !! :)) a cole w ciazy tez odradzam , raz ze swinstwo dwa, ze przyczynia sie do zaprc;/
sonisia dzisiaj wizytuje ojojc ! bede caly czas myslec o Tobie i o Twoim precelku, zeby sie ujawnil :*
Gochson &&& za znalezienie szkoly :D ja z checia tez bym poszla, ale nie mam z kim hahaha : ))))
robaczek podlaczam sie do Twoich glupich snow ciazowych, proponuje opowiadac sobie i skleic z tego cala tragikomedie :D mi sie dzisiaj w nocy snila sonisia, ze niby byla taka lajza, przeklinajacya na kazdym kroku, pakowala jakas stara choinke do bagaznika , pamietam tylko , ze miala taki sweter w czerwono bialo czarne paski i strasznie wyklinala bo wbijaly jej sie sypiace igly w ten sweter :D - nie wiem dlaczego , ale pomyslalam sobie, ze moze przyniesie nowine o chlopcu ?
Julianna u ginka - powodzenia ! :)
poranna powiesic ale nie nad glowa/ lozeczkiem dziecka :)) zreszta to jest lekkie jak piorko - sama bibulka:) z autem wspolczucia - ja mojego sie boje hahaha, a standardowo klocki hamulcowe ;/ no i jak dobrze pojdzie to jeszcze tarcze - wole nie myslec Historia o pannie mlodej rozbroila mnie maksymalnie :))))
mamido kolejna wizytujaca super :)) jak to polowkowe i u ginka to raczej nie bedziesz miala glukozy :) z tego co wiem, to sie robi w szpitalu czy tez w jakims laboratorium:)
agnes wyslij kilka prosze …. informacje super, ksiazka tez swietna- mam ja od poczatku i przeczytalam chyba z 6 razy
sonisia ja wczoraj wchodzilam na 2 pietro po schodach- myslalam, ze umre…. a co dopiero latanie typu big shopping ;/ sniegu brakk ahhhhh badania focusowe - o ladnie dzialasz haha :)))

a ja jeszcze leze w lozku :zawstydzona/y: u mnie w pokoju wielkie malowanie, latanie dziur w scianach i tym podobne. ledwo sie wyspalam, do 4 w nocy uczylam sie- z przerazeniem w oczach robiac przy tym notatki. ehhh ... i zjadlabym cos dobrego, ohh takie krokieciki jak agnes robi...... :tak:ale pewnie skonczy sie na jajkach, brokulach, zielonej fasolce z ziemniakami i kawalku jakiegos solidnego mieska :(
 
Ostatnia edycja:
witajcie Kobitki:)

Ale się wczoraj wygadałam za wszystkie czasy. Przed 1 kładłam się spać. Mmmm, ale mi się spało. Tylko dziwne sny jakieś miałam. Śniło mi się, że zabijałam myszy.:baffled::baffled: Ale to pewnie dlatego, że u nas w biurze grasują dwie szare obywatelki z pola :)

agata mówiłaś coś o badaniu na glukozę. Ja mam do zrobienia test OGTT i niby mam iść na czczo zbadają mi krew. Mam czekać dwie godziny ( bez jedzenia-nie wiem jak dam radę :szok::szok:), a później drugie badanie krwi. Też tak miałaś?

pasazerka moi znajomi też mieli taką przygodę przed ślubem. Kolega miesiąc przed grał w piłkę i wyskoczyła mu rzepka z kolana. Miał operację i na weselu bawił się świetnie-gorzej pod koniec było, bo mu wyskoczyła, ale to była 6 rano, więc na poprawiny już się zrehabilitował i mógł się bawić. Zadbaj o przyszłego Męża, bo oni to takie niezdary, że w tej kwestii zawsze liczą na nas :tak:

sonisia powodzenia na USG:) &&&&& kciukasy :) Co do prezentów i przedświątecznych przygotowań to strasznie się na to cieszę, ale jak już przyjdzie co do czego toja też jakoś nie mam siły. A już o bieganiu po galeriach to nie ma mowy. Niby mam pod domem super extra galerię, ale jak mam tam iść w ten ukrop to mi słabo. Co do kawki to ja też tylko latte z syropkiem-ahh chyba sobie zaraz zrobie:p

zawiszka powodzenia przy szukaniu nowego Ginka. Na pewno znajdziesz kogoś fajnego.

robaczek ja też jakieś dziwne sny dzisiaj. O myszach-a tak się ich boję, że heeej:)

MamiDo 3mam kciukasy za wizytę :)

Zmykam robić kawkę bo mi sonisia ochoty na latte narobiła, a później do firmy na chwilę, obiadek zrobię(rybka suróweczka i ziemniaczki), później znajomi wlatują na kawkę, a na koniec mam jeszcze korepetycje wieczorem. No i wpadnę później zobaczyć co u Was słychać Ot-taki mój plan dnia :)

Buziaki w brzucholki :*:*
 
witajcie! pasażerka no pięknie! i to jeszcze obie nogi :szok: dużo cierpliwości:tak: agata89 wow lata 20! jeszcze nie byłam na takim przebieranym weselu ale pewnie będzie super klimat;-) zawiszka gratuluję ruchów:-) porannakawo troje dzieci urodziłaś bez szkoły rodzenia to teraz też dasz radę;-) ja do takiej szkoły też nie chodziłam a radę na porodówce dałam;-) afi masz rację chuchającego męża najlepiej odseparować:-) ja też tak robię bo ten chuch z rana:szok::-D...co do kawy ja mam nadal wstręt więc nie piję, byłam się dziś kłóć i znowu mnie stare baby zdenerwowały bo "tak im się spieszy" tylko ciekawe gdzie? pewnie na jakiś kolejny serial:wściekła/y::-D a mój bejbolec dziś dale na całego i wali mnie po szyjce:angry: oj chyba zaczynam już tęsknić za tym jak nie kopał:-D kasiagaw mnie się też śnią myszy a raczej myszoskoczki od moich dzieci co je dostały pod choinkę-genialny prezent mojego brata :crazy: śmierdzą ,uciekają i ciągle trzeba im sprzątać z chęcią bym je pozbijała:sorry: ale jak potem wytłumaczę dzieciakom ich brak? a wspomnę jeszcze że jest ich 5 bo brat kupił parkę i się rozmnożyły:szok: jeden plus jest taki że nie są wymagające pod względem jedzenia wystarczy chleb woda i czasem kawałek marchewki lub jakieś zapomniane paluszki z pod stołu:-p
 
Ostatnia edycja:
reklama

sonisia
teście przyjechali do nas w odwiedziny i dostałam pierwsze ubranka dla córci ale jeszcze uniseksy bo jeszcze nie byliśmy pewni że to będzie mała księżniczka, dobrze że się z mamą pogodziłaś:) 3mam kciuki za Twoją dzisiejszą wizytę i oby była mała księżniczka jak u mnie, a jak nie to będzie mały książe:)
reniuszek piękna historia, ja też miałam podobny przypadek z niekompetentnym lekarzem który mnie tylko nastraszył że to ciąża pozamaciczna ale na szczęście poszłam do innego lekarza i ten okazał się dobrym fachowcem:) Zobaczysz teraz wszystko będzie już dobrze:) niesamowite uzdolnienia artystyczne masz u mnie ich brak:(
augustynka- fajnie że mąż zrobił ci taką niespodziankę :) od razu poprawa humoru na cały dzień i zastrzyk energii:)
Julianna -ja byłam u dentysty we wtorek zrobiłam sobie piaskowanie ząbków i jak na razie wszystko ok mam przyjść w czerwcu na kontrole:) zawsze warto sprawdzić się dzieje z ząbkami żeby nie mieć później nie miłej niespodzianki;) dobrze że już po wszystkim i masz spokój:-)
kasiagaw 3mam kciuki za kredyt i za Florka żeby był "zdrowy" hihi
zawiszka - szkoda że tak wyszło z tym lekarzem, koniecznie poszukaj kogoś innego do kogo będziesz miała zaufanie.
pasazerka- może uda się jakoś szybciej zaleczyć te kontuzje a jeśli nie to czekają go tylko mocne środki przeciwbólowe:( jeszcze trochę czasu zostało więc zawlecz delikwenta do jakiegoś dobrego lekarza i będzie dobrze:)
robaczek_25 niestety takie głupie sny w ciąży to chyba norma ja też takie mam.

A ja się cieszę że jeszcze nie ma śniegu, jak sobie przypomnę ubiegły rok i te zaspy mróz to bym chyba z domu teraz nie wychodziła - ja jestem z tych ciepłolubnych:)
miłego popołudnia:)
 
Do góry