robaczek hehe, to mezulek cwany..!
lene mnie to twardnienie, ciagniecie brzuszka towarzyszy od poczatku ciazy, dzisiaj np juz obudzilam sie z twardym brzuszkiem, potem przeszlo a teraz jak porobilam troche to juz kompletnie over..! asmag nospa i sie troszkę położe
w moim orzypadku trzeba sie przyzwyczaić :*
mi w przeciwienstwie do
Julianny ginek mowil ze tak moze byc, a jak tak sie dzieje gdy masz duzo ruchu etc to bedzie sie to nasilalo, ale dopóki skurcze nie sa regulane i trwają kilka godzin pod rząd to nic strasznego.
ale jesli cos bardzo Cie zaniepokoi to zawsze lepiej skonsultować sie ze swoim ginkiem, sama musisz wyczuć co jest dla Was groźne a co nie.
i nie nakrecaj sie kochana..!!!!! :*
zeberka kochana nawadniaj sie duzo..!!!! :*** dobrze ze juz troszkę lepiej
a pranie... ręczne......! hihihi
reniuszek jak zyrandol? udało sie ?
martolinka kiedy ty o wszystko przygotwalas..?!?! dla mnie jedzonka na tydzien....! i takie pysznosci.. achh
afi witaj kochana..!
mam nadzieje ze bede sie czuła Sobą po urodzeniu
wizytę mam oczywiście 1.12, nie wiem co mi sie ubzduralo z tym czerwcem
ostatnio ciaza rzuca mi sie troche na mózg
kuchnie mam juz prawie prawie dograna, czas zamówić materiały :O
biedna jestes z tym lezeniem
&&& kciuki za poniedzalek !!!! :*
mama_mia mam nadzieje ze od nowego tygodnia bedziemy miały lepsze humorki..!
ale ja jestem padnieta... eMek na uczelni, ja mam wolne i od rana zaczęłam z porzadkami - nie wiem jak te śmieci mogą sie gromadzoc na każdym kroku..! teraz nie mam siły wstac z wyrka
spac mi sie chce ogromnie, ale wanna kusi relaksem..
a wieczorkiem chyba zrobie sałatkę owocowa, mmm !
ejjj, a czy mi sie zdaje czy ja dzis zaczynam 20-ty tydzien..?!
buziaki kochane, mam nadzieje ze sie reszta z was nie odzywa bo ma taki super weekend!