Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

[Rekinasia]

Darucha haha niezły koszmar, zawijanie )))) wyjazd mam dopiero 21-22gi
Izka widziałam niestety ( to był jeszcze bardziej bulwersujący obrazek, bo dziecko było przy cycku a mama w drugą stronę wydmuchiwała dym, może i do pokarmu nie przenika, ale o biernym paleniu chyba nawet ona słyszała...
Darucha a tak, racjonalizacja działa, w tym przypaku powyżej podobno gin w trakcie ciąży powiedział, że stres związany z rzucaniem będzie gorsze dla dziecka, niż palenie ojej, chyba rzucę robotę, bo to gorsze, niż papierosy

 

[reniuszek]

darucha dobra historia ! haha !: )))) posmialam sie . Ciekawe co wody plodowe maja do papierosow ?! Z tego co wiadomo to lozysko lapie caly ten syf, ktory przechodzi pepowina do Dzidziusia! wszystko odbywa sie wewnatrz Malenstwa:/ tragedia z tym jak ktos takie fanaberie opowiada . Lepiej dbac o swoje zdrowie i zdrowie dziecka i nie miec wyrzutow, bo potem duzo zmyslania, zeby pozornie obwinic np lekarza zy kogos tam innego

 

[izka01]

No wlasnie, wiecie co no ja skonczylam farmacje a nie lekarski wiec na diagnozowaniu sie nie znam tylko na lekach. Ale ogolnie cos tam rozumiem i ciezko mi uwierzyc ze lekarz powiedzial ze to nie przechodzi do pokarmu, poszukam pozniej jakis publikacji na ten temat bo teraz obiad robie ale tak na szybko sie wlasnie chcialam was zapytac czy sie z czyms takim zetknelyscie.

 

[reniuszek]

izka wlasnie mam pod reka ksiazke" W oczekiwaniu na dziecko" napisana przez sztab ginekologow , profesorow itd . Jest informacja, o tym, ze matka zatruwajac siebie dymem nikotynowym, ktory osadza sie w jej organizmie , zatruwa rowniez pokarm. Palilam kiedys papierosy - nic wartosciowego, samo zniszczenie dla kobiety, wiec i pewnie pokarm jest rownie toksyczny. Co do palenia przy dziecku - to juz jest szczyt wszystkiego.

 

[_agata89]

Witajcie :-)
Nie wiem co się u Was dzieje, bo w ten weekend wiele się działo, ale jutro postaram się nadrobić, bo brakuje mi już bb
Weekend na uczelni prawie cały ,bo w sobotę rano jak wstałam juz czułam się niewyraźnie ,ale pojechałam na uczelnie z tym,że po godzinie wracałam z powrotem, bo dopadło mnie coś na kształt jelitówki... wymioty i inne przyjemności męczyły mnie prawie cały dzień było zdecydowanie niefajnie.
Dzis rano czułam się już lepiej więc pojechałam i faktycznie pod tym względem było ok z tym, że wyskoczyła mi mega opryszczka na ustach :--( normalnie załamałam się, bo miałam dwa lata spokoju, a tu się przyplątała... i to jeszcze ogromna i boląca i mam pytanie jak mogę sobie z nią poradzić teraz w ciąży ,bo pewnie nie wszystkie maści itp są ok. A w niedz nie będę dzwonić do gina ani biegać i szukać apteki dyżurnej :-(

 

[reniuszek]

_agata mam nadzieje, ze lepiej sie czujesz . Duzo zdrowka posylam.
co do opryszczki - mialam opryszczke na ustach uzywalam vratizolin(zezwolone w czasie ciazy), lekarz zabronil przekluwac pecherzykow i pilnowac by nie zlizywac plynu surowiczego w razie pekniecia. Tylko smarowac i smarowac . Po tygodniu zeszlo Ale slyszalam, ze sa inne metody np smarowanie pasta do zebow :-)

 

[izka01]

Agata-ja bym tez polecila vratizolin i plastry zakrywajace, sa naprawde fajne bo nie ma tego odruchu zeby dotknac czy polizac no i szybciej sie goi. O pascie do zebow nie slyszalam ale troche szalone mi sie to wydaje (bez urazy reniuszek).

 

[reniuszek]

izka szalone nie szalone ale ma sens ponoc masci zawieraja antybiotyki czy inna chemie ktora wydluza czas leczenia, w przypadku pasty do zebow moze jest inaczej - tylko ktora paste wybrac ?

 

[izka01]

Reniuszek-vratizolin nie zawiera antybiotyku, to jest masc przeciwwirusowa, bo opryszczka jest spowodowana wirusem i nie wydluza czasu leczenia raczej go skraca. Wiesz co ja jednak niezbyt wierze w dzialanie pasty do zebow w tym przypadku ale nigdy nie probowalam wiec na 100% nie wiem :-)
Rbaczek-teraz mi sie przypomnialo ze jest jeden fajny krem na sucha i podrazniona skorke i mozna go stosowac na twarz, to jest Lipobase czy Lipobaza w takiej bialo-zoltej tubce. Nie znam cen wiec nie wiem ktory bedzie korzystniejszy czy ten czy oilatum (sklad podobny). A moze beda mieli w aptece jeszcze cos innego, nowego.

 

[sonisia]

kasiagaw tak trzymaj z M, nie ma sie co nakrecac bo oni i tak potrzebują x-czasu na przemyślenia i neerwy nic nie zdzialaja
zazdroszcze rodzinnych zapasów od mamuski..!
w ogole podziwiam Was dziewczyny które znajdują czas na gotowanie dwu daniowych obiadów, pieczenia ciazy/rogalikow na deser etc. u mnie jak ugotuje obiad to juz świętecznie

magda_gdansk a nie na tańszego odpowiednika duomoxu o takim samym składzie? ja leczylam tradzik 3 dniowym antybiotykiem który w orginale kosztował ok 50/60 zł za op (a ja miałam kupic ponad 10 op) i w jednej aptece mieli jego identyczny odpowiednik za .. 1 gr
ale nie często sie tak ufarci, ceny leków porazaja
a ja z świątecznych giftow to mam juz komplet nowej czapki i rękawiczek pod kolor nowej kurtki dla eMka na mikołajki i szlafrok jako dodatek na swieta, dla rodzicow album ze slubu a na resztę przyjdzie czas
co do komórek to nic nie mów.. mi udzieliło sie ostatnio Ciazowe prowadzenie auta.. ślicznie dwukrotnie przywalilam w śmietnik przy wykrecaniu, ale za usprawiedliwienie powiek ze go do tej pory nie było

edytka najlepszego dla córki..!
a za chwilke znowu taka kruszynke bedziesz tulic..

darucha nocny przymus pieczenia.. hehe
a maluszkami to sie Prawdziwi znajomi chętnie znajda a wy ograniecie na dwie ręce .. ) dasz rade kochana, bo kto jak nie my..?

izka daj spokoj w ogole.. ale nie trzeba daleko szukac - córka partnera mojej teściowej popalala w ciazy a jej tata non toper przy niej, wiec sie pieknie nawdychala, jak dziecko małe (teraz ma pol roczku) to tez przy niej pała, rzygac sie chce. ale oczywiście 100 powodów ze to niby dziecku nie szkodzi, mhm. ale jakos pokarm miała żaden i po 2 tyg na sztuczne bo straciła. masakra.

agata brr nie strasz ze Swps przegania jelitowka bo nie pojade
a na opryszczke lepiej jakis lek nie groźny dla maluszka bo trzeba zdusic w zarodku i po co sie męczyć.

dobra, jak zwykle wstaje pol godz wcześniej zeby sie nie spoznic a tyle zawsze spedzam na bb, wiec za 30 min musze wyjsc z domu, zdjęć śniadanie i umyć włosy, wiec znowu spozniona - bye bye!
miłego dnia kochane brzuchatki..! :*