reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

reklama
Jeżeli pytanie o karte ciązy było do mnie to w ogole nie zakładal mi lekarz karty. bo bylam tylko u jakiejs ktorej nie znam na USG, a dopiero teraz w czwartek ide do lekarza który ma prowadzić ciąże.

Dziewczyny tak strasznie sie martwie. Niby kazdy mnie uspokaja, ze mam młody organizm i w ogole, ale mam nieziemskiego stresa...

Kolejny dzien ( 2 dzien szóstego tygodnia) prawie minął.. .
 
Magdusia opowiedz nam o porodzie! Proszę
ok :) jutro Wam napiszę kilka sytuacji. dziś już padam, wziełam sie za sprzątanie i powaliłam swojego lenia który mi wszedł na plecy :-D
Ja wczesniej miałam założoną kartę ciąży w 10 tyg bo 3 razy zmieniałam lekarza
laugh.gif
no widzicie już od początku mi sie zapowiadało ciekawie i na ciekawym porodzie zakończyłąm :)
Ala już śpi więc teraz kąpanko i do łóżeczka, jutro od rana załatwianie w urzędzie :wściekła/y: nie za koniecznie lubie takie miejsca ale cóż....
augustynka a Ty do jakiego lekarza chodzisz?? lub zamierzasz :)
 
Bunny- wtedy założyła mi od razu na pierwszej wizycie w 8tc, po lewej str karty była taka specjalna formułka do wypełnienia a'propo pierwszej wizyty jeszcze bez miejsca na wszystkie wyniki, a po prawej zaczynała się ta cała tabelka z wagą, wynikami itp
magdusia- to czekamy z niecierpliwością na opowieści,bo faktycznie zapowiada się całkiem ,całkiem, mój na szczęscie dla mnie z tych odpornych, bo bez niego jakoś sobie nie wyobrażam porodu :-p
lelek- czekamy na wieści po wizycie, oczywiście pozytywne ;-)
A żona chrzestnego Ninki nadal w szpitalu, krwawienie i plamienie ustało, ale trzymali ją przez długi weekend w sumie do końca nie wiadomo dlaczego ,bo i tak nie było zbytnio lekarzy i nic z nią nie robili ,tylko sobie leżała, dziś miała mieć w końcu usg by sprawdzić czy wszystko ok (ostatnie miała w czwartek w nocy na ip) ale przenieśli je na jutro nie wiedzieć czemu :wściekła/y: jak ja nie cierpie szpitala w Redłowie :no: normalnie nie nazwę nawet tego ...
 
do dr Penzy do GravMedu :)
nawet nie słyszałam o tym nazwisku szczerze mówiąc. Mój lekarz jak mnie szył po porodzie to opowiadał mi kawały, tak sie brechtałam że cała sie trzęsłam, a On na to: tak będziesz tak skakać to Ci całą zaszyje, po pierwsze skończysz na jednej córce, a po drugie co Twoj mąż na to.... :))
 
aniu8000 tak mi przykro... wiem że nic nie ukoi Twojego bólu ale wiedz że wierzymy iż szybko dojdziesz do siebie, nie przerywaj starań w końcu się uda !!!

i kolejny dzień minął tym razem z koleżanką której nie widziałam od lat :tak: przyjechała robiąc mi niespodziankę :-D miłe :-)
Po za tym jak wcześniej czułam się ciążowo tak dziś nic, zero zmęczenia zero zachcianek, trochę sutki pobolewają ale mało co. Czyżbym przechodziła w stadium zaawansowania i organizm się przyzwyczaił do zmian? jedno jest pewne dłuży mi się, już teraz a to dopiero początek :baffled:
 
reklama
Do góry