Stokrotta, Vilmaq, Mama_mia-to ja mam tez czasami ochote udusic tego mojego lenia, tylko u mnie ciche dni to raczej rzadkosc ja musze wywalic wszystko co mi lezy na sercu bo nie umiem kisic zlosci w sobie. Najbardziej mnie wkurza ze balagani, ubrania, papiery, srzet wszystko sie wala...Nie wspominajac ze tam gdzie zje tam zstawi po sobie...ale to chyba cecha gatunku
![Dry :dry: :dry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/dry.gif)
Na szczescie ugotuje czasami cos dobrego, co jest duzym plusem w obecnych czasach
Murka, Pauletta-ja tez mam od kilku dni bole glowy, narazie nie sa baaardzo mocne ale jednak dosc regularne. Apap czeka w pogotowiu.
Agata89-ja mam drewniny stolik i krzeselko z IKEA i swietnie sie sprawdza, moja corcia chetnie przy nim maluje, wycina itd. Nie wyobrazam sobie jakiejkolwiek zabawy bez tego kompletu. Widze ze nie ma go juz w sprzedazy, chyba sie mamut nazywal ale nie jestem na 100% pewna; podobne jakie znalazlam:
KRITTER Children's chair - black - IKEA,
nasze sa w pomaranczowo-czerwonych kolorach z wiewiorkami i do tego mamy lozeczko z barankiem. Ale w sumie co za roznica jaki wzor byle dziecko sie ladnie bawilo. Jedyne na co polecam zwrocic uwage to jednak drewno-przynajmniej przy mojej silaczce plastik nie masz szans na przetrwanie.
A-Agnes-jak na dole plecow to chyba nie nerki, a moze to bylo takie raczej jakby reumatyczne, mnie czasami jak przewieje to tak kluje, jak sie dobrze wygrzeje to przechodzi.
Ziewaczka-jeszcze raz wielkie gratulacje!
Afi-gartulacje kopniaczkow!
Stokrotta, Sonisia-moj maz taki sam, jego matka nigdy nie pracowala i jedynym jej zadaniem bylo posprzatac po chlopcach wiec moj malz nie umie tego robic, w ogole. Dostaje cholery, bo mamy dosc duzy dom i tarabanienie sie po schodach z ciezkimi odkurzaczami itp. to nie za fajne zajecie dla mnie w obecnym czasie. No wiec wydzieram sie, wiem ze to kiepska metoda ale nie mam sily juz tlumaczyc. Tym bardziej jak juz posprzatam to w 5 minut jest nowy balagan
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
![Wściekła(y) :angry: :angry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/angry.gif)
Nie mniej jednak potrafi przyniesc kwiatka i przeprosic i stara sie byc grzecznym chlopcem
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
ale balagani dalej...
Gagnes-ja tez poprosze przepis na te buraczki, moze wrzuc na watek kulinarny.
Porannakawa-Ale sie wkurzylam jak przeczytalam Twoja historie, co za babsko! Ja Ci powiem ze im starsza jestem tym bardziej sobie mysle ze nic nie jest w zyciu tak wazne jak dzieci i rodzina, chyba tylko Ci co milosci nie zaznali wygaduja takie brednie! Super miec 4 dzieci, musicie miec bardzo wesolo, a Swieta to pewnie jeden wielki raj. Spelnienie zawodowe...hehe, faktycznie juz widze jak wszyscy sa businesswomen z wlasnym szoferem, troche mnie to smieszy, takie gadanie o wielkich karierach. Fajnie jest miec prace w ktorej sie spelniamy ale nie oszukujmy sie dzis sa takie czasy ze chyba trudno znalezc cos naprawde fajnego za duze pieniadze. Jakbym miala wybierac miedzy kariera i rodzina to na pewno wybralabym rodzine. A jeszcze Ci powiem ze mam na ulicy sasiada, ktory ma 4 synow i dumny chodzi jak paw.
Madziarra-jak nie jestes w stanie zniesc witmin, mdli Cie czy cos takiego lub z wlasnego wyboru nie chcesz lykac to najwazniejsze jest lykanie kwasu foliowego i DHA (lub zamiennie z rybami-jesli jesz duzo ryb to nie musisz dodatkowo lykac Omega-3) no i wazny jest tez wapn (powinno sie przyjmowac okolo 1500 mg lub wiecej, dla przykladu szklanka mleka=jogurt=2 plasterki sera to kolo 300 mg). Wazne jest tez zelazo (duzo go jest np.w wolowinie). O witaminy z grupy B juz nie trzeba sie tak martwic bo one sa prawie wszedzie i jesli jesz warzywa, pieczywo, mieso itd. czyli dbasz o swoja diete to najprawdobodobniej dostarczasz je w pelni.