reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

Zeberka-super, że maluszek dokazuje tak "wyraźnie"-też bym już chciała:sorry:

Myszka921-gratuluję udanej wizyty!!!
Agata-akwaria super, my mieliśmy w bloku 200 litrowe i pewnego dnia się rozciekło. Większość wsiąkła w wykładzinę dywanową, ale sąsiadowi też się troszkę wody dostało...po tym zdarzeniu już chyba tylko takie małolitrażowe jestem w stanie zaakceptować:szok:.
 
reklama
dziewczyny na chwile was z oka spuścić i juz 10 stron! ;)

myszka super wizyta, ja tez zawsze maxa podekscytowana jestem po :)
łącze sie w zachciankach na pizzę i fast foody, oraz u mnie jeszcze chipsy. ogólnie nadal nie mam apetytu a to jakos zawsze zjem
.. dla wyrównania pije sok z marchewki i jem porządne pozywne śniadania i jakies owoce w ciagu dnia ;)

któraś z was pisała o jablkach z mikrofalowki - ja przez 2 tyg wcinalam jabłka podsmazone na wodzie i duszone pod przykrywka aż zrobiła sie papka, do tego czasem galke lodów, mniam!

g_agnes ja w sobote miałam tak straszny ból głowy ze jeden paracetamol nie wystarczył, po 2 było nieco lepiej.. jak sie nie daje wytrzymać to naprawde nie ma
sensu sie katowac, jak lekarze mowia ze to nie zaszkodzi dziecku.

zeberka super ze mały tak fika! :)

robaczek trzymaj sie
kochana, ja dlatego z siostra rekami i nogami zapieramy sie zeby nie
mieszkać za
blisko siebie (jeden dach, dwie osobne klatki -marzenie moich rodzicow zeby sis kupiła mieszkanie obok mojego - nierealne ;) za bardzo sie kochamy i nie chcemy sie znielubic.

martolinka zagadaj sie póki mozesz bezkarnie! :))

magda_gdansk teściowa przyjęła inf o pieski straszliwie, teraz sie całkiem dobrze trzyma ale musi przeplakac i przebolec swoją state i ból.

ja jestem wycienczona, jutro mam pod rząd cwiczenia od 9 do 16 wiec pewnie znowu sie odlacze mozgowo i wejdę do was na bb.

spokojnej nocki..!
 
Hej dziewczynki, koszmatna noc mialam, najgorsza od poczatku ciazy. Obudzilam sie przed 2, strasznie bolala mnie glowa, do tego zimno, potem jeszcze kregoslup mnie zaczal bolec i poczulam ze mnie usta swedzą. Wysypala mnie opryszczka na ustach bleee, a slub za 4 dni, no jak ja bede wygladac?:crazy: Miala ktoras juz opryszczke wargowa w ciazy?
 
hej laseczki:)
sonisia nic dziwnego, że teściowa przezywa odejście suni:( to przeciez członek rodziny..widac, mądra kobieta, nie miała pretensji, że jej wczesniej nie powiedzieliście. trzymajcie się:)! jak nadejdzie czas na nowego psiaka, odwiedźcie schronisko, napewno jakiś misiek sradnie wam serducho:)
ziewaczka ja miałam jakos dwa tygodnie temu opryszczke. ja niczym, nie smaruje, samo przechodzi. wiem, że sa takie plasterski compleet, one nie lecza, ale ciut maskuja, moze tobie pomoze. zapytaj tylko czy w ciąży mozna.
ja juz po spacerze z psami, ale zimnooooooooooo..bryyy
 
Witajcie:tak:
u nas tez zimno , ale ja jestem typem północnym , który lubi chłód i snieg:cool2:
co dzis robicie na obiadek? ja mam lenia i chyba zrobie leniwe pierogi...
 
Cześć dziewczynki:-)
U nas też zimnica, choć słonko nieśmiało się przebija.Wirus przeszedł z Szymonka na Emilcię i dziś w nocy miała prawie 40 st. gorączki, na szczęście udało nam się zbić gorączkę i na razie jest ok.

Ziewaczka opryszczka wargowa sama w sobie nie jest grożna, ale mimo licznych teorii, że wywołuje ją całkiem inny wirus niż opryszczkę narządów płciowych, to za przeproszeniem gó.... prawda. Uważaj przy podcieraniu się, czy podmywaniu, aby nie robić tego bezpośrednio po dotykaniu ust, nie umytymi rękami.Odradzam też miłość francuską;-) dokąd Ci nie zejdzie bo możesz parnera zarazić w wiadomym miejscu, a potem z kolei on Ciebie, też wiadomo gdzie;-) Przy odrobinie środkow ostrożności wszystko będzie ok:tak:

Robaczek zaglądaj częściej , my tu przecież jesteśmy też po to , żeby Cie pocieszyć. Tulę mocno:happy:

martolinka mnie dziś też brak inwencji w kwestii gotowania... Cos w miarę szybkiego by się przydało...Może klopsiki w sosie koperkowym



Co do jabłek z mikrofali to nie próbowałam, ale za to często objadam się pieczomymi w całości w piekarniku, dodaję odrobinę bitej śmietany- mmmmm...... niebo w gębie:rolleyes:
 
Ostatnia edycja:
A ja mam dzis lenia i nic nie gotuje, poza tym raczej nie zdarza mi sie gotowac, no moze raz na dwa tygodnie jak mnie ochota najdzie.
Stokrotka, o milosci francuskiej to mowy nie odkad zaszlam w ciaze, w ogole na sex nie mam ochoty, kiedys codziennie a dzis jak 2 razy w tygodniu to juz narzeczony ma swieto:D
 
reklama
Witajcie! Ale dziś pospałam, ale słonko wyszło więc jest i energia na kolejny dzień ciężarnej kury domowej:)

robaczek - ja tez ostatnio nie mogę się dogadac z siostrą, strasznie nad tym ubolewam, bo niestety mam tylko ją. Jest ode mnie straszna i na każdym kroku mnie strofuje, tak jakby chciała mi dać dobre rady - choć dla mnie nie są dobrze bo się z tym zupełnie nie zgadzam, straszne ale pocieszam się tym że w miarę rzadko się widzimy i dzięki temu sytuacja się nie pogarsza. ps - jak mieszkałam w domu rodzinnym to się po prostu nienawidziłyśmy, teraz jest trochę lepiej, ale rozumiem Cię doskonale
ziewaczka - to miłe że moje pseudo Ci się podoba:-) Murka to właśnie na cześć kotki którą kiedyś znalazłam porzuconą na parkingu, długo się kręciłam wokół nich ale żadna kotka się nie pojawiła. W końcu zabrałam je ze sobą i się nimi zaopiekowałam. Nimi - był jeszcze jeden kotek, rudy - dlatego dostał imię Rudasek. Jak je znalazłam były tak maleńkie że wyglądały jak chomiki, chyba nawet jeszcze nie widziały, nie potrafiły pić same więc karmiłam je mlekiem ze strzykawki. Jak były maleńkie trzymałam je w akademiku, później trafiły na wieś do mojej babci. A to imię wybrał mój stary przyjaciel, który pochodzi z Ukrainy gdzie podobno wszystkie szarobure kotki to Murki, więc dla niego to było oczywiste że kotka będzie miała tak na imię, a mi się bardzo spodobało. A to chyba tak jak u nas np pies w łatki jest on razu Ciapkiem
A co do opryszki to zawsze jak czułam że mi wyskakuje brałam heviran, tabletki które zwalczają wirusa opryszki, zawsze pomagało, nie to co maści i plasterki, tylko że nie wiem czy można brać w ciąży. Zaraz poczytam ulotkę
 
Do góry