coralic
Fanka BB :)
Witamy
mama niewyspana, tata niewyspany, a syn o dziwo wyspany, pelny energii, uśmiechnięty Te noce mnie wykończą :-( Wczoraj w dzień Jaśko zrobił sobie 4,5h drzemkę i gdyby nie trzaśnięcie drzwiami to pewnie by jeszcze spał. Nie chce chłopiec jeść... jarzynowej wczoraj zjadł niecałe 40g i przez 3h nie domagał się cyca Na noc dałam mu z butli 180ml... wypił wszystko, ale objadł się potwornie - najpierw czkawka, potem ulewanie i po godzinie kręcenia się w łóżeczku zasnął na 2h :-(
Rozpoczęłam odliczanie ... powrót do pracy zbliża się wielkimi krokami. I nie mogę się doczekać!! Będę mogła na spokojnie wypić kawę i pogadać z dorosłymi osobnikami. Ostatnio mój zasób słów jest bardzo ograniczony..
Chyba dojrzałam do tej decyzji i jakoś mi łatwiej. Oczywiście jest mi też smutno, bo nie będę widziała mojego bobaska większość dnia, ale on już mnie tak bardzo nie potrzebuje... jak nie śpi, to bawi się sam na podłodze i zwykle gdy podchodzę do niego to odnoszę wrażenie że mu przeszkadzam w poznawaniu świata :-) Najbardziej będę tęsknić za spacerami w pełnym słońcu
Aaaaa bym zapomniała Nosek się odetkał i już tak nie męczy ;-) także basen chyba jednak przyniósł zamierzony efekt
mama niewyspana, tata niewyspany, a syn o dziwo wyspany, pelny energii, uśmiechnięty Te noce mnie wykończą :-( Wczoraj w dzień Jaśko zrobił sobie 4,5h drzemkę i gdyby nie trzaśnięcie drzwiami to pewnie by jeszcze spał. Nie chce chłopiec jeść... jarzynowej wczoraj zjadł niecałe 40g i przez 3h nie domagał się cyca Na noc dałam mu z butli 180ml... wypił wszystko, ale objadł się potwornie - najpierw czkawka, potem ulewanie i po godzinie kręcenia się w łóżeczku zasnął na 2h :-(
Rozpoczęłam odliczanie ... powrót do pracy zbliża się wielkimi krokami. I nie mogę się doczekać!! Będę mogła na spokojnie wypić kawę i pogadać z dorosłymi osobnikami. Ostatnio mój zasób słów jest bardzo ograniczony..
Chyba dojrzałam do tej decyzji i jakoś mi łatwiej. Oczywiście jest mi też smutno, bo nie będę widziała mojego bobaska większość dnia, ale on już mnie tak bardzo nie potrzebuje... jak nie śpi, to bawi się sam na podłodze i zwykle gdy podchodzę do niego to odnoszę wrażenie że mu przeszkadzam w poznawaniu świata :-) Najbardziej będę tęsknić za spacerami w pełnym słońcu
Aaaaa bym zapomniała Nosek się odetkał i już tak nie męczy ;-) także basen chyba jednak przyniósł zamierzony efekt