reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

basiek miałam to samo z katarem, furczy jak nie wiem co, ja ściągam a tu nic...teraz juz chyba 6 dzień kataru i dopiero udaje sie cokolwiek odessać...
Obserwuj te placki, u nas jak wyszły tak mamy je już ze 2 miesiące :no:
 
reklama
Karina pewnie wiesz, że nieleczona w ciąży niedoczynność jest groźna…więc dobrze, że nic złego się nie stało! Ja w ciąży też brałam euthyrox, 8 tyg po ciąży miałam wyniki super więc bez leków, a teraz znów się zaczyna coś paprać…ale nawet jak na razie będzie ok., to endo mi powiedział, że jakbym znów zaszła w ciążę to mam natychmiast włączyć leki

Darucha już trochę wyluzowałam z tym żłobkiem, jakoś się ułoży, mała się przyzwyczai i ja też, no i opiekunki się nauczą ją rozumieć….ale jak na razie przerwa, bo mała złapała pierwszą infekcję!! Tempo ma niezłe. Na razie bez gorączki, ale jesteśmy uziemione dopóki kaszel nie przejdzie.

Dzięki Dziewczyny za wsparcie w kwestii żłobka!

Olka505 to babsko ma swoją dwójkę i trzecie w drodze….i chyba jej hormony buzują hehe ;-)

Gochson my niestety też mega katar i metoda podobnie jak u Ciebie…nasivin 3 razy wg zalecenia lekarza, do tego woda morska i frida; a mała się tak drze przy odciąganiu, że szok!

Ewula_m niezły pomysł z tą inhalacją, może spróbuję, bo takiego prawdziwego inhalatora brak

_basiek_ nie strasz, mam nadzieję, że u nas to nie będzie tyle trwało…a swoją drogą to ten Twój pediatra ma niezłe poczucie humoru

A ja w ramach ciekawostki powiem Wam, że kupiłam ostatnio 3 słoiczki szpinaku z ziemniakiem hippa od 4. miesiąca. No i czytam dziś skład, a tam, że prawie 30% to mleko i śmietana! No to zadzwoniłam na serwis konsumencki, a babka niemiła na maksa i w ogóle w czym problem – bo mogłam przeczytać etykietę w sklepie! No i się powołała na jedną panią profesor co niby ich popiera i wg niej ten skład jest ok. Więc się wkurzyłam i znalazłam kontakt do tej babki i napisałam jej mail – a ona, że dziękuje, bo nie ma nic wspólnego z tą firmą i będzie wyjaśniać, czemu się na nią powołują hehe. A przy okazji mi napisała – może się Wam przyda – że o ile dziecko nie jest zagrożone alergią, to rzeczywiście nic jej nie będzie jak to zje, bo wg ostatnich wytycznych mleko krowie jako dodatek do dań jest ok., pod warunkiem, że nie stanowi głównego składnika diety, bo ma mało wartości odżywczych.
 
darucha – ja myślę, że z tych naszych chłopaków to po prostu lenie są u nas też szału nie ma, było kilka przewrotek i na tym się skończyło, bawcie się dobrze w sobotę. Coś na pocieszenie w związku z wczorajszą awanturą Katarzyna Piasecka stand-up comedy - "Trzydziestka" fr. o chorobie i skarpetach - YouTube
olka505–rzeczywiście „katarek” jest lepszy od Fridy ja mojego bombla jedną ręką zabawiam przy odciąganiu o trzymaniu nie ma mowy
Ewula_m – my się wieczorem z naszym Adaśkiem intensywnie bawimy gdy chce spać i udaje się go przetrzymać jeszcze godzinę zanim zaśnie, współczuję nieprzespanej nocki życzę dużo zdrówka dla synka
reniuszek – dzięki, powodzenia w znalezieniu pracy, szkoda że facet nie w Twoim typie i że spotkanie nie wypaliło
Basiek, reniuszek – zazdroszczę talentu fajne rzeczy potraficie wydziergać dla swoich maluchów. Basiek paputki śliczne.
Widzę, że sezon przeziębień w pełni życzę wszystkim mamuśkom i ich maluszkom dużo zdrówka.
U nas z katarkiem już lepiej mały śpi spokojnie w nocy trochę tylko pokasłuje i nie wiem czy to przez katar czy coś innego się jeszcze przyplątało. Z wprowadzaniem pokarmów katastrofa Adaś przez ostatnie 2 dni zjadał całą zupkę jaką mu przygotowałam a dziś już grymas i nie chciał jeść nie wiem kiedy uda mi się przekonać te naszą dziecinę, że nie samym mlekiem człowiek żyje. Dziewczyny czy Wasze pocieszki chętnie piją herbatki i soczki? Nasz łobuz nie chce nic pić, nie wiem zupełnie jak go zachęcić do picia, próbowałam już kubka niekapka, łyżeczki bez efektu.
Jeżeli już mowa o rozmiarach to Adaś waży 9 kg i od 2 tygodni nosi rozmiar 74, ostatnio znalazłam w szpargałach książeczkę zdrowia emka i doznałam szoku gdy zobaczyłam ile przybierał na wadze w wieku 4,5 miesiąca ważył 8,6kg porównywalnie co nasz Adaś natomiast gdy miał 9 miesięcy 15 kg…:szok:
Małemu właśnie włączył się grymas więc spadam pozdrawiam i życzę miłego weekendu.
 
jej widze że katar dopadł większość dzieciaczków!!!:-( a ja już myślałam ze moje maleństwo ma małą odporność bo nie na piersi..
zdrówka dla wszystkich dzieciaczków co sie tak męczą z tymi zatkanymi noskami
 
ewula_m - ja próbowałam czytać twarde książeczki, bo tylko na razie takie mam na stanie, ale one automatycznie lądują w buzi i nici z czytania, chyba jeszcze za mała.. ale dostałam taką książeczkę z wierszykami do masażu i myślę, że za to się zabierzemy

kasiagaw - no to Mama się jednak nie postarała, a mi się wydawało, ze babcie to zawsze pierwsze do opieki nad wnusiami

karina - no to trafiło Ci się z tymi lekami, jak ja byłam to pierwsze pytanie kobity - czy karmię, jak powiedziałam, ze nie, to się uśmiechnęła i stwierdziła, że o tyle dobrze że będzie łatwiej dobrać mi leki..

reniuszek - och Ty z tym spotkaniem, nie ma co się sugerować wyglądem zewnętrznym, zaiskrzy albo nie zaiskrzy, a dogadywać można się na migi :)

darucha - ja od zawsze twierdzę, ze nie można za bardzo chwalić ani dziecka ani eMka:-D Ale masz tych zabawek, u mnie jakoś z tym ubogo:-D Mam nadzieję, ze Julka mi wybaczy :-)

basiek - gratulacje odespanej nocki!

U nas na razie obyło się bez kataru, ale jak czytam co u Was to tylko czekam na nieuchronne! Za to powrót marudztwa i krzyki przy jedzeniu. W ogóle mało coś zjadła wiec pewnie pobudka w nocy będzie. Na szczęście jutro sobota, więc jakby co eMek pomoże w ogarnięciu chałupy, bo powoli zarastamy. Innych planów brak więc liczę na w miarę leniwą sobotę (o ile oczywiście Mała nie zmieni nam planów ;)

Dobrej nocy Wszystkim!
 
hej girl, my dziś wyruszylismy na spacer pomimo tego, że chłopcy wciąz zakatarzeni, ale spacer chyba dobrze im zrobił, od razu zasnęli na świeżym powietrzu:-)

julianna- widzisz zapomniałąm wczoraj odp na Twój post. super, że masz refundacje tego beblionu , my płacimy 100 % i jak się okazało dziś neipotrzebnie!!!! lekarka wprowadziła nas w błąd, który kosztował nas mnóstwo kasy!!! jak kazaał pzrejsc hcłopakom na bebilon pepti to powiedziaął, ze refundacja moze byc dopeior po 3 mcach jak mleko spowoduje poprawe, bo niby takie wytyczne i ze ich sprawdzaja bla bla bla, no to my chodizlismy przez 3 miechy po te recepty 100% i za akzdym razem ta sama gadka. dziś mój m. poszedł po recepte bo wlasnie mineły 3 miechy i był akurat ansz elkarz prowadzacy, który powiedział, ze z ta refundacja to w ogole nieprawda, bo moglismy miec refundacje juz od razu,wystarczyło tylko zaswiadczenie od alergologa. dodał, ze on nie wystawi recepty ze zniżką, bo każą mu zwrocic kasę i dał nam skierowanie do alergologa. jestem tak wściekła, że w pon ide do tej głupiej baby i każe jej wystawic ta recepte z refundacja skoro naggadałą takich głupot!!! i jeszcze opieprze ją, że nie udzielila nam info o tym alergologu, tak bysmy poslzi do razu i bysmy mieli dawno tansze mleko, a ten ansz głupi lekarz prowadzacy tez dostanie opieprz w srode na szczeppieniu, bo palant jeden w miedzyczasie tez wystawiał nam recepte na 100% i tez nic nei powiedział, że mamy isc od alergologa !!!!!!!!!! my wydalimsy przez te 3 miechy na mleko ponad 2 tys zł ( a moglismy wydac połowe mniej)

sonisia- dobry patent z tym fotelikiem, tez bede chyba wystawiac chlopakow n balkon bo zanim ich ubiore i zniose jak jestem sama to minie dobra godz. a na dodatek dzis ktos zepsul zamek w wozkarni i zamek się przekreca, jutro odstawiamy chlopakow do mamy a nie mamy wózkaaaaa, bo nie mozemy sie do neigo dostac, co za dzień!!! a chciałam dodac, że Bruno ma świetny kombinezonik:-) ten skrót Bru bardzo mi sie podoba:-)
u nas teraz Piotrek to Bam Bam (bo wlai wszytskim o podloge jak opetany) a Franek to Yam Yam (bo podczas posilkow nei zdązy jeszcze zjesc jednej łyzeczki a juz otwiera bzuie po nastepna, wkurza sie, ze jest jeszcze Piotrekw kolejce do obiadku hehhe)

olka505- super, że MAły cwiczy juz do siadani, z pewnoscia krzesełko sie przyda! u nas tez juz stoi w sypialni chlopakow jedno, ale oni jeszcze do siedzenia maja dalkeo, iwec poki co fotelik sluzy do przechowywania wypranych rzeczy hehehhe

Gochson- my tych zabawek mamy jeszcze dużo więcej, bo czesc dostalismy do znajomej, ktora kupowlaa swoim synkom wszytsko co było w sklepie, do tego prezenty od ciotek, babc itd. nie ma gdzie tego tzrymac i walaja sie po calym mieszkaniu a chlopcy i tak bawia sie tylko kilkoma. Mój mąz osttaio jak posliznał sie na zabawkowe komórce powiedział,że już iwecej żadnych prezentow w postaci zabawek nei przyjmujemy hehehhe. Gochson my na katar standard, cyzli nasivin ale 3-4 razy dziennie i frida ale rzadko bo chlopcy dostaja histeriii jak ja widza. a i podaje multicebion. dziewczyny chyba maja fajny patent z tymi naparami , nastepnym razem wyprobuje,

karina- włąsnei dzis byłam w rossmanie i widziałm taka kaszke lae ona jets własnei na mleku modyfikowanym a moi chlopcy maja skaze bialkowa iwec nei moga takiego zwyklego mleka:-( dawałam im sinlac ale ich na mkasa zapychał, bede im robic taka zwykla kasze na bebilonie pepti. oświadczam, że dzis nic nei robiłam a mąz milutki ale tylko dlatgeo że chce wyb yc na cala niedz !!!!!!!!!!!!!!

ewula m- biedny Twój Maluch z tym choróbskiem:-:)-( ale minie , minie. p.s. fjany patent z tym naparem

basiek - my chwilowo tez przerwalismy eksperyment z glutenem bo teraz podajemy miesko a obiad i cyztalam , ze kasze manna lepiej dodaawac do rpzecieru jarzynowego bez dodtaku miesa. jak masz podejrzenia ze to skazaa to lepeij idz do pediatry i niech ci da skierowanie do alergologa ( kurde madry Polak po szkodzie:-( )teraz też bym tak zrobiła.

adasza- mama czuje co dla dziecka jest dobre, wiec posluchaj siebie i mykaj na basen:-)

myself- a niby Hipp taka super firma, wszyscy wychwalaja! a ja dawałam ziemniaczki ze spzinakiem bobovity i nie ma tam smietnay ani mleka- pzrynajmniej nie podaja w składzie! dobrze, ze jestes taka dociekliwa!!!

zawiszka- dzięki za link, uśmiałam się:-) no nic czekamy an te przewrotki, kiedys musza przyjsc :-) jak Mały b będzie taka kuleczka w wieku 9 mcy to bedziesz miała na kogo zgonic:-) nasi boys to sokożłopy, aż sie trzęsą jak widza pomaranczowa butlę, wypijaja też samą wode i herbatke koperkowa. ale powiem Ci, że soki ja rozcienczam wodą bo na takie gęste też marszcza nos jak juz posmakuja , że to taka zawiesinka:-) oby nic sie nie rozwineło z tego pokasływania!!!!

lazy- Julka pewnei ma juz swoja ulubiona zabawke wiec cały tabun innych nie jest jej pewnie potrzebny, chyba, że lubicie jak Wam sie piszczace maskotki wysypuja z szafek a grzechotki walają po podłodze bo u nas to standard. ostatnio sie wkurzylam i wiekszosc wrzucilam do pudła, skryznki na zabawka i do schowka w kanapie - tyle było pierdół, którymi chłopcy wcale się nie interesowali. planuje też wyniesc do piwnicy ten stolik little tikes bo zajmuje duzo miejsca a chłopcy go olewają. no to słodkiego lenistwa życzę!!!!
 
darucha - u nas czasami się poci, ale to chyba głównie wtedy, jak jej jest za ciepło :-D a z tym mlekiem to Was nieźle załatwili...:no:
basiek - u nas się tęczówki zaczęły się już dawno zmieniać na brązowe (po rodzicach;-))
 
Hej Laski!

Ale ostatnio produkujecie:tak: chyba faktycznie pogoda w PL musiala sie pogorszyc:-D wczoraj odwiedzila mnie kolezanka z pracy i nagadac sie nie moglysmy;-) a Szymek grzecznie dwie godziny spal, a jak wstal to bym w super humorku i bawil sie na macie:)) Kotarek juz powoli mija, i lepiej juz ze spaniem:happy2: Wczoraj kimalismy razem do 10.00:happy2::happy2:jak za czasow niemowlecych.

Renia dupo Ty jedna!!! Trzeba bylo isc na to spotkanie, przeciez randka do niczego nie zobowiazuje, a zawsze to jakas odskocznia!!

Karina dobrze, ze leki dopasowane i dalej mozesz karmic!!

Basiek u nas teczowki nadal niebieskie, ale zmienily odcien.

Ewela my tez czytamy bajeczki, ale na wiecej niz 15 minut Szymek nie pozwala;-) nudzi sie:-D ale dalej mam nadzieje, ze odziedziczy po mnie milosc do czytania:-D

Julianna zdrowka!!

Kasia i jak tam idzie wypoczywanie??

Darucha u nas Szymek to tez BAM BAM:-D tak mocno uderza tymi zabawkami, ze sie boje, ze sbie krzywde zrobi. Ale juz teraz sie nauczyl i jak uderza prawa reka to zamyka prawe oko:-D a co do pocenia to czesto sie Szymkowi poci przy wieczornym karmieniu i zdarza sie czasami w nocy, ale to raczej jak spi z nami:tak:

Myself i bardzo dobrze zrobilas zwracajac im uwage!

Zawiszka o to bedziesz miala ciekawie jak Adas wda sie w ojca z waga;-)

Lazy y tez nie mamy duzo zabawek, ostatnio najlepsza zabawa jest z drewnianymi lyzkami do gotowania i opakowaniem do chusteczek pampera bo szelesci. A banki mydlane to calkiem szal:tak:

eMek pojechal na grzyby z kolegami, mam nadzieje, ze cos znajdzie bo bym zjadla duszone w smietanie....


Milego weekendu!
 
Ostatnia edycja:
reklama
U nas ze zdrówkiem Adasia już zdecydowanie lepiej! W nocy ładnie spał, jedynie trochę kaszle jeszcze, kataru już prawie nie ma, więc gruszka poszła w odstawkę. Ale dziś chyba jeszcze ostatni dzień zostaniemy w domu, po co ryzykować, zwłaszcza, ze głos ma jeszcze trochę zmieniony, no i ten kaszel. Humor dziecku też dopisuje, dziś chyba ze 40 minut sam się ładnie bawił na ziemi, a rodzice mogli spokojnie zjeść śniadanie :-) (wracają przed zębowe czasy)

Adasza, idziesz na ten basen? Spróbuj zakropić nos swoim mlekiem, może dzięki temu Adaśko tak szybko dochodzi do siebie.

Basiek, rzeczywiście pediatra ma poczucie humoru specyficzne :D Ale najważniejsze, żeby się znał na rzeczy :-)
U Adaśka oczy bez zmian, będą niebieskie, z resztą on same jasne geny odziedziczył.

Myself
, też nie mam inhalatora, a poza tym nie widzę, żeby młody grzecznie siedział z maseczką przy buźce.
Nieźle z tym Hippem, jeszcze powołują się na panią która nie ma z nimi nic do czynienia :p

Zawiszka, u nas i tak od 18 marudzenie ze zmęczenia, ale staramy się codziennie odrobinę później brać na kąpiel i tak wczoraj poszedł spać o 19 35, więc jesteśmy blisko celu ;-) a pobudka o 7 45 była :D
Adaś przy okazji choroby nie tykał nic prócz mleka, nawet ulubionej kaszki, na którą aż się trząsł.

Lazy, ja jak czytam, to leżymy obok siebie na ziemi, a książeczka nad nami, żeby mi jej nie wyrwał ;-) Też by nam się taka do masażu przydała, bo kojarzę, że fajna.

Darucha, ja jutro z młodym ruszę, jak będzie z nim lepiej niż dziś, już się nie mogę doczekać, bo ile można w domu siedzieć. Ale przynajmniej zaraz zabieram się za prasowanie, to nadgonię.
Też mamy dużo odziedziczonych zabawek, ale nie z takich grających, bo to po rok starszym kuzynie.
Adasiowi głowa się nie poci w czasie spania.

Emilia, udanego grzybobrania męża, u nas dalej za mało pada, żeby lasy obrodziły :/
 
Ostatnia edycja:
Do góry