hej girls:-) skoro wbiłam sie w Wasz rytm, to muszę go utrzymac:-)dzięki Wszystkim za miłe przywitanie:-)
jest noc, i od kiedy chłopcy całą ja pzresypiają to moja ulubiona pora(od 20.30 do 6), mogę robic cokolwiek zechce:-) luksus:-) co prawda ostatnio boys potrafią sie rozbudzic na chwil kilka, ale głęboko wierze ze jest to chwilowe, z resztą widze,że takie anomalia dopadły równiez inne maluchy-
robaczek, agata89,ewulam,
Paulettaa- Filip nie znowu taki liliputek, z reszta pamietam, ze ty karmilas Małego piersia. kilogramy moich chlopaków to wytwór mleka modyfikowanego:-) a Magda pewnie niedlugo sie odezwie, musimy cierpliwie czekac, bo u niej trójeczka ancymonków:-)
Kasiagaw- a u Cb po staremu, tysiąc spraw na głowie i wszystko ogarniasz, nawet masz czas na pieszczoty z psiurami. ja musze sie przyznac, ze nasz pupil poszedł troch w odstawke, nie mamy dla niego zbyt duzo czasu- smutne ale prawdziwe. i szczerze to potrafi mnie ten moj zwierz wkurzyc niesamowicie, ładuje sie z dupskiem na mate chłopaków, jak nikt nie widzi to targa ich zabawkami, a kiedys otworzył sobie nad ranem drzwi do sypialni i po cichutku połozyl sie na łozku koło Franka, zrobił to tak delikatnie, ze ja nic nie słyszałam(mój mąż był przerazony jak wrócił z łazienki a tu ponad 20 kg pies chrapie koło 4kg wówczas Franka) . ale to ciagle nasz stary Tito i bedzie z nami do konca :-)
zawiszka- Wasz maluch rozkręci sie z przewrotkami, ostatnio jak byłam na bb to żalilłam sie,że chłopcy nie chca lezec na brzuchu, 2 tyg pózniej boysi na brzuchu spedzali wiekszosc czasu. tak wiec trzeba troche ponarzekac na pocieszke to sie lada dzień wezmie w garsc:-) jak ogarnie przewrotki to bedzie juz z górki, ale wiem,że jak sie czyta,że inne dzieci coś opanowały, to gdzieś w tyle głowy kryje sie taki niepokój w stylu "czemu mój maluch tego jeszcze nie robi" to jest własnie ciemna strona forum, hehe :-)p.s. bawcie się wyśmienicie:-)
olka505- wiesz ja za dużo moich chłopaków nie noszę, bo mi trochę żal gdy jednego mam na rękach a drugi patrzy na nas tymi swoimi wielkimi oczami. kładę ich na matę,łóżko siadam obok albo pomiedzyi ich zabawiam, poodbnie jak położe ich w łózeczkach to staję pomiędzy nimi i na zmianę śpiewam jednemu, potem drugiemu, gilgoczę jednego, potem drugiego itd U nas boysi sa na recach tylko jak ich przenosze z pokoju do pokoju albo jak ich coś boli i płacza. ale za to jak jedziemy do moich rodzicow to przechodza z rąk do rąk:-)
p.s. gratuluję coraz bardziej przespanych nocy, niech sie Adaś szybko wyspecjalizuje w tym kierunku:-)
agata89-powinnaś miec nick "wszystkoogarniająca89" :-) ja na noc chłopakom daje butlę mleka i buziaka, więc nie za dużo Ci pomogę - ale wierzę, że Tosia wkrótce zda poprawkę z nocnego spania:-) no i powodzenai na te dwa ciężkie i pewnei długie dni.
Emilia S- ja wyznaję odwrotną do Twojej dewizę:"opłaca się położyc spac nawet na 15 min" :-) ja jak kłade chlopakow w dzien to mam tez juz przygotowana podusie dla siebie i regeneruje siły:-) jak czuje, ze boys wyssali ze mnie energie , to nic mi nie przeszkadza: w mieszkaniu bałagan, garnki puste a my sobie z Piotrusiem i Franiem chrapiemy w najlepsze:-) ale tej ksiązki to Ci zazdroszcze, ja w tym tyg byłam w bibliotece odddac ksiazki, ktore wypozyczylam w styczniu, przyszło już nawet upomnienie(wstyd). na szczesvie kara nei była zbyt duża- 7 zł
robaczek, adasza- ja też już muszę powoli podjąc jakąs decyzję... ciężki temat... bo u mnie najbardziej prawdopoodbna jest opcja, że zrezygnuję z pracy na jakiś czas.. a tak lubię swoją pracę i kasę z niej ,hehhehe:-) póki co odkładam ta trudne decyzje na potem, a nuż wygram w totka i kłopot z głowy:-)
Robaczek- pewnie głowa już Ci pęka, ale z pewnością wybierzesz najlepsza opcje dla siebie i swojej rodziny. good luck-)
Adasza- gratuluję super męża!!!!!!!!!!!!!
aGATA777- zdradź mi choc kilka wskazówek, które otrzymujesz od rehabilitantów co do cwiczen z maluchami, podziel się tą tajemną wiedzą :-) połaskocz w stópki JAsia i MArcelinke, za to że byli tak dzielni!
Rekinasia- witaj:-) ja też sie ciesze, ze w końcu wróiciłam na forum, i dzięki temu wiem co u Was słychac. ale chyba mam jakieś zaległosci bo nie wiem skąd ten immunolog.. i skąd ten rozstęp mięśni u Olka... oj pzreoczyłam tyle ważnych spraw, ale jak bedziesz miała czas to uświadom mnie, co, gdzie i do czego:-) 500 pln powiadaasz - niezły wydatek, jakby mi pzryszło takie badania dla dwójki robic to bankructwo gwarantowane
no ale służba zdrowia z założenia musi byc droga , ehheh. ja w tym tyg zakończyłam pzrygodę ze stomatologiem, wszystkie ubytki pociązowe i fuszerkę poprzedniego konowała naprawiłam i teraz wizyta kontrolna dopiero za pół roku. ulga dla mnie i dla budzetu domowego:-)
opis hamburgera bardzo apetyczny, gdize takiego podaja, bo chyba nie w żadnej sieciówce? co do zdrowej żywności to u nas dziś gyros z frytkami był
Dziewczyny,ale jestem z siebie dumna,że jestem na bieżąco:-):-)
My jutro jedziemy do moich rodziców, moja siostra obchodzi 10 urodziny, ja jestem szczesliwa bo zjem coś dobrego, a chłopcy beda mieli usmiech od ucha do ucha, bo tyle ciotek do noszenia będzie, ze hohoo:-) moje małe bambotle to bardzo towarzyskie istoty:-)
życzę Wam miłego weekendu, wykorzystajcie swoich mężów do opieki nad maluszkami i wyśpijcie się za cały dzień:-) ja tak zrobię:-)
buziaki