reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

Adasza-jeżeli polujesz na promocje, to w rossmanie z tą kartą rossnę można kupić dowolne dwa opakowania pampersów za 100zł, ja kupiłam 4 i wychodzi 0,60zł/szt,a w tym tesco chyba 0,65zł/szt jak dobrze policzyłam. Niestety nie wiem do kiedy jest ta promocja, ja kupowałam przed wczoraj.
 
reklama
Agata- jakie księŻniczki ja tu widzę! :) Wszystko będzie dobrze! Pomyśl, że to tylko zjazdy, a co by było gdybyś musiała niebawem do pracy wracać???;-)

Reniuszzek- piękna! ALe ale i tak bym porządnie wypoczęła na Twoim miejscu:-)


Olka- też polecę po te Pampersy! To jest super deal;)

Kurde dziewczyny licytowałam fajną kurtkę na Allegro i pipa mi odwołała aukcję:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Pewnie się dogadała z inną pipą:sorry:;-);-);-);-);-)
A Filipka dzisiaj zmusiłam do butli, ale trwało to chyba z godzinę...co to za charakterne dziecko jest:confused2:

No idę spać, bo padam już. Byłam u dentysty i jakoś mnie to zmęczyło:p Dobranoc:laugh2:
 
Witajcie dziewczyny:-) napisałam do Was 2 dni temu ale stronka mnie wylogowała i jak zalogowalam sie ponownie to moj post nie istniał. postanowiłam napisac dzis a tu jakims cudem wyskoczyl moj stray post... cuda wianki,,,,,, wklejam go zatem : "hej girls:-) jak miło do Was znowu pisac:-) podczytuje Wasze rozmowki jak tylko mam czas, ale mam go podwojn ie mało, wiec musicie wybaczyc:-) dobrze ze MAgda85 do mnie czasem zadzwoni, napisze to mi zda relacje co tam u Kwietniówek, z resztą Magda85 jest w ogóle mega wsparciem w podwojnych kwestiach, za co jej bardzo dziękuję:-):-)

zawiszka, basiek- naszA okulistka tez nie ejst zwolenniczka przetykania bo podobno nic to nie daje, no ale wiadomo kązdy lekarz ma swoje zdanie, u nas z oczkiem problem skonczyl sie po codzienym przemywwaniu blephasolem - ale to pewnie za słaby srodek na dużą ropkę.

Pauletta, mammamia,andzik- te noce kiedyś muszą minac ... :-)
olka505- nie pamietam Cie z forum za czasów ciąży tak więc witam Cię na wstepie i musze pzryznac że oniemiałam na widok wagi Twojego maluszka- juz sobie wyobrażam jakie musisz miec bicepsy od noszenia takiego pulpeta. nasz Piotrus dbija do 8 kg i już mi sie snilo w nocy ze nei moge go uniesc nA rekach, na szcezscie Franio waży troche mniej wiec jest szansa że jeszcze troche sił uda mi sie wygospodarowac na noszenie tej dwojeczki:-) p.s. co do tej krzywicy to troche sie zaniepokoilam bo nasz Franek ma tez czesto spocona nozki, i glowke tez hmmmm a poza tym to jego ciemiaczko prawie ze bez pzrerwy pulsuje... podajemy devikap ale ktow ie czy chlopacy to przyswajaja.

p.s. widziałam jakis wpis odnosnie devikap-u co prawda na buteleczce jest info ze lek ten sprzedaja na recepte ale np u nas w aptece dostalismy devikap bezz recepty tak wiec warto sie spytac farmaceuty.

Witam Wszystkie "stare forumowiczki"- kasiagaw,reniuszek, robaczek, lene agata 777, sonisia. pauletta- bo widzialam ze dzielnei trwacie przy naszym forum:-)
pzreczytalam tylko kilka ostatnich stron wiec pewnie kogos pominelam, za co pzrepraszam:-)

mam zamiar do Was teraz czesciej zaglaadc o ile chlopcy mi na to pozwola:-) wiec się wdrozę i nie bede juz nikogo pomijac:-)

co do postepow maluszkow- to moi chlopcy obracaja się na brzuszek z kazdej mozliwej strony, zdarza sie im ale barzdo radko obrocic z brzuszka na plecy, pełzaja,wcinaja stopki, i cwicza juz do raczkowania bo tak smiesznie unosza dupke przy pełzaniu."
 
Agata 77 dzięki za odp. chyba zrobie chłopakom to badanie i przy okazji zbadam im poziom żelaza bo lekarz kazał anm podawac Actiferol do 1 r..z tylko, że chłopcy maja po nim okropnie twardy brzuszek i konczy sie to okropnym płaczem-chciałabym odstawic to żelazo ale kolejna lekarka potwierdziła, że blziniakom trzeba podawac to żelazo i koniec , a Ty je podajesz swoim okruszkom ?
 
Ja odstawiłam żelazo zrobiłam im poziom żelaza i wyszedł 99 norma do 100.Zrobiłam badanie tydzień po odstawieniu żelaza.Dla świętego spokoju zrobiłam jeszcze poziom wapnia.Neonatolog kazał odstawić a w rejonie kazali dawać.Posłuchałam neonatologa.Żelazo jest w mięsie więc niunie jedzą codziennie mięsko i to sporo.W zasadzie podaję zmiksowane mięso plus warzywa.
 
Agata- a od kiedy podajesz chłopakom mięsko? ja podałam im raz zupkę z dodatkiem kurczaka i raz zupkę z dodatkiem cielęcinki, ale jakoś nie ponawiałam tych prób bo myślałam że na mięsko jeszcze za wcześnie...hmmmm
a pochwal się jeszcze ile te Twoje skarby ważą:-)
 
Wagowo miesiąc temu 6 kg.Ja daję długo mięsko i dają królika ,indyka,kurczaka i cielęcinę.Na początku jechałam na słoiczkach a teraz mieszam tak 1xw tygodniu słoiczek a reszta mięsko i do zupki dodaję masełko.
 
reklama
wielkie dzięki za te info:-) jutro śmigam po słoiczki mięsne:-) właśnie zaglądnełam do naszej sypialni, która jest jednocześnie pokojem chłopców i widzę, że Piotrus musiał cos marudzic, bo śpi teraz w łóżku z tatą,,hehehe:-) ładnie przybierają Twoje skarby, od takiej niskiej wagi urodzeniowej , super:-) moi chłopcy są grubaskami: Piotruś waży 8,5 kg, a Franio 8 kg :szok:
 
Do góry