coralic
Fanka BB :)
pauleta ja przez ostatni miesiąc więcej czasu spędzałam z Jaśkiem na spacerach niż w domu i efekt jest taki, że chłopiec nie chce spać w domu uśnie bez problemu, ale po 10-15 min budzi się z rykiem ;/ A jak pójdę z nim na dwór to potrafi 2-3h ciągiem przespać. Oczywiście ja tracę na tym najwięcej, bo nie mam czasu na zjedzenie porządnego posiłku w ciągu dnia... zajadam się jabłkami i bananami na spacerze
A w nocy coraz gorzej ... od początku lipca wstaje po 2-3 razy, karmiliśmy się na śpiocha i jakoś przywykłam, a nawet się wysypiałam. Ale od kilku dni, niby je na śpiocha, ale jak skończy otwiera oczy i się uśmiecha i weź takiego uśpij! Odkładam go do łóżeczka, ale ten zabawia się tak głośno że spać nie można. A po 30min ryk i trzeba mu pomóc w zasypianiu Najgorzej jest po karmieniu o 4 nad ranem... uśnie, ale na kilka minut. Od dwóch dni wsadzam go do wózka i w pół śnie trącam go nogą żeby kołysało, wtedy "prześpimy" jakoś do 6... eh ciężko jest.
A coraz więcej osób mi mówi, że tak może być dopóki nie skończę karmić piersią
My sobie też ostatnio sporo podróżujemy. Ostatnio byliśmy w ZOO , Jaśko na widok małp zaczął głużyć jak nigdy dotąd hehe. Natomiast syn (1,5rok) koleżanki przespał całą wycieczkę, a Jaśko nie mógł jakoś spać z wrażenia
Wczoraj zaliczyliśmy las i jeziorko. Było cudownie, bo szum drzew uśpił nie tylko Jasia, ale również mnie i eM :-) - także odespaliśmy
We wrześniu wyjeżdżamy na kaszuby, uczcić 5 rocznicę ślubu Jaśko już chyba będzie w spacerówce, bo klopsik wyrasta nam z gondoli.
No i przydałoby się wybrać jeszcze nad morze... w końcu mieszkamy tak blisko plaż
A co tam...rozpiszę się jeszcze. Chciałam się z wami podzielić moimi spostrzeżeniami a propo pampersów! MAM DOŚĆ JEDNORAZÓWEK! A nie mam odwagi na WIELORAZÓWKI :-) Od jakiegoś czasu kupujemy DADA.. niby są ok, ale w nocy przebieram syna 3 razy, szybko pęcznieją, poza tym Jaśka pupcia jest mokra. Jako że nosimy rozmiar 4, to sztuk w paczce jest mniej i starcza nam na 4-5 dni Poleciałam więc do sklepu po ACTIVE BABY.. ale cena za szt to prawie 1zł ;/ więc nawet jakbym rzadziej zmieniała, to i tak stracę.
Jakby nie patrzeć, co tydzień mogłabym kupić nową wielorazówkę zamiast kolejnej paczki pampersów. ALEEE ja jestem jakaś dziwna, bo nie potrafię usiedzieć w spokoju z myślą, że gdzieś tam w wiadrze leży totalnie brudna pielucha! I za każdym razem piorę ręcznie, suszę a potem odkładam do bieliźniarki i piorę przy najbliższym praniu i wkurza mnie to strasznie, bo każda zmiana pieluchy = pranie ręczne.
A w nocy coraz gorzej ... od początku lipca wstaje po 2-3 razy, karmiliśmy się na śpiocha i jakoś przywykłam, a nawet się wysypiałam. Ale od kilku dni, niby je na śpiocha, ale jak skończy otwiera oczy i się uśmiecha i weź takiego uśpij! Odkładam go do łóżeczka, ale ten zabawia się tak głośno że spać nie można. A po 30min ryk i trzeba mu pomóc w zasypianiu Najgorzej jest po karmieniu o 4 nad ranem... uśnie, ale na kilka minut. Od dwóch dni wsadzam go do wózka i w pół śnie trącam go nogą żeby kołysało, wtedy "prześpimy" jakoś do 6... eh ciężko jest.
A coraz więcej osób mi mówi, że tak może być dopóki nie skończę karmić piersią
My sobie też ostatnio sporo podróżujemy. Ostatnio byliśmy w ZOO , Jaśko na widok małp zaczął głużyć jak nigdy dotąd hehe. Natomiast syn (1,5rok) koleżanki przespał całą wycieczkę, a Jaśko nie mógł jakoś spać z wrażenia
Wczoraj zaliczyliśmy las i jeziorko. Było cudownie, bo szum drzew uśpił nie tylko Jasia, ale również mnie i eM :-) - także odespaliśmy
We wrześniu wyjeżdżamy na kaszuby, uczcić 5 rocznicę ślubu Jaśko już chyba będzie w spacerówce, bo klopsik wyrasta nam z gondoli.
No i przydałoby się wybrać jeszcze nad morze... w końcu mieszkamy tak blisko plaż
A co tam...rozpiszę się jeszcze. Chciałam się z wami podzielić moimi spostrzeżeniami a propo pampersów! MAM DOŚĆ JEDNORAZÓWEK! A nie mam odwagi na WIELORAZÓWKI :-) Od jakiegoś czasu kupujemy DADA.. niby są ok, ale w nocy przebieram syna 3 razy, szybko pęcznieją, poza tym Jaśka pupcia jest mokra. Jako że nosimy rozmiar 4, to sztuk w paczce jest mniej i starcza nam na 4-5 dni Poleciałam więc do sklepu po ACTIVE BABY.. ale cena za szt to prawie 1zł ;/ więc nawet jakbym rzadziej zmieniała, to i tak stracę.
Jakby nie patrzeć, co tydzień mogłabym kupić nową wielorazówkę zamiast kolejnej paczki pampersów. ALEEE ja jestem jakaś dziwna, bo nie potrafię usiedzieć w spokoju z myślą, że gdzieś tam w wiadrze leży totalnie brudna pielucha! I za każdym razem piorę ręcznie, suszę a potem odkładam do bieliźniarki i piorę przy najbliższym praniu i wkurza mnie to strasznie, bo każda zmiana pieluchy = pranie ręczne.