reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

Witajcie dziewczyny!
Dawno mnie tu nie bylo. Jeszcze wszystkiego nie nadrobilam, wiec wybaczcie ale nie odpisze wszystkim.
Renatal- duzo zdrowka dla malego
Kasiagaw- moze sprubuj malej posmarowac dupcie oliwka dla dzieci. Moga pomoc tez, cwiczenie z uginaniem oraz prostowaniem nozek. Ujmij w swoje dlonie obie lydki maluszka, a potem zegnij jego nozki w kolanach i delikatnie dociskaj uda do brzuszka. Pomoc moze tez masowanie brzuszka ruchami okreznymi w kierunku wskazowek zegara i cieple oklady.

U nas od piatku maly ma stan podgoraczkowy 37,2 stopnie. Do tego obficie sie slini, paluszki trzyma caly czas w buzi, wszystko gryzie, a do tego troszke pokasluje. Oznak przeziebienia nie widze. Mysle, ze to na zeby. Sama juz nie wiem co mam z tym zrobic i zaczynam sie tym martwic.
 
reklama
Emilia – u nas z drzemkami różnie, ale przeważnie są tak średnio co dwie godzinki, a trwają od 15 min do jakiejś godzinki…zależy od dnia:baffled:
Martolinka – ja też uwielbiam siatkówkę, szczególnie naszą męską reprezentację;-); jak tam po wizycie u fryzjera?
MamiDo – powodzenia w obrabianiu jagód;-)
Reniuszek – jak tam paluszek? (ale mi się zrymowało;))
kasia - u nas zawsze pomaga podanie przegotowanej wody:tak:

My jesteśmy właśnie w Łagowie, mały przystanek w drodze nad morze, żeby bąbel sobie odpoczął od fotelika:-D Na szczęście udało się nam spakować i jeszcze troszkę miejsca w bagażniku zostało:shocked2:Jutro ruszamy dalej. Mam nadzieję, że pogoda nadal będzie taka śliczna jak do tej pory:) i że będziemy mogły się z Julcią trochę popluskać w morzu:tak:
Ale nam fatalnie idzie na tych igrzyskach....
 
kasia termometr... ja mam elektryczny z gumową końcówką. Jednego dnia mierzyłam małemu temperaturę w odbycie i po tym zabiegu wykupkał się jak nigdy ;-) Jak się boisz to czopki glicerynowe dla niemowląt, jak to nie pomorze to do lekarza!

U nas za to gazy... najadłam się dwa dni temu fasolki szparagowej :) i wczoraj mnie rozsadzało, a dzisiaj jaśka... na domiar złego nie mógł się wykupkać i dopiero dziś na spacerze uleciało z niego wszystko co zalegało... - wózek do prania :-):-)


Poza tym Jaśko ma jakąś faze i nie chce ta mała cholera w ogóle spać :baffled: Dzisiaj od 5 do 9 śpiewał do sufitu, na spacerze śpiewał do chmur i drzew i nawet godzinna jazda po wertepach go nie zmuliła :baffled: szok...teraz bawi się z tatusiem :confused: wyjść z podziwu nie mogę. Pewnie wieczorem dostanie histerii i z przemęczenia nie będzie mógł zasnąć.
 
Kasia na kupkę polecam probiotyki (Discoflor, biogaja, lakcid), masowanie brzucha, rowerek z dociskaniem nóżek do brzuszka, wode przegotowaną. A ile dni mała nie robi kupy? Pamietaj że kilka dni, to jest jeszcze OK. Z czopkami trzeba uważać bo rozleniwiają układ wydalniczy a do tego ich stosowanie jest nieprzyjemne dla dziecka, bo podrażniają jelita, dziecko czuje dyskomfort i może wymiotowac, lepiej podać już w oststeczności. Nie stosuj czasem termometru! Można uszkodzić maluchowi zwieracze :no:
 
A u nas dzisiaj ciężki poranek. Filip miał chandrę czy coś w tym rodzaju i był dzieckiem naręcznym. Namęczyłam się przeogromnie, a mały ma dopiero 6 kg z hakiem. Więc nie mogę sobie wyobrazić co czujecie Wy, które macie dzieci już po 8kg niemalże;-) Ale już popołudniu, po drzemce wesoły jak skowronek. Na spacerze prze szczęśliwy, a potem śmiał się w głos! A teraz już grzecznie sobie śpi:)


Reniuszek- aż mi się słabo zrobiło. Biednaś:(


Kasiagaw- jak długo kupki nie robi to chyba jest taka rurka, można ją kupić w aptece. Filipowi w szpitalu raz zapodali w pupkę to poleciało jak z kranu:-p Gdzieś słyszałam, że można na własna rękę używać, ale nie wiem....pewnie to też ostateczność.


A propos zasypiania to u nas też chyba nie najlepiej, bo często gęsto trzeba Filipa nosić, bo płacze ze zmęczenia. Ale przed chwilą go chwilkę polulałam i położyłam, gdy jeszcze nie spał. Zasnął sam po kilku chwilach, więc tragicznie tez nie jest.
 
Kasia-mnie też się wydaje, że przegotowana woda i probiotyk powinny być najskuteczniejsze:tak:, a jak problem nie minie, to już pediatra na pewno coś pomoże.

Ewula-masz rację, że się wstrzymałaś ze szczepieniem, maluszek musi być zdrowiutki i silny żeby dobrze zniósł szczepionkę:tak:. Może zjadłaś coś niezbyt świeżego, czasem zupełnie nieświadomie wchłoniemy jakieś paskudztwo:sorry2:

Myszka-gdzieś Ty kobieto była tyle czasu:confused::confused::confused:;-)

Reniuszek- ale narozrabiałaś, mam nadzieję, że palec szybko się zagoi.

U nas z zasypianiem nie ma problemów (odpukać), Tymon codziennie o 19.30 ląduje po kąpieli i mleczku w swoim łóżeczku i czasem tylko przez jakieś 10min. coś opowiada, ale z reguły jak zaglądam po 5 minutach to już smacznie śpi:blink:za to wczoraj miał niezbyt spokojny dzień- łapki cały czas w buzi, zaśliniony po kolana i marudny-chyba jakiś zębolek nam się szykuje
 
My dziś cały dzień spędziłyśmy z dziewczynkami u teściów na działce więc padam, G nas zawiózł przed pracą i odebrał po i padam po takiej dawce powietrza :-D;-) więc jutro podziele się wrażeniami, ale jestem zła ,bo jedna pieluszka do nas nie dotarła... dziś przyszła druga paczka i ewidentnie brak jednej pozycji.. a sąsiadka odbierała mi paczkę i mam nadzieję, że przyjmą to zgłoszenie , bo kurier był o 13 a dopiero przed chwila wysłałam maila a jutro zadzwonie...chyba mają zapisy jakiegoś stanu magazynowego czy coś .. ehh
 
dziewczyny sory ale nie mam sily myslec..... kocyk poszedl lezec do kata, a zabralam sie za czapeczke na malutkich cienkich drutach..daje rade..
dzisiaj spadl mi opatrunek i myslalam ze zemdleje na widok tego druta zawiazanego :baffled: wiec nawet tam nie zagladam - cale szczescie - nie boli.... zachcialo sie babie w srodku nocy otwierac opakowanie mleka .... i wbilam sobie noz w palec... a co ... :/ przemeczenie robi swoje...
zreszta jak ja ostatnio wygladam....:baffled:chyba w depresje popadam z tego wszystkiego ......
 
Reniuszku biedactwo Ty nasze wracaj szybko do zdrowia :)

Kasiu ja miałam podobnie z Bartusiem i pomogły czopki i wszystko wróciło do normy :)

aga1234 dużo zdrówka dla synka
MamiDo oj kochana byłam w domku :p natłok obowiązków i człowiek już nie ma siły na kompa :-( Oj Tymonek ma taki sam harmonogram jak mój Bartuś i tak samo grzeczny :) Bartuś też je łapki jak nie śpi hihi
 
reklama
a i zeby nie marudzic ... to wprowadzilam maksowi na dobranocke literature "ciezka"...zaczelam spokojnie od Lema i powiem wam ze dziec hipnotajzing 30 min nieruchomego wpatrywania sie....jak wstalam z lozka i odchodzilam to wygladal za mna calym cialem - myslalam ze juz po spaniu , ale dalam mu buziaka w czolo zyczylam dobrej nocy i wyszlam - dziec sie usmiechnal i zasnal :)
ogorek w zielonym garniturku i hemingway stali sie passe:-D
 
Do góry