reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

Lene doczytałam co u WAs się dzieje. Wejdz na trojmiasto.pl , dalej na forum rodzina i dziecko. Mozesz tam zadac pytanie odnosnie szpitala moze ktoś bedzie umiał Wam pomóc
 
reklama
S u nas zeby nie bylo tak sielankowo to bitza zniszczyla komputery w firmie i routery od neta...masakra jakas...wszystko bylo odlaczone a piorun poszedl siecia od komputera tescia...oczywiscie ubezpieczenia brak bo po co?

Za to Mala spala dzis ciagiem w nocy od 20 -3 siec chociaz sie wyspalam...
 
Kasia- no niestety, dziecka nie da się tak po prostu zaprogramować na nocne nie jedzenie. Każdy by chciał spać całą noc:) My teraz tak mamy, ale na początku mieliśmy przykaz karmienia co 3 godziny i z budzikiem wstawaliśmy do małego. Tortura istna. On był tak śpiący, że nie budził się nawet przy zmianie pieluchy, a ja hmmm każdy chyba się domyśla;-) Ale nie dałam rady tak długo pociągnąć, ok. 3-4 tyg. tylko i spasowałam uznając, że to nie ma sensu, bo Filip przybierał jak dzikus.

A dzisiaj już ma ponad 5,5kg i jest taki długi, że ubranka 68 niektóre już mu pasują. Dobrze, że to odkryłam, bo bym mu niektórych nigdy nie ubrała, niepostrzeżenie wyrósłby.

To dobrze, że macie możliwość odpoczynku od dziecka. Może to zabrzmi bezdusznie, ale dzięki temu jednak uświadamiamy sobie miłość do malucha i regenerujemy siły, no nie?:tak: hehe


A my byliśmy wczoraj w kinie na "2 dni w Nowym Jorku". Ale się uśmiałam:tak: Filip był w tym czasie z babcią. A potem jeszcze skoczyłam sama na rower i dzisiaj ledwo chodzę- tak mnie nogi bolo:-p



Edit. : Czym można poić malucha w ciepłe dni?
 
Ostatnia edycja:
jeszcze w zasadzie się nie przywitałam;-)
Witajcie,
pozwólcie , że nie nadrobię. Wypoczynek z dwójką maluchów to pobożne życzenie , ale choc trochę klimat zmieniliśmy
wink2.gif
Ala zyskała ksywę "AFERZYSTKA" chyba nie muszę więcej dodawać
wink2.gif
hitem wyjzdu jest tekst Antka " Mama wyłącz to kukuryku" - kury i koguty "śpiewały" non stop
wink2.gif

M miał okazje wykazać się i pokarmić małą butlą bo i ja miałam trochę wypoczynku
wink2.gif
Antek z kolegą wybawili się super. Agro to raj dla dzieci.

edit. nie pijąc do nikogo ani nie oceniając chciałabym napisać kilka słów.Czasem mam wrażenie , że niektóre mamy piszą o 3 miesięcznych niemowlakach jak o duzych dzieciach, przypisują im zachowania odpowiednie dla starszaków. Chciałyby żeby przesypiały całą noc, jadły tylko w dzień , ogólnie same sobą się zajmowały i nie marudziły z byle powodu. Przecież to są dzieci , które w żaden inny sposób niż płacz nie potrafią wyrazić swoich potrzeb i emocji, Potrzeba nam czasu zeby rozpoznać jaki płacz jest sygnałem głodu , mokrej pieluchy , czy samotności. Taki szkrab nie robi nam niczego na złość , złośliwie , celowo , specjalnie. Nie nauczył się nami manipulować , wymuszać.
Pojawienie się dzieci na zawsze zmienia nasze życie i nie można tego cofnąć. Już nigdy nic nie będzie takie samo. A uwierzcie , że z każdym rokiem będzie coraz trudniej. Warto poddawać się już na starcie?
Wiem po sobie , że wiele zachowań dzieci to wina błędów rodziców. Antka nauczyłam zasypiać w wózku. I tak trwało to do czasu , gdy omal nie wyleciał z gondoli , bo zaczynał podnosić się do siadania. To było jak kubeł zimnej wody. Wiele dni zajęłą nam nauka spania w łóżeczku ,ale byłam obok , zawsze , do czasu jak tego potrzebował. Zaczął przesypiać całe noce gdy miał ponad 2 lata i żyję ;-)wczoraj mała budziła sie co godzinę a dziś w nocy tylko raz o 3. Nie ma rzeczy stałej przy maluchach. nigdy nie wiadomo co bedzie jutro

Gdy jest źle wychodzimy , liczymy do 10 , a moze i 100.
Zycze wszystkim wytrwałosci :)
 
Ostatnia edycja:
Rekinasia- widocznie każdego oburza co innego, mnie oburza brak reakcji na prośby bezbronnego dziecka i to można powiedzieć kilkugodzinne, a Ciebie to ,że ktoś ma śmiałość powiedzieć, że tak nie powinno być, że dzieciom nawet tym najmniejszym należy się szacunek, godne traktowanie i reakcja na ich krzywdę.

Reniuszek- dla mnie kobieto jesteś niesamowita, masz ciężko, bardzo ciężko, a jak dla mnie cudnie piszesz o macierzyństwie nie tylko o tym co dobre i łatwe, ale też o tych bardziej wymagających rzeczach. A dla synka na pewno jesteś całym światem :-)

Kivi, Lene- trzymamy kciuki za poprawne diagnozy, które pozwolą Wam na jakieś działanie, mam nadzieję, że będzie coraz lepiej, dużo sił kochane !

Pauletta- to ślicznie Filip rośnie no i śpi :-) Tośka też już spokojnie zakłada niektóre 68 więc mieliśmy kolejny "przerzut" rzeczy z piwnicy ;-) i masz świętą rację, że chwila oderwania i odpoczynku, taka tylko dla siebie działa cuda :tak:

Kasiagaw- kurczę jaki pech :no: i super, że wyprawa udana, a wyjścia wieczornego zazdroszczę ;-) u nas póki co wieczorem muszę być w zasięgu Tośki ,bo inaczej awantura na całego, a jeszcze niestety nie ma reguralności w budzeniu się i nie wiem czy obudzi się za godzinę czy za trzy więc trzeba jeszcze troszkę czasu :tak:

Martolinka- my dziś zaczynamy urlop i strasznie się cieszę, choć dzisiejszy dzień to spędze na doprowadzaniu mieszkania do normalnego stanu, bo przez sesje, nauke i kompletny brak czasu zrobil się totalny chaos :szok: ale później będzie spokój :-D Ala dostała niezła ksywkę :-D
 
Kasia – współczuję takiego długiego okresu…super, że już lepiej z eMkiem:)
Emilia – ja też mam taki plan – na tygodniu zero słodkiego, ale za to w weekend jakieś pycha ciasto zrobić:) a ja Julcię biorę do łóżka z rana, jak się budzi koło 5-6 na karmienie, bo potem jakoś nie może zasnąć jak ją odkładam do jej łóżeczka, a jak ją wezmę do siebie, to momentalnie odlatuje;)
Lene, kivinko – trzymam kciuki za Wasze dzieciaczki – oby lekarze postawili jak najszybciej trafną diagnozę i mogli Wam pomóc &&&&
Ewela – super, że z Bartusiem wszystko w porządku:)
agata - miłego urlopu:)

My mieliśmy w końcu urlop dla siebie i dzidziusia:) eMek mi w końcu trochę pomagał przy małej i w domu, trochę pospacerowaliśmy, ale tylko wieczorami, bo na dniu trzydzieści parę stopni,a w domu niewiele lepiej, bo prawie 30:eek:
Miłego dnia wszystkim:)
 
Powiem Wam ze jestem w szoku... Duzo ludzi straszylo mnie ze trzeba w nocy czesto wstawac do dziecka a moja niunia na poczatku spala w nocy ok 5 godzin a teraz spi dluzej od nas bo nawet 12 godzin potrafi... fakt ze budzi sie bardzo glodna i butla musi byc od razu podana:)
 
Ja dzisiaj nie wyspana, ale za to spacer juz zaliczony :))) Szymek obudzil sie z placzem o 7 i za cholere nie dalo go sie namowic na dalsze spanie:-D wiec zjadlam cos na szybko i wyszlam na spacer zanim eMek wstal do pracy:-D problem w tym, ze poszlismy spac o 1:eek:

Paulettta swieta racja z tym czasem dla siebie:tak: ja czasami poprostu potrzebuje wyjsc z domu choćby na chwile do kolezanki na kawe i po powrocie czuje sie lepsza mama:tak: ale masz super te nocki z Filipem! My dalej mamy dwie pobudki, ale w sumie tylko jedzonko, odbekniecie i lulu wiec zle nie jest;-)

Rekinasia ja tez sie odrazu bardziej kobieco czuje jak paznokcie zrobione:tak: w koncu nie jestesmy tylko mamami ale tez zonami, partnerkami, kobietami...i od jakiegos czasu za rada Sonisi robie codziennie lekki make up i wloski i humor lepszy :))

Myself super masz z tym zasypianiem:tak: u nas na noc trzeba lulac bo synek za bardzo pobudzony i za nic nie da sie polozyc z lozeczku;-) a w nocy nawet nie próbuje, bo tak jak u Ciebie lozko wielkie i wszystkim wygodnie :))

Martolinka super, ze urlop w miare udany:tak: za co Alicja zyskala tak piekna ksywke??

Karina extra ze mieliscie troche 'rodzinnego' czasu ​ja tez lubie jak maz sie aktywnie angażuje:tak: a szczegolnie jak w weekend zabiera Szymka na poranny spacer i ja moge troche pospac:-)

Kivinko strasznie mi Was szkoda:-( trzymamy mocno kciuki za szybka i trafna diagnoze!!

Milego dnia wszystkim!!
 
reklama
Reniuszku po każdym Twoim poście mam ochotę Ci napisać, że naprawdę Cię podziwiam :happy: bardzo mądra z ciebie kobieta, tyle dojrzałości w tym co piszesz ;-) inspirujesz mnie :tak:

Edytko ja niedawno pisałam że my na ulewanie stosujemy Gastrotus, może zapytaj pediatry czy u was to by sie sprawdziło, u nas przeszło jak ręką odjął

Emilia my planujemy starania o 2 dzidzię za rok...ale jak to wyjdzie to się jeszcze okaże, bardzo mnie pocieszyło to co napisała Magda-gdańsk, że przy kolejnych dzieciach jest łatwiej, człowiek nabiera wprawy, pewności siebie etc.

Przewijał sie kiedys temat albumu na zdjęcia dzidziusia, ja wybrałam taki http://www.fotokoszyk.pl/Album_Life_Rozowy_60_stron_pod_folie-3153.html zależało mi żeby album był pod folię, łatwiej układać zdjęcia, w pionie, poziomie. Powybierałam zdjęcia z okresu ciąży, z pierwszych miesięcy, teraz tylko wywołać :-)

A my dziś idziemy na szczepienie :-(
 
Do góry