jeszcze w zasadzie się nie przywitałam;-)
Witajcie,
pozwólcie , że nie nadrobię. Wypoczynek z dwójką maluchów to pobożne życzenie , ale choc trochę klimat zmieniliśmy
Ala zyskała ksywę "AFERZYSTKA" chyba nie muszę więcej dodawać
hitem wyjzdu jest tekst Antka " Mama wyłącz to kukuryku" - kury i koguty "śpiewały" non stop
M miał okazje wykazać się i pokarmić małą butlą bo i ja miałam trochę wypoczynku
Antek z kolegą wybawili się super. Agro to raj dla dzieci.
edit. nie pijąc do nikogo ani nie oceniając chciałabym napisać kilka słów.Czasem mam wrażenie , że niektóre mamy piszą o 3 miesięcznych niemowlakach jak o duzych dzieciach, przypisują im zachowania odpowiednie dla starszaków. Chciałyby żeby przesypiały całą noc, jadły tylko w dzień , ogólnie same sobą się zajmowały i nie marudziły z byle powodu. Przecież to są dzieci , które w żaden inny sposób niż płacz nie potrafią wyrazić swoich potrzeb i emocji, Potrzeba nam czasu zeby rozpoznać jaki płacz jest sygnałem głodu , mokrej pieluchy , czy samotności. Taki szkrab nie robi nam niczego na złość , złośliwie , celowo , specjalnie. Nie nauczył się nami manipulować , wymuszać.
Pojawienie się dzieci na zawsze zmienia nasze życie i nie można tego cofnąć. Już nigdy nic nie będzie takie samo. A uwierzcie , że z każdym rokiem będzie coraz trudniej. Warto poddawać się już na starcie?
Wiem po sobie , że wiele zachowań dzieci to wina błędów rodziców. Antka nauczyłam zasypiać w wózku. I tak trwało to do czasu , gdy omal nie wyleciał z gondoli , bo zaczynał podnosić się do siadania. To było jak kubeł zimnej wody. Wiele dni zajęłą nam nauka spania w łóżeczku ,ale byłam obok , zawsze , do czasu jak tego potrzebował. Zaczął przesypiać całe noce gdy miał ponad 2 lata i żyję ;-)wczoraj mała budziła sie co godzinę a dziś w nocy tylko raz o 3. Nie ma rzeczy stałej przy maluchach. nigdy nie wiadomo co bedzie jutro
Gdy jest źle wychodzimy , liczymy do 10 , a moze i 100.
Zycze wszystkim wytrwałosci