Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

[ewela_grzyba]

agata - szacuneczek! Podziwiam Cię - naprawdę! :-) i zaciskam kciuki za egzaminy;-)
Ja też zamówiłam chustę, nie mogę się doczekać aż przyjdzie i ją wypróbujemy z Bartkiem. Mam nadzieję, ze będę równie zadowolona

A u nas dzisiaj będzie pełna chata Trochę gości się zapowiedziało, w tym prababcia Bartka, no i tatko wraca z bratem z Niemiec, nie widzieli Bartka 6 tygodni - to się zdziwią

Miłej niedzielki dziewczyny! No i słoneczka trochę bo u nas pochmurno...

 

[mama_mia]

My tez czekamy na chuste Widze ,ze jest nas kilka. Nie moge sie doczekac , ale troche sie boje czy sie spodoba mojemu chrabiemu No i czy bede umiała. Miłego dnia mamuski.

 

[Maniaa]

cześć dziewczyny,
czytam was prawie na bieżąco gorzej z odpisywaniem, może i ja się skuszę na chustę jakie polecacie bo ja w ogóle nie ogarniam tematu
U nas są lepsze i gorsze dni mała ma niestety kolkowe problemy skończył mi się sab i kupiłam infacol ale jest gorzej czekam z niecierpliwością na dostawę saba !!! Wczoraj byliśmy na usg bioderek i wszystko ok
Teraz mam dylemat zastanawiam się nad szczepionkami bo co osoba to inna opinia,a mianowicie zastanawiam się czy zaszczepić małą na rota wirusy czy nie ?? Co wy o tej szczepiące myślicie?? Pneumokoki zostawiam chyba na późniejsze szczepienie eh mam mętlik w głowie
Miłego popołudnia wam życzę :-):-)

 

[myself]

Maniaa co do szczepień to mój pediatra twierdzi, że rotawirusy niekoniecznie, bo jak mówi choroby jelitowo-żołądkowe powodowane są nie tylko przez te wirusy, więc ta szczepionka niekoniecznie chroni przed silnymi biegunkami i co za tym idzie ewentualnym szpitalem

Ja pneumokoki chyba wezmę bo Mała ma spore problemy z morfologią, a wg pediatry dzieci po przejściach lepiej zaszczepić, bo ryzyko zachorowania większe...a poza tym chyba dość szybko będę musiała ją wysłać do żłobka, więc wskazane tym bardziej.

Poza tym szczepimy 5 w 1.

 

[magda85-gdańsk]

hej laseczki
u nas mija dzien za dniem maluchy sa grzeczne, żeby nie zapeszać u nas tez działa zasada coby za duzo nie chwalic, bo mozna przechwalić
troche mamy jezdzenia po lekarzach, ale dajemy rade, ostatnio nawet byłam sama z maluchami na wizycie i dałam rade, wiec jestem z nas dumna
Franio ma podejrzenie skazy białkowe, chociaz po cichu licze, że uczuliły go truskawki, które jadłam kilogramami. odstawiłam, je wczoraj i licze, że będzie poprawa, chociaz bebilon pepti juz stoi. Franio jest głownie na butli, ale staram sie go dostawiac, do piersi 2 razy na dobe. Szymek jest tylko na piersi. Julianna chyle czoła, za to co robisz..ja z damianem miałam taką sytuacje, że nie chciał ssać piersi, 2 tygodnie odciagałam i wiem jakie to trudne..jednak próbowałam go cały czas dostawiac i udało sie mały w końcu załapał. napisz prosze, jaka jest przyczyna, że karmicie sie twoim mleczkie z butelki?
czasami jak was czytam, to zastanawiam się czy jestem jakąś nieczuła mama, czy co? ja nie biegne, do chłopców, jak marudza i stękaja. czekam az się sami wycisza, wiadomo, jak jest mega alarm to ide, ale pozwalam im trochę postekać zanim przyjdę i to u nas naprawde działa.
pozdrawiam

 

[izka01]

Ja tez tak robię jak Magda, ze jak maly trochę steka to nie lecę na łeb na szyje żeby go "ratować" Raczej daje mu się wygadac :-) często mu przechodzi po chwili a jak się bardziej wkurzy to wtedy sprawdzam co jest nie tak ale generalnie to ja nie mam co narzekać bo mam synka anioła. Wszystko mozna robić w jego obecności a ten sobie grzecznie siedzi zadowolony ogląda świat. Dziś poszłam sprzątać pokój mojej 5 letniej księżniczki balaganiary, polozylam młodego na jej łóżku, zaczęłam układać zabawki, ciuchy a niuniek patrzył się na sufit a po jakims czasie zasnął nawet nie zauważyłam kiedy bo dziecko takie spokojne Uwielbiam go za to także jak porównuje moje dzieci to mam w domu ogień i wodę
Maniaa- słuchaj ja kupiłam sobie ta chuste i jak szukałam filmikow na YouTube jak to poprawnie wiązać to natrafilam na babke, która miała kolkowe dziecko i bardzo polecala ta chuste, mówiła ze jej dziedzius się bardzo uspokajał w tej chuscie. Ja sama nie mam takich kłopotów to pisze co usłyszałam, może któraś z "kolkowych" mam się wypowie czy faktycznie jest lepiej.
Laski zaciskam kciuki za bialoczerwonych:-) moja cora zrobiła sobie dziś Polska flagę w ramach zajęć plastycznych i jutro z rana (naszego czasu 8:45 rano) jedziemy z euro :-) stadiony piękne to impreza musi się udać :-)

 

[reniuszek]

u nas podobnie jak u was dziewczyny - maks czesto steka marudzi cos poplakuje i zaraz przestaje . czesto tak ma jak zasypia i np jest rozdrazniony wczesniejszymi zabawami, albo zapatruje na zaslony i zaplakuje. po chwili to mija i pieknie spi. dopiero lece jak placze ( innym placzem ktory alarmuje mi ze cos sie stalo ) tule go chwile i odkladam z powrotem do lozeczka .
iza ja postanowilam nie dac sobie wejsc na glowe maksowi - on "wie", ze noszenie bezcelowe nie ma sensu i niszczy mi plecy, bo ciagle mu to tlumacze jak odkladam go do lozeczka nawet zauwazylam, ze on zdecydowanie zasypia w lozeczku a na rekach jakos tak nie umie - moze kilka razy mu sie zdarzylo jak sie kompletnie objadl

 

[MamiDo]

Maniaa- moja lekarka ma dokładnie takie samo zdanie na temat szczepienia przeciw rotawirusom jak lekarz Myself- a resztę (pneumokoki i 5w1) szczepimy.
Magda85-ukłony dla Ciebie-SAMA Z BLIŹNIAKAMI NA WIZYCIE???To ja jestem chyba niezaradna życiowo, bo wybrałam się z Tymiankiem sama na usg bioderek i w poczekalni brakowało mi trzeciej ręki(niezbyt zadowolony, na wpół rozebrany Tymianek, fotelik, torba i książeczka zdrowia "w pogotowiu- to było ponad moje wykształcenie)

My ju też mamy w katalogu kilka rodzai płaczu(zmuszający do podjęcia interwencji - tylko jeden;-))- reszta to tzw. sprawdzanie łączności i wystarczającym jest pytanie w stronę Tymka - "o co chodzi?" i jest cisza

 

[Julianna*]

Magda co do mojego karmienia to Maja nie potrafiła prawidłowo ssać, zasypiała po 2-3 minutac, bo pokarm jej za wolno leciał, przez to straciła sporo na wadze, lakarka zaproponowała mi przejścei na mieszankę ale ja bardzo chcialam żeby jadła moje mleko, do tego porobiły mi się mega zastoje (jeszcze czuję ten wstretny zapach kapusty), miałam krwawiące brodawki i w ogóle pierwsze 2 tygodnia jej życia przez to karmienie to był dla mnie dramat. Wypożyczyłam elektryczny laktator, pokarm był, mała przybierała na wadze, wrescie zaczela spac bo nie była głodna, piersi sie zagoiły. I tu chyba popełniłam błąd bo może powinnam walczyc o karmienie piersią, ale tak sie zablokowałam i bałam że wróci to co było że wole sie meczy c z laktatorem i dobrze jest jak jest. Tzn teraz nie jest dobrze bo mam zapalenie piersi :---( ale to z powodu uciskania piersi przy odciąganiu bo moje egzemplarze są takie że z nich leci tylko jak uciskam...echhh

Ja też mam chustę ale nie miałam jej jeszcze okzaji użyć bo moje dziecię tylko śpi, w cale nie ma czasu aktywności...no nic, nie bede na to narzekać, poczekamy aż podrośnie, na razie z moich obliczeń wyszło ok 18h snu na dobę

 

[karina26]

U nas też leci pomalutku (a w sumie to nawet nie tak pomału, bo to już ponad 6 tygodni, więc niedługo będzie półmetek urlopu). W tym tygodniu byłyśmy na usg (na szczęście wszystko dobrze). Ale czy Wam też zalecili kontrolę w 12 tyg, pomimo tego, że teraz jest wszystko w porządku? W środę było szczepienie - 6 w 1 plus pneumokoki. Było trochę płaczu i histeria wieczorem, ale czopek i altacet pomogły
A tak poza tym to szara codzienność od karmienia do karmienia, przerywana spacerkiem
A ja oczywiście jak co roku - alergia...Chyba muszę się wybrać do lekarza po jakieś cudowne środki na katar, które mogą stosować kobiety karmiąceAle pewnie skończy się na wodzie morskiej
Buziaki dla wszystkich dzieciaczków i mamuś