reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

reklama
Jagoooodka dlaczego musisz czekac do 12 tyg? Chyba w Anglii mieszkasz tak jak ja :) ja naleze do niecierpliwych i za 2 tyg lece do Polski do gina, bo nie wyobrazam sobie tego czekania w niewiedzy do 12 tyg.., ale to moja 1 ciaza wiec pewnie dlatego tak panikuje..

Dziewczyny czy Wy tez macie klopoty ze spaniem w nocy?
 
Witam :-) O kurczę,dawno mnie tu nie było bo po burzy internet nie działał.I tyle stron przede mną do nadrabiania ale ponadrabiam i poodpisuję chociażby do późnej nocy.
 
Hej Anussia.
Sto lat dla Twojej córci!
Jak tam przygotowania do roczku?

Dziewczyny a czy my jako kwietniowki będziemy wybierać moderatora dla nas lub opiekuna grupy czy jakoś tak?
 
martolinka dzięki ;-) mały jutro ma urodzinki :tak:

było coś o grillu, myślę, że o ile to nie jest grillowa inhalacja to nie widzę przeszkód - miło spędzony czas bezcenny dla dzidziusia ;-)
syneczki pogadaj z lekarzem, może faktycznie coś na wzmocnienie, bo pewnie o odpoczynek ciężko przy dwóch łobuzach?
zeberka po takiej wizycie rosną skrzydła co? Super:-)
 
Margot w Holandii, 12 tydz. to maks, może uda się na 10. Z pl wróciłam w sobotę i teraz nieprędko znów pojedziemy. Jak masz okazję to jedź, będziesz spokojniejsza no i szybciej czegoś się dowiesz :tak:
Mi cierpliwości nie brakuje, czuję się dobrze, więc czekam i cieszę się, że się udało :-D
a kłopotu ze spaniem nie mam, sikam czasem po 3 razy, ale to już na zombiaka i szybko pod kołderkę...
 
reklama
Wiecie moja mama jak była 20 tygodniu ciąży miała wypadek i straciła dziecko. Mówiła ze najbardziej sie denerwowała jak wszyscy na około próbowali ja pocieszać . Zwłaszcza nie lubiła jak wszyscy mówili "Bóg tak chciał" . Ale tak na chłopski rozum co to za Bóg co zabiera do siebie takie aniołki. Sorki ze tak marudzę ale tak jakoś mnie na szło bo z drugiej strony jak by Michał przeżył to ja bym sie nie urodziła (urodziłam sie 14 miesięcy później i mama mi kiedyś powiedziała ze na bank tak szybko by sie na następne nie zdecydowali). Więc moze ten "niby " Bóg ma jakiś plan zabierając jedno daje drugie.
tego nikt nigdy nie zrozumie dlaczego tak się dzieje..... a szkoda bo może łatwiej byłoby się pogodzić z pewnymi rzeczami

Sonisia
teraz nie jestem w szpitalu(i oby tak zostało) ale byłam na ginekologii 3 razy to się naoglądałam
Zeberka
super że widziałaś serducho:-)
Atsonia

również gratuluję pięknego widoku
Magda79
słuchaj lekarza bo ma rację:tak: złe emocje i zmartwienia nie wpływają na dobro maluszka, także musimy wierzyć że będzie dobrze, ja też pierwszą ciążę miałam niestety nieudaną, był pusty pęcherzyk i teraz się martwię żeby było dobrze, tym bardziej że wtedy poroniłam dopiero w 8 tygodniu i nie dolegało mi nic co mogłoby wskazywać że coś jest nie tak
Bunny
na lipcówkach wybierałyśmy jedno z nas na moderatorkę, ale jak to się dokładnie odbywało przekazywanie uprawnień to już nie wiem
 
Do góry