reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

reklama
martolinka to trzymam mocno kciuki:) &&&

CobraOna za Ciebie również kciukasy &&

myszka jak tam Twoje bóle?

andzik no to powodzenia...oby szybko przebiegł poród:) &&

ilooonka Ty już pewnie na oddziale...powodzenia!:)

myself Rekinasia Maniaa a co u Was? Bo chyba tylko w 4 zostajemy na placu boju...

Ewela super, że w końcu w domciu...uściski dla Bartusia...

Afi myślę o Was i trzymam kciuki za Juliana&&&

reniuszku biedactwo ale Cię dopadło...zdrowiej szybko...

Ja dziś rano wstałam i poszedł ze mnie znowu śluz zabarwiony krwią, ale nic się nie dzieje:( Także chyba jednak urodzę w maju...:(:(:( Dziś wieczorem wizyta...zobaczymy co na to Gin...3majcie kciuki:)
 
kasiu w krzyżu boli ale da się wytrzymać (raz mocniej raz słabiej), troszkę czopa wyleciało, mam cichą nadzieję że się rozkręci a jak nie to jutro szpital i indukcja :-( dlatego wolę żeby poród się sam zaczął ;-)

Posprzątałam całe mieszkanie zostało mi tylko troszkę prasowania.
 
Kasiu NIC się nie dzieje, zaczynam się zastanawiać czy się zgodzić na masaż szyjki jutro na wizycie, chyba grzecznie poczekam na weekend a nawet na maj :tak: w każdym razie przed YCD nie rodzę :-D
Dziwne, że mój suwaczek pokazuje 39 tydzień, mam termin dzień przed tobą a na twoim 40 ukończony, hmmm
Dzisiaj przyszła dawno zapomniana paczka małych ciuszków, jeszcze zdążę przed porodem wyprać :-)
Kasiu Myself trzymamy się ramy :-D:-D
Mani to wody odeszły wczoraj o 7, już pewnie urodziła :-)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczynki u mnie też cisza - brzuch napięty ale to już na ostatnich dwóch ktg mi wychodziło że cały czas mam jakby "skurcz" na 40%, nie wiem w sumie co to znaczy jak jest taka ciągła linia na poziomie 40%....
wczoraj i dziś rano ból brzucha jak na okres, dziś też lekko mnie przeczyściło, ale mi się to co kilka dni zdarza...do tego silne ale chwilowe ukłucia w dole brzucha/pochwie co jakiś czas;
na przytulanki nie mam totalnie ochoty, masaż sutków jest mega nieprzyjemny, więc czekam aż się samo rozwinie

przynajmniej póki co nie jestem tu sama z nierozpakowanych :-)
 
No nic kochane brzuchatki kończe się pakować i jade do szpitala na indukcje :/ wieczorkiem albo po południu jak mi się uda napisze co mi tam robią :p

ściskam Was mocno i trzymam kciuki za wszystkie nierozpakowane mamusie :-)
 
reklama
Hey Kobitki!

Pisze tutaj bo na wizytowy juz malo kto zaglada...zreszta w ogole cisza tutaj jak makiem zasial no ale nic dziwnego skoro wiekszosc z Was ma juz maluchy przy sobie tylko zostaly takie niedobitki jak np. ja. A wiec na wizycie okazalo sie ze to nie gestoza ale ostre zapalenie pecherza i niestety na koniec dostalam jeszcze antybiotyk. Za chwile zbieram sie zeby zroboc posiew bo gdyby to cholerstwo przeszlo na Mala to przynajmniej pediatra bedzoe juz wiedzial co leczyc. No a ja mam w ciemno brac antybiotyk niby bezpieczny dla dziecka ale zawsze jednak antybiotyk. Rozwarcie mam na 3 cm wiec powinno sie cos ruszyc. Ale jak mnie zbadal Gin wczoraj to myslalam ze go tam kopne normalnie. Bleee...jak sie nic nie ruszy to 4 maja na oddzial i indukcja...to tyle u mnie...wiec tak jak przewidywalam pewnie bede majowka...pozdrawiam:*
 
Do góry