reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pogaduchy szalonych kwietniówek 2012

reklama
hej dziewczyny
melduję, że jestem - żyję - jeszcze cały czas podwójnie :) co prawda termin z OM mam na 18, ale moi bliscy juz powoli zaczynają świrować...no ale cóż muszę to przetrwać.
Pogoda jest tak beznadziejna, że szlag mnie trafia. Od samego rana leje i to jak z cebra, nawet na dwór nie mozna wyjść tylko pewnie cały dzień bedzie taki "przekiszony" w domu...
kasia, karinka - hahaha ja tez czytała o tych objawach porodu :) ale Emilcia ani drgnie - więc dalej cierpliwie czekam :)
martolinka - ja juz miałam nadzieję na słonko, a ta pogoda robi nas ładnie w balona
sonisia - gratki, ze juz na swoim :)
pauletta - ja tez dzisiaj miałam kiepską noc...nad ranem troszkę przysnęłam...ale czuję sie jakbym w kamieniołomach pracowała...
chyba wezme się za ogarnianie łazienki, no bo coż robić w taką pogodę...
miłego dnia kochane :*
 
Witam się poniedziałkowo oczywiście 2w1
sonisia miłego urządzania:tak: ciekawe czy Bruno do parapetówki się wstrzyma:tak:
karina u mnie też fatalna pogoda,już chcę słonko bo taka szaruga rozleniwia
kasia na zamiarach się skończyło, męczyły mnie straszne skurcze ale jak zwykle na tym się skończyło:-(ale może dzisiaj się uda;-)
martolinka oby słoneczko nam pomogło:tak: tylko gdzie ono jest??

Jejku jakiego ja mam lenia:szok::szok: dawno aż tak nie miałam że nawet wstać z fotela mi się nie chcę a łazienka sie sama nie zrobi a szkoda:-p
 
martolinka- mój mały to chyba czeka aż ja oszaleje;-)

ilonka- zlituj się!!!! Łazienka???!!!! Ja się tego w ciąży nie tykam;-) No ale może przyśpieszy u Ciebie akcję:-)

kasia- tak tylko się mądrze, bo skoro Cię tak męczą te skurcze, że nie możesz spać....a potem jak zaczniesz rodzić to będziesz niewyspana;-);-);-);-) może jakbyś no-spę wzięła to byłoby Ci lżej...to tak dbam o Ciebie;-) A ja nie spałam, bo siusiu poszłam w nocy i do rana jakoś nie mogłam sobie znaleźć pozycji, potem jak już przysnęłam to M. mnie obudził, bo walił szufladami obok mej głowy...i tyle z tego

sonisia- kupiłam e-czytnik Kindle, ale cicho szaaaaaaa
 
Hej Dziewczynki

Jakies glupie sny dzisiaj mialam, ze zlapalam emka na zdradzie:-( i taka zla sie na niego obudzilam, a on biedak nie wiedzial o co chodzi;-) planow na dzisiaj tez, pogoda za oknem przepiekna a ja pewnie bede gnila na kanapie! Maly ostatnio tak mi harcuje w brzuchu, ze mam wrazenie, ze juz chce wyjsc :tak::tak: nic juz nam nie zostalo tylko czekac!

Karina ja nie wiedzialam, ze Ty juz przeterminowana jestes, dopiero teraz zauwazylam na suwaczku. 3 mam kciuki za szybkie rozwiniecie akcji i poprawe pogody!

Mamusia to ja jest jeszcze szansa, ze malenstwo sie jednak dzisiaj zdecyduje :)

Pauletta, Iloonka wspolczucia ciezkiej nocy, oby dzisiejsza byla lepsza!
 
pauletta - na mnie żadne sprzatanie nie działa - a łazienka to pryszcz...okna myłam już ze 3 razy, codziennie domowe obowiązki, spacery z psem, chodzenie po schodach (bo mieszkam na pietrze) i nic...
emilia - ahhh te sny w ciąży...ja tez miewam durnowate....a Emek Bogu ducha winien hehehe
 
Emilia - nom, przeterminowałam się niestety ;) córeczka tatusia czeka chyba aż ten będzie miał więcej czasu, bo ostatnio sajgon w pracy ma i siedzi w nadgodzinach :/ także mała czeka aż się chyba ze wszystkim ogarną (mają skończyć do środy) i może wtedy się pojawi... albo na lepszą pogodę, bo ostatnio u nas taka, że się płakać chce:baffled:
paulusia - nie Ty jedna masz lenia:) mnie się dzisiaj znowu łóżka nie chciało zwijać i tak sobie gnijemy z kotem na kanapie oglądając jakieś bzdety w telewizji;-)
 
dziewczyny które nie urodziły : nie martwcie się , że nie rozpoznacie skurczów porodowych:)) ja sama pisałam tutaj, że się tego boje, bo skurcze miałam już od 20 tygodnia.... no le jak się zaczęły te właściwe to uwierzcie, ze nie da się tego nie poznać:))))) sorry, żer ja tak z doskoku, no ale dopiero od 2ch dni w domku jesteśmy i wiecie jak to jest z małym krzykaczem ;) jak tylko znajdę chwilę to opiszę cały poród- napiszę tylko, że 18 godzin rodziłam naturalnie i skończyło się cc- a po otwarciu brzuszka okazało się że w nie było szans na poród sn...i znalazła się przyczyna moich skurczy.... ogólnie cały poród wspominam mega przyjemnie i dobrze!!!
dziewczyny niczego się nie bójcie!!!! ze wszystkim spokojnie sobie poradzicie!!!!! liczy się też nastawienie, ale gwarantuję, że nie taki diabeł straszny;-):-)
 
reklama
Lene czekamy na Twój opis... ciekawe czemu nie udało się SN . Miło sie czyta tak pozytywne posty:tak:
małego już odebrałam i poszedł spac:tak:podgrzewam kuraka i rozkoszuje sie cisza:tak:
 
Do góry