Hej
U mnie dalej nic się nie dzieje, wczoraj bylismy u gina na testach Manninga, wszystko wyszło w prządku, wiec teraz tylko mam czekać aż coś się zacznie. A jak się nie zacznie to 12 dnia od dziś będzie indukcja, ale na razie tym się nie martwię, ciągle liczę że uda mi się jednak urodzić w ciągu następnych kilku dni..
pasażerka, emilia s - mycie okna dało efekt tylko że w postaci kataru i bólu gardła:-( Było mi gorąco, spociłam się i musiało mnie zawiać. Ach... jestem zła jak osa, nawet na spacer na bardzo dziś nie wyjdę żeby mi się to nie przeniosło na oskrzela...
myszka - łączę się w bólu, ale to już niedługo kochana!!!
izka - fajnie że się odezwałaś, już myślałam ze może już Antosia tulisz a tu jeszcze trochę poczekać trzeba. Ale rozwarcie już całkiem spore, więc chwila moment i może się rozkręcić, trzymam kciuki!
karina - niezły żart możesz zrobić koleżankom, przyjść do pracy jak gdyby nigdy nic, rozsiąść się za biurkiem i oznajmić, że jednak jeszcze trochę popracujesz....
pasażerka - gratuluję odejścia czopu, kurcze kochana może zaraz się zacznie, trzymaj się i informuj na bieżąco!!
gagnes - dzięki za pamięć
dokładnie, dziś termin a tu nic, kompletnie, nawet brzuch nie boli, tak jak wcześniej. Nie sądziłam że kiedykolwiek będę z takim utęsknieniem czekać na ból brzucha...:-)
kiki - też słyszałam że po maternie są przerośnięte dzieci, ale myślałam że to jakaś nieudowodniona ściema. Powodzenia na IP, trzymam kciuki, żeby wszystko było ok!
kasiagaw - czyli jeszcze dziś i do domku, fajnie że lapa masz i kogoś do pogadania, to podstawa
trzymaj się dzielnie i daj znać jakby jednak Zosia postanowiła dziś Cię zaskoczyć
Miłego dnia kochane, oby szybko zleciał bo u mnie się zapowiada dłuuugiii i nudny....