reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

U nas popołudnie było nieco marudne, ale też pracowite -wieszaliśmy z emkiem puzzle na ścianach - w końcu, po jakichś czterech latach :happy2:
A potem jeszcze prasowanko i prysznic, więc teraz mam czas, dopóki sie dziecko nie obudzi do karmienia...

Widzę, że waga na tapecie - to zapomniałam się pochwalić, że już w zeszłym tygodniu dobiłam do wagi startowej sprzed ciązy :-) (nie robiąc nic prócz pochłaniania OGROMNEJ ilości jedzenia :-D), ale do sukcesu jeszcze długa (tzn, ciężka) droga - jakieś 10 kg, a przynajmniej z 6 :dry:


Ja bym chętnie została w domu tak do roku ewentualnie półtora , ale chyba finansowo nie wydolimy . Liczę jednak na to że pójdą mi na rękę i będę pracować choć przez pierwsze dwa trzy miesiące po 6h dziennie ( mam etat 3/4)
A jak jest z tym karmieniem w czasie pracy ?? Orientuje się któraś ??

Jak pracujesz 6h, przysługuje Ci jedna przerwa 30 min. Przy pracy na 8h dwie przerwy po 30 min każda - można je łączyć w jedno i wyjść wcześniej z pracy lub przyjść później. Ale uwaga! To musi być faktycznie na karmienie - jeśli pracodawca nas zdybie, że wychodzimy wcześniej z pracy (z racji przerwy na karmienie), a my myk powiedzmy do fryzjera, to ma prawo udzielić nam nagany albo zwolnić - i to dyscyplinarnie.
Ale nie ma za to przepisów określających do jakiego wieku możemy karmić piersią ;-) Choć wiadomo, że ciężko się zasłaniać karmieniem 10-latka :-D Wszystko w rozsądnych granicach. Chodzi o to, że pracodawca NIE MOŻE powiedzieć: pani dziecko ma 1,5 roku, nie może go pani dalej karmić.
I udzielenie przerwy na karmienie NIE ZALEŻY od dobrego humoru pracodawcy - nie ma on w tej kwestii nic do gadania, nie musi się na nią godzić - MUSI jej udzielić i koniec.

Jeśli chodzi o zawieszki i ciekawe zabawki, to mnie się upatrzyło takie cuś (no zastrzelę ten mój net albo operatora)

Tiny Love Pierwszy Owoc zawieszka gryzak owoce NEW (2347120247) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.


Poza tym gratulję udanych wizyt szczepiennych - oby maluszki miały spokojną noc.

Jeśli chodzi o upiększanie, to my juz fryzjera raz zaliczyliśmy - razem z Rafałem ;-) Ale on to taki grzeczny poza domem, że mi nawet ostatnio pani w urzędzie powiedziała, że mogłabym go ze sobą do pracy zxabierać. No chętnie :tak: jakby sie pracodawca jaki szalony zgodził :cool2: Albo zawinę go w chustę i schowam pod ubranie - może nikt się nie zorientuje ;-):-D

Mykam na inne stronki... Do jutra.
 
reklama
Witam z rana drogie Mamy,

U nas dzis pobudka o 5 rano i dopiero teraz zasnela uff, ja padam.
Marusia, Amandla, Kasiulka,
Fajniusie zabawki ale chyba lamaze najfajniesze choć drogawe, zrobię małej prezent na dzień dziecka, choć już tak poszly 300 stowki na ciuszki z NEXTa oj nie mogłam sie opanować i zaszalalam, polecam stronę Halens - halens.pl

Co do wypraw na upiekszanie to ja wreszcie idę w przyszłym tygodniu hhurra :-):-) bo odrosty mam okrutne.

Vill,
kupilam kubeczek medeli, ale udało sie nakarmić mojej niani ze smoczka aventu rozmiar 0plus, ale sie mała dziwila ze to nie cycu ale pochłonęła 80ml jak nic!wiec wreszcie będę mogła sie urwać na pare godzin z domu.
 
Ostatnia edycja:
Hejo:-)

inamorate kochana mozemy sobiee reke podac ja taka sama histeryczka:-D

My przy wozku mamy ta sowe z Lamaze i ostatnio zaczal nawet do niej gadac:-)
Jezeli chodzi o kilogramy to ja mam 20 za soba:-)10 z okresu ciazy i gratisowo 10 z przed ciazy jeszcze udalo mi sie zrzucic:-)cud karmienia piersia:-)

Maruusia my z PLAYGRO dostalismyy gryzak z grzechotka gryzak jeszcze nie w uzyciu ale grzechotka jest zachwycony:-)

Dziewczynki cz wasze dzieci maja tak ze gadaja do czegos czego nie widac?Moj wczoraj jak zaczal o 21 to skonczyl o 22 smial sie prawie na glos i gadal tak ze w zyciu jeszcze nie slyszalam taki dzwiekow z niego sie wydobywajacych a moj L na to "jezu boje sie":-D:-D:-Dmyslalam ze padne:-D
 
dziewczyny widzę temat zabawek na topie
jeśli mogę wam podpowiedzieć, to zawieszki takie "fajniejsze" są super ale dla ciut starszych dzieciaków:)
na obecnym etapie najgenialniejszą zabawką jest.. coś takiego
Baby Mix Grzechotka zawieszka do wózka tanio (2368356580) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

u nas w sklepie kwiatki na gumce kosztuja to ok 5 zł. Niby badziew, a sprawdziło się i wszystkich znanych mi dzieciaków (Nusia, Tymek, wszystkie dzieciaki znajomych..) . I obojetnie czy to będą misie, czy kwiatki, czy postacie czy cokolwiek innego - byle było rozciągnięce przez wózek i można było w to uderzać łapkami i próbować sięgnąć nóżkami. Zabawa na kilkadziesiąt minut!

w załączeniu efekty zabawy naszymi kwiatkami ;)
 

Załączniki

  • xP1070398.jpg
    xP1070398.jpg
    24,2 KB · Wyświetleń: 45
Hej Kobietki,

ja to nie mam czasu na komupuer... wczoraj i dzis Was troche podczytałam i widze ze duzo sie dzieje :) ah te nasze maluszki kochane :)

zatem - ja tez zaliczyłam wizyte u fryzjera juz w zeszłym tygodniu ale to zmusila mnie do tego Komunia Chrzesnicy wiec trzeba bylo wygladac :) Mały byl z ciocia na spacerku w tym czasie i przespal cala moja wizyte :)

my nadal walczymy z tym spłaszczeniem główki małego byliśmy na rehablitacji i mamy teraz specjalny sposób podnoszenia i noszenia małego za 3 tyg mamy sie pokazac ale jak dla mnie to ja nie widze poprawy jak narazie a to juz tydzien tak go nosimy... dzis jeszcze idziemy na usg przezciemiaczkowe ehhh....

ja wczoraj sama zmierzylam malego ma 57 cm i jakos troszke ponad 5 kg

a co do zabawek to my tez strasznie lubimy krówke z tiny love - mamy jeszcze psa z canpolu tego typu ale on nie zachwyca tk jak ta krowka

co do wagi to ja juz 2 tyg temu wrocilam do wagi sprzed ciazy i mam swoje 49 kg ale jak patrze na swoj brzuch to szok... oponka taka wisi ze skory ze o matko... M. ostatnio jakis wygłodnialy mnie i ciagle by mnie do lozka zaciagal i mowi ze super wygladam i ze mu sie podobam itp ale ja jakos jak patrze na siebie to mi sie odechciewa wszystkiego... przeraz mnie to wiem ze jest wczesnie i musze dac sobie czas ale boje sie ze ta skora to juz zostanie... jak narazie kupilam karnet i od 1 czerwca bede chodzic na fitness zobaczymy czy pomoze
 
Ja to wam zazdroszcze jak czytam o wagach że juz macie taką jak sprzed ciąży, mi jeszcze zostało 7kg i jakos waga stoi od dobrych 3 tygodni i nie chce ruszyc ehhh :(
a co do zabawek to my mamy z Baby Ono czy jak to sie tam pisze, mamy biedronke na taki klips co jej szeleszczą skrzydełka, na nóżkach ma grzechotki, lustereczko i piszczałkę i w dodatku wibruje ale jak narazie moja mała zero zainteresowania takimi rzeczami, mamu jeszcze kaczkę zreszta sama nie wiem co to jest, były ostatnio takie w biedronce i też ma grzechotkę, piszczałkę i szeleszczą łapki :))

mała właśnie zajęta karuzelą w łóżeczku już szaleje z 30 minut, rusza się jak szalona, wyma****e łapkami i nóżkami i sobie gada do niej :)) a na 14 na szczepienie :(
 
coś na dobre rozpoczecie dnia ;-) tunia poTwoim poście ttym bardziej - ze specjalną dedykacjądla Twojego M

Rozmowa Bobasów - video w cda.pl



K&M brzuszek wróci do siebei, ale potrzebuje czasu no i pracy. A my z M się ostatnio przegadywali: ja do niego: ty masz wąsa :szok: (bo on taki mało zarostowy, w dodatku blondyn i starcza mu golenie raz na długi czas), to mi odpalił: a ty rozstępy :eek::-)
 
Vill te bobasy już znam, zaśmiewałam się przy tym
K&M 49 kg ?? no to niezła laska z Ciebie, ja może tyle ważyłam w 6 kl :-)
last powodzenia na szczepieniu
tunia mój też gada sam do siebie :-)

U nas po taki okropnym wczorajszym dniu, cudowna nocka. Pierwsze karmienie ok 6.30 a o 7.20 wstałam z mężem, poszłam do pokoju Grzesiulka a ten śmieję się do rybek, na ochraniaczu łóżeczka. Ciekawe jak długo już nie spał. Teraz fika na macie
 
Villandra dzięki bardzo , ale kto to sprawdzi czy idę karmić czy nie ??:cool2:
Ja nie karmię bezpośrednio ,ale odciągam i chciała bym to robić jak najdłużej , te pół godziny krócej to dla mnie dużo przynajmniej na początku ... i zastanawiam się czy mogę w tej sytuacji z czystym sumieniem wymagać te pół godziny

Tekst twojego M mnie powalił na łopatki :-D ... przypomniało mi sie jak kiedyś rozmawiałam przez telefon z moim M . Pyta się : co robisz ?
Ja - maluję się
on - tak , a na jaki kolor ?? :-)

lecę bo Duszka już pokrzykuje :-D
 
reklama
Hej
U Nas przeziębienia ciąg dalszy, kurde no
Nie wiem czy uda się jutro n a te mazury pojechać
Ehh ja już lepiej się czuję, ale mały cały czas ma katarek
No i nie wiemy czy jechać czy lepiej zostać, jak myslicie?

C do zabawek Aleks ma ich w sumie sporo ale jeszcze jakoś się nimi bardzo nie interesuje
Czasami na bujaczku pogada do małpki albo grzechotki ale zaraz mu się nudzi

Tunia zazdroszczę wagi matko kochana czemu życie takie niesprawiedliwe jest?
Ja wagę sprzed ciąży osiągnęłam dawno ale teraz chyba zaczyna tyć, liczyłam,że schudnę dużo więcej
 
Do góry