reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

o widzę, że problem z kupkami z krwią to nie tylko mój problem, u nas odpukac troszkę lepiej i krwi już nie ma w kupce a i coraz bardziej zółte po mojej tygodniowej diecie bezmlecznej, bezjajecznej i bezwszystkiej:)mam nadzieję, że nie będę musiała przejść na mm bo cyc jest taaaki wygodny:D

Vill ale jak masz podejrzenie uczulenia na mleko to mm możesz pić tylko dla alergików i kaszki tylko ryżowe nie mleczne, więc uważaj:)
ja kupiłam sobie bobovity minimę dla alergików i wychodzą z niej pyszne....ciasteczka;)
BoboVita MINIMA Produkt zbożowy bezglutenowy NOWOŚĆ | Zobacz etykietę | Nasze produkty | BoboVita - Zawsze z Tobą, Mamo!

moja niunia wagowo to nieźle od waszych odstaje, bo kręcimy się od pewnego czasu wokół 5, 5 kg, a prawie 4 miesiące ma, no ale przez te kupiszony zielone to nie przybierała na wadze, nadrobimy:)
 
reklama
Amandla moja Niunia to dopiero z 56 zaczyna powoli wyrastac i 4800 wazy , ale moja od 2 miechow jest na mm i cycu, bez tego to nie wiem ile by wazyla.
Ja totalnie bez mleka i do tego jak jecie sloiczki tez czytajcie sklady, tam czesto jest mleko.
 
a ja właśnie stanęłam przed dylematem.. czy wracać do pracy już od 7 lipca, czy przedłużyć macierzyński do sierpnia..
 
Witam :)

Mała właśnie po płaczu zasnęła w wózeczku :-):-):-) nie wiem na jak długo ale póki co śpi :-):-):-):-)
Ivi - ja uważam, że jeśli karzą nam pracować do 67 lat to grzechem byłoby nie skorzystać z tych dodatkowych 4 tygodni :tak::tak:
Mini super prezent - u nas nikt nawet z kierownictwa nie zadzwonił zapytać jak się czuję i czy wszystko ok - jeden jedyny kolega czasem zadzwoni albo sms napisze :sorry2::sorry2:
a ja dziś u kosmetyczki byłam :-):-):-):-) ahhhh pierwszy raz od sierpnia :-):-):-) cóż za wspaniałe uczucie :-):-):-) a Mała grzecznie z babcią została :-):-):-)
jeśli chodzi o jedzenie - ja uważam, że to co jemy w bardzo dużym stopniu wpływa na nasze Dzieciątka, ja dopiero teraz zaczynam rozszerzać dietę - Zuzi chyba układ pokarmowy zaczyna dojrzewać - już coraz mniej płacze na brzuszek a są dni, że wcale :-):-):-):-)
Jestem na etapie przygotowań do chrzcin... będą 29 lipca... na 40 osób :szok::szok::szok::szok: sama nie mogłam uwierzyć jak policzyłam najbliższą rodzinę i tyle osób wyszło - 5 i 6'latki przy stole też posadzić muszę, ja nie wiem zdechnę pod względem finansowym...:no::no::no::no:
 
Lina - hehe racja, z tym że mój powrót oznacza większe pieniążki co miesiąc..
no nic, muszę spokojnie to wszystko przemysleć.. bo czy jestem na macierzyńskim czy pracuje to i tak siedzę w domu przy kompie i pomagam.. ehhh zobaczymy


Też uważam że jedzenie mamy ma wpływ. Tymek był bardzo wrażliwy, np na surowe jabłka czy pomidory.. Nuśka natomiast jest ze stali :D od wielkanocy jem absolutnie wszystko(lącznie z chipsami i pepsi, nie mówiąc o kawie, mocnych przyprawach itd) i małej nic nie jest.
 
heja :-)

ajako ja się nie dziwię, że chcesz zostać, faktycznie to przykre zostawić takiego malucha jakiejś niani. Ja na razie nie mam problemu bo nie przedłużyli mi umowy jak byłam w ciąży, więc na razie się nie wybieram do pracy, myślę żeby za rok zmontować Grzesiowi siostrzyczkę ;-)
nusia fajne zdjęcia macie z wypadu nad ocean
vill jak już mówiłam cudowne są złote rady starszych, choć ja nie narzekam teściowa i moja mama nic mi nie radzą, raczej się pytają jak teraz zalecają i uważają, że na pewno lepiej niż kiedyś
mini jaka miła niespodzianka to widzę że u Ciebie w firmie muszą szanować pracownika
maruusia jak fajnie że wpadłaś i dobrze czytać, że Lenka miewa się dobrze
amandla na pewno nadrobicie, bo jak widać wszystko jest na dobrej drodze-bardzo się cieszę
ivi ja bym się nie zastanawiała i wróciła dopiero w sierpniu, kiedy jak nie teraz i jeszcze lato się nam trafiło... moja opinia oczywiście jest bardzo subiektywna, bo ja nigdy nie trafiłam na fajną pracę, więc nie wiem co to znaczy chętnie i miło pracować

u nas dzień makabra, w końcu zasnął, jestem tak zmęczona jakbym wróciła z aerobiku i tak na prawdę nie wiem o co chodzi :confused:, może jak się prześpi to mu się poprawi. Muszę ogarnąć mieszkanie i zrobić W-Zetkę jutro u mnie baby shower koleżanki :-)
 
ja będę miała podobny do ivi dylemat we wrześniu. ja na maxa wszystko wykorzystuję macierzyński. tylko myslałam żeby do konca roku zostać z Mała a kończy mi się w październiku umowa i nie wiem wracać czy zostać w domu. tym bardziej, że chce zmienic pracę ehhhh, ale o drugim maluchu tez myslę i przydałoby się zaliczyć to jeszcze w tej pracy.
ot dylematy kobiece...... ciutkę to przechlapane.
Kasiulka kurcze ja to Ciebie podziwiam :tak:u mnie chwilowo imprezy odpadają. Jak mi się uda obiad ugotowac i chate ogarnąć to jestem szczęśliwa, a co dopiero imprezę robić.
 
czesc i czolem!

wrocilam dopiero, bo jeszcze po Jule, do sklepu na zakupy i tak sie zeszlo, a glodnam jak wilk, musze jeszcze sobie jakis obiad na szybko zmajstrowac, wiec tak krotko;

u nas super duper :-D kawaler wazy 6 kg ponad, mierzy 67 cm, rozwija sie pieknie, znowu wszystkie ciocie w poradni zachwycone :-D zaszczepiony 3 wkluciami, po wszystkim smial sie i gadal do cioci co go klula, ale to pewnie dlatego, ze w nagrode dostal na deser najdrozszego drina w swoim zyciu (rota):-D


mini- tak, tak masz oczywista racje z tym, ze co inne trzylatek a co inne niemowlak, ale moj wywod zmierzal do tego, ze niektorym czasem 'tak' zostaje juz na zawsze ;-)

ide cos zjesc, bo padne, kule ja to mam zycie (w zyciuuu to ja nie schudne, to pewne) jem wszystko prawie od poczatku i w zyciu problemow brzuszko- kupkowych u nas nie bylo, tak wiec Wam takowych wspolczuje, aczkolwiek Wy za to bedziecie te ładne, szczuple mamuski, ktore beda mnie wieloryba, wnerwialy na plazy ;-):-D
 
reklama
Ajako ja mam jak Ty, zazdroszczę,że laski będą chudziutkie i zgrabne ale współczuje tej przymusowej diety
Ja też jem wszystko ale niestety chyba nigdy nie schudnę do wymarzonej wagi, a bardzo na to liczyłam, że po ciąży jakoś tak samo pójdzie

Ja niestety się przeziębiłam, w nd złapało mojego Piotrka, w pon mnie trochę zaczęło kręcić ale wczoraj bya już tragediia
Temperatura, katar, kaszel a bleee
No i Aleks też złapał katarek ma straszny no i kaszelek
Ehhh a w ten week mieliśmy jechać na mazury, mam nadzieję, że Alkowi przejdzie i jednak pojedziemy

Któraś pytała o proszki na alergie, ja tez mam i chodzę kicham, oczy czerwone ale też nie wiem co można brać
Póki co męczę się tak,, bo do lekarza mi się iść nie chce


Kindzia posłuchałam Cię i dziś poszłam z Alkiem na spacer w foteliku.
I nie wiem czy faktycznie działa czy złe samopoczucie spowodowało,że 2 godzinki połaziliśmy bez ryku i awantur
Dwa razy musiałam go trochę podkarmić butlą bo sie przebudził, ale chwilę pociamkał i dalej spać poszedł.
Jeszcze jeden spacer taki w foteliku i chyba calkiem z gondoli zrezygnujemy.

Co do ulewanie całe szczęście nas ten problem nie dotyczy

I co do małego ja też planuje zostać dłużej z małym
Początkowo chciałam w okolicach września iść do pracy ale jako,że jak Kasiulek w czasie ciązy mi umowy nie przedłużyli to potem zaczełam myśleć, że chyba dopiero jak mały skończy roczek zacznę myśleć coś o pracy
 
Ostatnia edycja:
Do góry