reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

Witam!

Pinula oj się szykuje u Ciebie szykuje, a jak chwyci to pewnie raz dwa i po wszystkim będzie ;-)

Lina podziwiam, że jeszcze jakies rundki chce Ci się robić - ja to max ze 2 km na raty przejdę... a teraz znowu w domku, bo mała chora...

Mini u nas w ruch poszedł antybiotyk bez gorączki z czystą osłuchowo Dobrusia, bo kaszle naprawdę paskudnie - czasem aż się dusi i oddechu złapac nie może... M co był chory tak samo się męczył, a też gorączki ni miał i osłuchowo czysty - po kilku dniach antybiotyku była znaczna poprawa :tak:

Kadza niezła reakcja M :-D oj tak, teraz to panika się zaczyna ;-)

mnie cos tam brzuch pobolewa, wieczorem i w nocy co jakiś czas cos tam się spinało w brzuchu... na pewno to nie oznaka rychłego porodu, ale ćwiczymy przed ;-)

ciekawe któy maluch zrobi dziś psikusa i postanowi wyjść :cool2:
 
reklama
Mata 5 dni do terminu a ty piszesz "napewno nie oznaka zblizajacego sie porodu"? :sorry: Czemu tak pesymistycznie ;)
Ja w nocy tylko jakos zle sie z boku na bok przekrecilam, jakiego rwacego bólu w podbrzuszu dostalam.. :shocked2:
A tak to cisza , nic sie nie dzieje tylko samopoczucie ogólnie kiepskie :-(
 
rany - sprzątać miałam to siedzę na necie i głupoty oglądam - najchętniej poszła bym spać bo pogoda taka akurat ale koleżanka ma przyjść więc muszę się zabrać za aktywny wypoczynek...

Mata
mój też kaszle jak gruźlik i boję się że dostanie jak Dobrusia antybiotyk - a dopiero co brał :confused2: No nic to , zobaczymy jutro - może jakiś syropek wystarczy ;-) Stresuję się bo jutro mają mu pobrać krew i boję się że będzie się bardzo szarpał :eek:
 
Ivi moglabys dopisac mnie do listy rozpakowanych mamus???? Czemu mnie nie ma :-(???? Moj synus urodzil sie 24 lutego 2012, tydzien 38 i 5 dni, cesarskie ciecie, waga 3.510g, imie ADRIAN ALEX :-) Prosze chialabym Go widziec na liscie:tak: Pozdrawiam wszystkich goraco i gratuluje nowym mamusiom , bo to najpiekniejsze co moze czlowieka spotkac :)
 
Witam sie porannie ;-)
Wyspalam sie dzis - szok !!!
Ale cos w gardle mnie drapie, zebym sie tylko nie przeziebila... Cala craze nawet kataru nie mialam , oby bokiem przeszło ...
Ivi Mala ma solarium za freeko ;-) trzymam kciuki zeby was szybko wypuscili :D
Jadę zawieźć młodego do szkoły... Ehhh a pózniej zapewne bumerangiem do lozeczka ;-)
Miłego dzionka dziewczyny;)
 
Jestem... Nadal w dwupaku... biorąc pod uwage że za 2 dni mi mija termin to ta informacja jest najbardziej istotna... :p Nawet jak mama obbiera telefon stacjonarny to zawsze słysze "Cześc/Dzień dobry. Nie jeszcze nie urodziła"

A propos przewrażliwionych mężów to mój mnie dzisiaj w nocy obudził i mówi "Kochanie wody ci odeszły..." Ja taka przerażona macam sie po tyłku i prześcieradle i mówie mu że to nie wody tylko jest mi gorąco i taka jestem spocona :p
Ciekawe kto dzisiaj urodzi :D
 
Witam się i ja.

No to mamy nie obstawiony 27. Ciekawe co z dniem dzisiejszym.
Gratulacje oczywiście dla Kasiulki i Grzesia.

Co do dnia dzisiejszego to ani ja ani mój m nie mieli byśmy nic przeciwko temu gdyby Edziu dzisiaj zechciał się wykluć, ale niestety nic się ku temu nie zapowiada, juz nawet wieczorne przytulanki nie dają ani pół skurczu, jak tak dalej pójdzie to urodzę za pół roku hihi:rofl2::eek:
 
Jopal nie ma tak dobrze żebyś pół roku jeszcze w ciąży byla :-) Co najwyżej dwa tygodnie :-D:-D:-D

Pinula he he moja mama też ostatnio pytała czy jeszcze nie urodziłam - tą ją wkręciłam że właśnie na porodówce jestem :-D:-D:-D A lekarka jak się zapytała o to jeszcze Pani nie urodziła - to jej się zapytałam czemu mnie chcę na porodówkę wysłać skoro jeszcze posiewu mi nie zrobiła :-p:-D

Wiem dziewczyny że się niecierpliwicie - ale pomyślcie że macie termin na początek maja - my z końca będziemy miały większą presję bo większość już będzie rozpakowana :sorry:

Wysprzątałam i od razu twardy brzuchol mam - tak się cieszę z tych skurczy - może jak się wyćwiczy to szybko mi pójdzie - ja to jak Monika bym chciała przyjechać i już 7-8 cm żeby było :-)
 
Mini ale to jak do nas ktoś dzwoni, i mama moja odbiera piętro niżej to zawsze słysze ten tekst.... to nie że mam dzwoni do mnie... Przecież bym jej powiedziałą że rodze hehe, choc jak w niedziele poszłą do kościoła a my w międzyczasie pojechaliśmy na przejażdzke to jak wróciła to pierwsze co to poszła zobaczyc czy torba stoi, tak mówiła... :p


Także wszyscy wokół maja stresa i czekają na maluszka a on jak na złośc uparcie siedzi.... :D
 
reklama
Pinula he he spoko - godzina zero w końcu wybije :-)
Maluszek widocznie czeka do terminu :-) Ty masz na 1 marca ??
 
Do góry