A ja już po pierwszym spacerze - nowa herbatka z liści malin zakupiona - mam nadzieję, że jej nie otworzę



Pogoda u nas piękna - pochodziłabym jeszcze ale niestety samej nie puszczają a mami musiała do domku wracać
Dzień doberek :-)
Lina widzę, że energiczny dzień masz przed sobą ;-) No to powodzonka. I poproszę przepis na tiramisu (bo ja mam chyba z 10 i żaden dobry

)
Miłego dzionka - będę zaglądać czy aby któremuś maluszkowi wieczna młodość się nie marzy
Vill przepis brany z internetu (wyszukany co by jajek surowych nie używać) - mi i mojej rodzince smakuje :-) więc:
TIRAMISU (bez jaj)
/okrągła misa o śr26cm/
* 200g biszkoptów
* 1,5 szkl mocnego naparu kawy z ekspresu
* 50ml likieru amaretto lub innego alkoholu)
* 500g serka mascarpone
* 300ml śmietanki 30%
* cukier waniliowy
* 2 łyżki cukru
* 4 łyżki ciemnego kakao
Przygotować formę do deseru, najlepiej jeśli będzie to naczynie szklane lub ceramiczne.
Ubić śmietanę, dodać cukier i cukier waniliowy. W drugiej misce zmiksować serek mascarpone, dodawać połowę śmietany po łyżce i zmiksować razem. Wyłączyć mikser, dodać resztę śmietany i połączyć łyżką.
Do ostudzonego naparu kawowego dolać likier. Połowę biszkoptów maczać w kawie i układać na dnie formy (zanurzać cały biszkopt i wyjmować żeby się nie rozmoczył, ma być nasączony a nie 'rozciapkany'!)
Po wyłożeniu całego dna biszkoptami, rozsmarować na nich połowę kremu. Posypać 2 łyżkami kakao - przez siteczko. Na to ponownie nasączone kawą biszkopty, reszta masy serowej, oprószyć kakao.
Miskę przykryć folią aluminiową i wstawić na kilka godzin do lodówki. Jeszcze lepiej, jeśli poleży w lodówce całą noc. Smacznego!
dobry wszystkim
dzis chyba wszystkie zaciskaja nogi,no ale jak mini mowi jutro nasz miesiac
pinula usmialam sie z tego ze wody ci odeszly bo mialam podobna sytyacje haha no a ja jakos tak wlasnie ostatnio strasznie sie poce w nocy
Oj ja też mam uderzenia gorąca w nocy i pocę się jak mops




dziś nawet okno otworzyłam narażając zdrowie swoje i M... nie można było wytrzymać...
Dzien dobry:-)
Wyspana:-) i to najważniejsze. Na poród póki co sie nie zapowiada. Moja mama przez telefon się pyta to ty nic nie czujesz ze będziesz rodziła? no bo w końcu chce być już babcią:-)
Mi tam wszyscy wróżyli szybszy poród.....termin mam na wtorek....ciekwe czy donosze do wtorku czy moj synuś zechce się wcześniej wykluć:-)
Nusia do mnie też tak dzwonią jak ja już mam dość takich telefonów - wszyscy chcą a ja niby nie

moim marzeniem od dziecka było jak słonica w ciąży chodzić

a najgorsze to, że człowiekowi mówili, że połowy lutego nie dotrzyma i się tak nastawiłam a tu oooo marzec witamy a Mała w brzuchu siedzi


Gdyby nawet cos mnie dzisiaj zlapalo nie rodze!!!!!!!!!!!

niech robia co chca
Tunia jeśli o poród chodzi to ja dziś też się buntuję - czekam do 00:01



a najlepsze to, że rano zajęczałam (bo zabolał podbrzusze dość mocno) a mój M - "no nie wygłupiaj się, nie dziś, " i do brzucha mówi "bo naprawdę Ci damy Kaja na imię" - nie wiem czy bardziej o mecz chodzi czy o 29 luty ale on dzisiejszej daty tez nie akceptuje


Doris - nie martw się wytrzymasz :-):-):-) ja kredyt tydzień temu podpisałam z M



ewentualnie możesz jechać dziś do banku jak się bardzo boisz i dać mu upoważnienie - u nas tak było w razie gdyby...
Mini jak jest takie słońce jak u Nas to leć na spacer - poprostu jest pięknie :-):-):-)