reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

reklama
Lina jednak podkusiły Cię te ciasteczka :-D Ja też myślałam o czerwonym - bo zdecydowanie takie wolimy więc w razie czego M by mógł wypić ...
W ikei chyba mają takie maluśkie buteleczki winka to może sobie sprawie na ciasteczka
 
Vill Twoje słowa jako specjalisty od pyszności w 100% mnie przekonują :-)No to idę :-D jak zagniotę i włoże do lodówki zajrzę :-D
 
Kurde, Angel, opis Twojej wizyty w szpitalu jest dość przerażający, przeżyłaś naprawdę horror!
Oby się to nie powtórzyło . Mój pobyt w porównaniu z Twoim to był lajcik, odpoczynek i bardzo dobre traktowanie, troska, zainteresowanie... Oby już tylko takie wrażenia Ci towarzyszyły podczas szpitalnych ewentualnych zmagań.
 
Angel - Super, że jesteś już z nami! Dobrze, że się wszystko tak skończyło. Teraz już żadnych wizyt w szpitalu, aż do porodu :) Chyba, że planujesz rodzić gdzieś indziej :)))
 
czerwone wino jak najbardziej OK, zagniatajcie ciacha:) spróbujcie ciastek po posypaniu pudrem, przed nie są zbyt smakowite:)
 
Ostatnia edycja:
Angel bardzo się ciesze, że już jesteś w domu i z wami wszystko ok; oszczędzaj się, odpoczywaj ile tylko się da, żebyś nie wróciła do szpitala przed marcem; ściskam Cię mocno i posyłam dobre myśli

Powiem wam, że jestem wykończona jazdą samochodem - ponad 70 km w jedną stronę i zakupy to dla mnie za dużo... z powrotem to już myślałam, że jajko zniosę :baffled: ale sama tego chciałam, głupia

co do wstrętu do słodyczy po glukozie - nie maiłam :sorry2:... jakiś czas potem już wcinałam ciasteczka z milki :sorry2:
 
uffff angel super,że już jesteś i że wszystko ok
mam nadzieję,że już się nie powtórzy
trochę się wystraszyłam bo ja mam takie bóle jak opisujesz, ale zdecydowanie słabsze

kasiurek o co chodzi z tym śluzem? Jakiś dziwny on jest, inny?
Pytam bo ja mam bardzo dziwny śluz tzn bardzo gęsty, biały o konsystencji hymm nie wiem kremu jakiegoś albo serka białego
taki sluz swiadczy o grzybicy lub stanie zaplanym taki o jakim piszesz ..... A ten moj jest taki jak białko jaja kurzego raz na dzien raz na dwa dni sie pojawia jest przezroczysty i czasem jest go troche czasem wiecej
 
reklama
Do góry