Helooo
Tunia- Najlepszego kobietko!! duzo zdrowka, sily i bezproblemowego wytrwania do szczesliwego rozwiazania (ach, az mi sie zrymowalo heheh)!! Miłego, urodzinowego dnia!:-):-)
Monika- no to trzymaj sie tam w tym szpitalu, powodzenia! a przy badaniu odnotowali skurcze? jak szyjka?
ja tez zagladam, ale jakos weny nie mam pisac, chyba tez ta zmiana czasu nie wplynela za dobrze, ani na mnie, ani na nasze dziecko, bo marudaaaaa mama mia
niech juz idzie jutro do tego przedszkola, bo mam nerwa juz na nia, o wszystko ryczy, normalnie beksa, ja nie wiem co jej sie porobilo
Bozienka- lez jak najwiecej, fajnie, ze masz akurat sis to cos pomoze, zajmie sie dzieciakami.
ja mialam miec wczoraj mily wieczor z malzem, ale oczywiscie sie wieczorek poprztykalismy i dupa z milego wieczoru i nocy;-) ja nie wiem...2 dni mial wolnego, zamiast sie przytulac i spedzic ze soba milo czas to teraz łazi i nos na kwinte ma, wkurza mnie
ide na jakas mala kawke, a pozniej szykujemy sie i jedziemy do sis na obiad i na cmentarz, mam nadzieje, ze chociaz to wyjscie rodzinne nam sie uda.
pogoda chociiaz dopisuje!
milego, pogodnego dnia dziewczyny!
edit; villandra- nie wsciekaj sie, tylko jedz do jakiejs dyzurujacej przychodni i niech Ci przepisza antybiotyk, czasem trzeba i koniec, nie ma rady, ja tez mialam niedawno i moj lekarz powiedzial, ze w tym stanie moim, z sampoczuciem, kaszlem jak gruzlik, to na prawde mniejsze zlo. A Twoj niech sie Toba opiekuje, a nie marudzi!