reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

Perelandra spokojnie - mnie czasem tak brzuch boli a potem okazuje się, że to żołądek rewolucje przechodzi :-p a jak brzuch boli to nospa i leżeć grzecznie :tak: jeśli nospa nie pomoże to znaczy, że coś się dzieje i lepiej lekarzowi sie pokazać, a jak nospa pomoże to znak, że sie przeforsowałyśmy i trzeba odpuścić nieco;-)

Tricia dokładnie jest tak jak piszesz - każdy lekarz co innego mówi, ale najważniejsze to miec zaufanie do prowadzącego naszą ciąże :tak:

Ja teraz biorę co drugi dzień żelazo, tran i kwas foliowy na przemian z femibionem z dha. Powinnam łykac jeszcze 4 razy dziennie buraka forte, ale nie mogę go nigdzie dostać. Tran powinnam łykac 3 razy dziennie, ale w aptece zamiast zwykłego femibionu wcisnęli M 2 razy droższy z dha (normalnie 74 zł na 30 dni:baffled:), a tran zamiast zwykłego to z witaminami to wole nie przeginać i biorę wtedy kiedy nie biorę witamin... A kwas foliowy łykam bo opakowanie kończę :sorry2:

Zawijam się do łóżka, Dobrusia dzis poszła spać juz po 17 :szok: O 19 obudziliśmy ją na antybiotyk, łyknęła i poszła dalej spać... Tylko cos czuję, że grubo przed 6 jutro wstanie, więc lepiej nocki nie zarywać, wystarczy że ja i bez tego zamulona chodzę ;-)
 
reklama
Perelandra mata ma racje wez nospe + paracetamol, magnezik i poloz sie. Jak przejdzie to przyczyna moze byc zla pozycja, za duzo chodzenia, przeforsowanie itp.
Naprawde nie do opisania jest to jak mnie zaczelo rwac w kinie z lewej strony- no sluchajcie bylam blisko powiedzenia mamie ze jedziemy na pogotowie :szok: Ale mialam przezornie ze soba nospe i apap, zmienlsmy miejsce gdzie wyciagnelam nogi- i faktycznie leki zaczely dzialac i przeszlo. Juz w domu jak sie kladlam to zero. I nie powtorzylo sie wiecej, wiec typowo za dlugo w jednej pozycji bylam - a mialam chwile, ze sie przerazilam :no:
 
Angel jednak taki filmowy maraton, po całym dniu jakiejś aktywności w godzinach kiedy normalnie już byś spała mógł wpłynąć negatywnie na Twoje samopoczucie więc też się oszczędzaj
wzięłam magnezin no-spę i idę spać
jutro czeka mnie kilka godzin z 6-letnią chrześnicą, bo jej rodzice jadą na msze na cmentarz do miejscowości oddalonej od nas o 15 km, a my obie uziemione spędzimy ten czas razem; mam nadzieję, że ja dam radę, a ona nie będzie się za bardzo nudzić w towarzystwie starej ciotki :-p
 
No napewno trosze forsujące.. no ale jak dobrze pojdzie to planuje jeszcze dwa maratony - z tym,ze juz dobrze wiem jakie miejsca sobie wybrac :-D
Spokojnej nocki, napewno przejdzie :tak:
 
widze tu same bolace/stawiajace sie brzuszki... ja sama niewiem czy mi sie stawia czy nie ... i czy jak sie stawia to znaczy cos zlego??????:sorry2: ja poprostu jestem zielona.... mnie wczoraj cos kulo ale bardzo bardzo nisko wrecz bym powiedziala, ze to juz nie brzuch ale dzis juz cisza i spokuj...

dziewczyny odpoczywajcie i uwazajcie na siebie ! spokojnej nocy zycze wam
 
A ja pojechałam dla świętego spokoju do szpitala bo no-spa nie pomogła leżenie też nie.I miałam taką panikę jak brzuch co chwile jeszcze zaczął się stawiać.A w szpitalu czekałam rodzącą przyjęli i mnie też i kolejną bez problemu też bo po terminie.A mówią ze miejsc nie ma w szpitalach.Dostałam kroplówkę i pomogło przestało kłuć.I teraz leże z kolejną.I mam obowiązkowy urlop.Teraz jestem spokojna bo tu nic złego się nie stanie .Mogli w sumie dać kroplówkę i do domku wypuścić ale nie chcieli.Mam nadzieje ze wyjdę założą peser i będzie już spokojnie.
i jak tu spać zaczeła jaka rodzić i krzycza na nią jakaś masakra położne latają ekspresowy poród ma
 
Ostatnia edycja:
monika- najwazniejsze ze ty sie czujesz spokojniejsza i bezpieczniejsza, dobrze, ze cie przyjeli i sie zaopiekowali... trzymam kciuki ze szybki powrot do domku juz z zalozona paser. pamietaj kochana najwazniejsze to sie nie denerwowac;-)
 
Monika chyba pójdę w Twoje ślady. To dobrze, że masz fachową opiekę - na pewno będzie ok.

U mnie zatoki dalej zapchane, smarkam krwią, krztuszę się flegmą spływającą do płuc i z płuc wykrztuszaną, dławię się. Jak mnie dopadł kaszel to się poryczałam z bólu. W nocy spałam najdłużej 2h - non stop walka o oddech.
A mój kochany M najbardziej się właśnie przejął tym, że pewnie jak ja wydobrzeję, to jego rozłoży :szok:. Straszne po prostu. I ma do mnie pretensje:angry:, (jakbym się specjalnie tak załatwiła), bo przecież on na L4 nie będzie mógł pójść, bo straci wtedy premię. No po prostu nie mam już siły...
Ryczeć mi się chce...
A jedyny plus z całej tej bezsennej nocy taki, że już nie mam wątpliwości, że od tygodnia czuję ruchy Dzidziusia. Dzisiaj w nocy czułam je bardzo wyraźnie.
 
Monika bardzo dobrze, że pojechałaś - tak byś się stresowała a tak masz fachową opiekę i wiesz, że nic się stać nie może... Trzymam kciuki i życzę szybkiego powrotu do domku :-)

Tunia
stoooo lat, sto lat :-D:-D Wszystkiego Najlepszego dużo Zdrówka, Szczęścia, Miłości, Spokojnego i szybkiego rozpakowania się :-D:-D:-D Wszystkiego co Najlepsze Zobacz załącznik 403692



A My zaczynamy dziś 6 miesiąc :-):-):-) Mała troszkę w nocy też rozrabiała ale już spokój :-) Najlepsze jest to, że w niedzielę wypiłam 1,5l wody (naszło mnie), jadłam tyle co zawsze a kg przytyłam :-D:-D bądź mądra kobieto :-)
 
reklama
tunia wszystkiego najlepszego: zdrowia dla Ciebie i Lenki (z ptaszkiem czy bez ;-)), spokojnego dotrwania do terminu rozpakowania - niech przebiegnie szybko i bez komplikacji, morza miłości, spełnienia marzeń - zwłaszcza tych najskrytszych, oceanu cierpliwości i wszystkiego tego, co możesz sama nazwać szczęściem.
T13690.jpg
 
Do góry