Mini55
&&&&&
- Dołączył(a)
- 25 Grudzień 2007
- Postów
- 3 935
Kasiurek Ja nie do końca zgadzam się z opinią Bożenki że samo przyjdzie ;-). Ja myślę że dwulatek spokojnie jest już gotowy na takie wyzwanie .Ale w jedym ma rację że nie wolno go zmuszać . Trzeba mieć naprawdę dużo cierpliwości żeby dziecka nie zrazić . Tylko moim zdaniem lepiej było się za to zabrać w lecie , jak było cieplutko .
Ja oduczałam swojego w lutym ( bo wtedy miałam urlop ) miał nie całe dwa latka . Pięć dni sikania pod siebie a potem już załapał . Po tygodniu się zbuntował ( chyba za bardzo go naciskałam ) i równy miesiąc sikał pod siebie , ale nie zakładałam mu pieluchy tylko spokojnie tłumaczyłam gdzie się robi siusiu . Po tym okresie zaczął znowu ładnie wołać ;-)i od tej pory nie miałam już z nim problemu .
Co ciekawe kiedyś w super niani usłyszałam żeby zacząć odpieluszanie od nocki . Jak prześpi całą noc z suchą pieluchą znaczy się pęcherz jest gotowy :-).
A jak biega bez pieluszki to też sika pod siebie ?? czy tylko jak ma majteczki na sobie ??
Ivi mój mąż też uwielbia żurek dlatego robi go sam . Nie wiem czy pamietam dokładny przepis bo tylko raz robiłam ale jak przyjdzie maż to najwyżej go zweryfikuje
Kurcze biorę się za ten obiad bo już prawie południe
Ja oduczałam swojego w lutym ( bo wtedy miałam urlop ) miał nie całe dwa latka . Pięć dni sikania pod siebie a potem już załapał . Po tygodniu się zbuntował ( chyba za bardzo go naciskałam ) i równy miesiąc sikał pod siebie , ale nie zakładałam mu pieluchy tylko spokojnie tłumaczyłam gdzie się robi siusiu . Po tym okresie zaczął znowu ładnie wołać ;-)i od tej pory nie miałam już z nim problemu .
Co ciekawe kiedyś w super niani usłyszałam żeby zacząć odpieluszanie od nocki . Jak prześpi całą noc z suchą pieluchą znaczy się pęcherz jest gotowy :-).
A jak biega bez pieluszki to też sika pod siebie ?? czy tylko jak ma majteczki na sobie ??
Ivi mój mąż też uwielbia żurek dlatego robi go sam . Nie wiem czy pamietam dokładny przepis bo tylko raz robiłam ale jak przyjdzie maż to najwyżej go zweryfikuje
Kurcze biorę się za ten obiad bo już prawie południe