ja też nie mam problemów ze spaniem, tzn jestem nocnym Markiem więc czytam do 2-3 w nocy, a potem śpię do południa... no bo co tu robić, skoro i tak leżę lub siedzę; ale już zapowiedziałam mężowi żeby się nastawił na wstawanie w nocy jak się dziecko urodzi ;-)
Widzę, że się orientujecie w tych różnych przepisach, ja to w sumie żyję jakby oderwana od tej rzeczywistości prawnej i nigdy nie wiem co i jak z przepisami, siłkami itp.
Mam identycznie
Siedze najpozniej jak sie da ( a mimo tego, ze juz ledwo na oczy widze to sie położe i przewracam z boku na bok dluzsza chwile :/) a potem dlugo spie- dzis do 13 ;o Ale jeszcze jak maz podwojna zmiane ma i bedzie po 1 w nocy to co mi zostalo do roboty w takim dniu..
A tez sie oszczedzam majac swiadomosc, ze jakis tam krwiak jest i lepiej zeby sie wchlonal i zadnymi innymi plamieniami mnie nie stresowal
OCzywiscie mezowe wolne minelo szybko i teraz dwa dni podwojnych zmian
Na rocznice wszystko nam szlo nie tak jak chcielismy.. Mnie wyjatkowo mdlilo, ledwno doszlam na przystanek stwierdzilam, ze nie dam rany nigdzie jechac ;/ A kiedy idac przez park zaczelo wiac az popychajac nas, po chwili deszcz, kilka sekund pozniej slonce..usiedlismy na lawce smiejac sie i obecalismy sobie , ze przy wizycie w PL na jeden dzien uciekniemy gdzies nad morze do hotelu i "odbijemy " sobie ta rocznice
Widze, ze juz kilku mamusiom przechodza dolegliwosci..
Ja nawet za czasow szkolnych nie widzialam rowiesnikow z czyms takim na twarzy, ramionach i dekolcie co mam ja w tej chwili :/ Nie da sie tego opisac. A tak to.. wieczorem przewaznie meczy zgaga, niestrwanosc.. Zaczyna mnie odrzucac od niektorych potraw czasem ( uwielbiam ser..uuuuwielbiam .. wczoraj byłam bliska wymiotowania na widok ziemniakow w sosie serowym zapiekanych z serem :/ dobra na sama mysl mnie mdli).
Za to dalej snia mi sie zachcianki, mimo tego, ze za dnia nie mam parcia takiego konkretnego
Wczoraj przed snem.. OBIAWIŁA MI SIĘ..zachcianka..Juz zasypialam kiedy przed oczami ujrzałam chrupiącą świeżą bułkę z serem...i miodem
Teraz czekam tylko jak nieswiadomie zaczne takie rzeczy wprowadzac w zycie , masakra
Dla mam leżakujących polecam seriale-
www.serialeonline.pl ( tylko w roznych portalach wrzucaja filmiki i czasem sa portale gdzie mozna obejrzec 72 minuty i odczekac trzeba 30 lub 60 minut na kolejny..ale zawsze to pare odcinkow na dzien ) . Ja sama nie mam neta, tylko ten broadband i tyle co na forum siedze ehh..
Dla czytajacych mam..znacie Sage o Ludziach Lodu? I inne Margit Sandemo sagi? Zaczelam czytac jako nastolatka ludzi lodu.. Uwielbialam.. I uwierzcie lub nie skonczylam czytac w połowie i obiecalam sobie , ze kiedys jak bede w ciazy to na ten okres odpoczynku i leżenia zostawiam sobie przeczytanie jej do konca
Heh no i mam zamiar zaczac ja znowu czytac za jakis czas. A ze nie uznaje czytania na laptopie czy w telefonie ( gdzi emoj maz w telefonie pochlania juz chyba z 5 ksiazke
) to czekam na wizyte w PL albo wizyte siostry zeby mi przywiozla troche tomow a potem doslala ew ( chociaz nie mam wszytskich trzeba bedzie po allegro dokupic).
Także uwielbiam romanse historyczne- te serie Romanse classic i romanse sprzed lat ( ok 1800 rok i te londynskie sezony, balle, fraki, suknie i potajemne spotkania
).
Dzis zdecydowanie sie za jakas ksiazke zabiore..
Pogodę u nas od kilku dni pozostawie wogóle bez komentarza