reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

reklama
Witam dziewczynki :)
Czy któras z Was tez ma problem ze spaniem?
No tej nocy to chyba spalam z dwie godziny tylko:(

Ja na poczatku tez spalam jak dziecko , a teraz nie wiem co mi sie porobilo:)

polecam melise - ona uspokaja a ty mozesz nawet nie wiedziec ale sie denerwujesz o dziecko czy cos i tka sie to przedstawia ja pije melke juz jakis czas i od razu lepiej nie mam takiego przeskoku ze np budzilam sie od 3 do 5 nie spalam potem o 8 syn mnie budzil teraz przesypiam prawie cala noc- nie liczac przystanku sikanie;p
 
Właśnie ja mam takie przeskoki. Obudze sie i czuje jak bym przespala cala noc :)A o 7 rano jestem nie przytomna :)Sprobuje z ta meliska dziekuje Kasiurek :)
 
Właśnie ja mam takie przeskoki. Obudze sie i czuje jak bym przespala cala noc :)A o 7 rano jestem nie przytomna :)Sprobuje z ta meliska dziekuje Kasiurek :)
nie ma za co ;] u mnie pomaga a jest ziolo wiec mozna brac wiadomo w malych ilosciach w sensie 2 herbatki na dzien anie 20 czy cos ;] hihi lepsze niz jakies leki uspokojajace otepiajace- ja w pierwszej ciazy bralam relanium tak schizowalam i powiem ze relanium to nie to !!!!! za mocne a bralam najslabsze po 5 minutach od zarzycia nie wiedzialam co sie ze mna dzieje !
 
A ja dziś nie poszłam do pracy
Od ponad msc chodzę zakatarzona, nic nie pomagało, moja lekarka sprawę bagatelizuję
Od poniedziałku czuję się coraz gorzej. Nos mam tak zapchany,że muszę oddychać buzią, w nocy budzę się co 2 godziny bo nos się zatyka a buzia się wysusza i sie budzę bo oddychać nie mogę. Do tego ogólne złe samopoczucie, mięśnie bolą, budzę się z gorączką. No ale chodziłam do pracy bo wiedziałam,że jak ja nie przyjdę to kierowniczka będzie zła, bo będzie musiała siedzieć cały dzień w pracy i wykonywać moją robotę
Ale dziś się obudziłam i powiedziałam dosyć tego. Muszę dbać o dziecko i o siebie i się w końcu wyleczyć. To niedopuszczalne żebym tylko czasu chodziła zasmarkana i żebym nawet 1 dnia wolnego nie mogła wziąc
Boli mnie gardło, teraz już zaczynają mnie bolec zatoki
Koniec mojego dobrego serca dla szefowej skoro ona dla mnie serca nie ma

idę po 18-stej do lekarza mam nadzieję,że dostanę zwolnienie chociaż z tym tez może byc problem bo pracuję na zlecenie i częśc lekarzy nie wypisuje zwolnień bo w zasadzie to mi nawet nie przysługuje
 
reklama
Do góry