reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

reklama
wklejam Wam dziewczyny czego nie powinno sie jesc na wigilie i świeta
tak czytam i czytam i wychodzi na to ze wszystko niedozwolone
wigilia nie dla ciezarnych
no to tylko sprobowac , lepiej sie tym nie objadac bo nie dla nas wigilijne jedzonko




TYCH POTRAW UNIKAJ, GDY JESTEŚ W CIĄŻY
- Cytrusy
Kuszą zawartością witaminy C, ale pamiętaj, że są też silnym alergenem. Zrezygnuj z nich, jeśli ktoś z twojej rodziny jest na nie uczulony. Aby uniknąć kontaktu ze skórką owocu (często pryskaną chemikaliami, dzięki czemu owoce lepiej znoszą podróż) – sięgaj po świeżo wyciskane soki, np. pomarańczowy. Jest dobrym źródłem kwasu foliowego i witaminy C. Warto popijać nim potrawy bogate w żelazo, by zwiększyć jego wchłanianie.
- Pierogi z grzybami i kapustą
Za dużo tu niewskazanych składników... Bo, po pierwsze, ciężkostrawne grzyby. Po drugie, kaloryczna mąka. A po trzecie, wzdymająca kapusta. Sama jest zdrowa, ale w towarzystwie grzybów... Lepiej zrezygnuj z tego dania.
- Napoje gazowane
Cola i pepsi zawierają kofeinę, dwutlenek węgla (w dużych ilościach podrażnia przewód pokarmowy), fosforany (pogarszają wchłanianie wapnia), a także duże ilości cukru. Mirinda, fanta czy tonik są sztucznie barwione i aromatyzowane. Tonik może zawierać chininę, niewskazaną dla kobiet w ciąży. Napoje również zawierają benzoesan sodu, który podrażnia śluzówkę żołądka i wywołuje alergie. Nie ma w nich nic potrzebnego dziecku. Jeśli masz ochotę na coś chłodnego, popijaj wodę lub świeże soki.
- Gotowe ciasta z cukierni
Zawierają niezdrowy utwardzony tłuszcz cukierniczy, w którym są izomery trans kwasów tłuszczowych. Mogą one niekorzystnie wpływać na rozwój dziecka – hamują przyrost masy ciała, zaburzają przemiany nienasyconych kwasów tłuszczowych potrzebnych do budowy mózgu.
- Zupa grzybowa
Choć wydaje się lekkostrawna, bo świątecznych zup z założenia nie gotuje się na mięsie, to zrezygnuj z niej ze względu na grzyby. Nie tylko są ciężkostrawne, ale również chłoną jak gąbka wszelkie toksyny ze środowiska.
- Kutia
Taka kaloryczna i ciężkostrawna (przez pszenicę) bomba pełna orzechów oraz miodu, który jest silnym alergenem, nie jest teraz wskazana.
- Śledź w oleju
Solone płaty śledzia tylko kosztuj, tak dla smaku, bo zawarta w nich spora ilość soli zatrzymuje wodę w organizmie i może powodować obrzęki oraz nadciśnienie.
- Makowiec
Po pierwsze, ciężkostrawny. Po drugie, kaloryczny i wywołujący zaparcia. Po trzecie, bardzo silnie uspokajający. Jest to zasługa związków narkotycznych, które mimo wszystko w niewielkich ilościach, ale są w maku.
- Karp
Wszystko dobre, co do tej pory słyszałaś o rybach, dotyczyło tych morskich, a nie słodkowodnych (do których zalicza się karp). Oczywiście nie zaszkodzi ci kawałek, ale jeśli już masz skusić się na rybkę, lepiej wybierz tę z morza.
- Sałatka jarzynowa
Miks wygotowanych warzyw plus surowe jabłko i ogórek, nie wspominając o ciężkostawnym majonezie, to najlepszy sposób na wzdęcia. Nawet jeśli zrezygnujesz z groszku i słodkiej kukurydzy. Lepiej tego nie jedz!


TO MOŻESZ JEŚĆ, BĘDĄC W CIĄŻY
- Sernik
Ten zrobiony z twarogu albo serka dostarczy ci białka, a także składników mineralnych pochodzących z bakalii. Niestety, ma też sporo cukru, więc skosztuj go odrobinę. Niech to będzie jeden kawałek. I najlepiej bez grubej warstwy słodkiego lukru lub czekolady.
- Bakalie
Jedna z wartościowych przegryzek, na które możesz połasić się w ciąży. Kilka orzechów laskowych, jeden włoski pomagają wygrać z wilczym apetytem. Zawierają one dobre tłuszcze oraz magnez, wapń. W suszonych owocach zaś kryje się prowitamina A, potas i błonnik.
- Gotowany łosoś
Na wigilijnym stole z powodzeniem zastąpi smażonego karpia. Może też być dorsz lub halibut. To morskie trio zawiera jod i nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3, czyli zestaw niezbędny do prawidłowego rozwoju oczu i mózgu maleństwa. Przygotuj rybę na parze, a będzie bardziej aromatyczna i zasmakuje ci nawet bez ciężkiego sosu.
- Kapusta
Dla ciebie w wersji bez grzybów. Są ciężkostrawne i mogą mieć sporo zanieczyszczeń chemicznych. Sama kapusta ma wiele zalet: dostarcza kwasu foliowego, błonnika i kwasów organicznych sprzyjających rozwojowi dobrej flory bakteryjnej, a jeśli dodasz do duszenia oleju lnianego tłoczonego na zimno – kwasów omega-3. Zjedz małą porcję, bo kapusta wzdyma!
- Kompot z suszu
Idealny na ciążowe kłopoty, bo zawiera błonnik usprawniający pracę jelit oraz sprzyjający rozwojowi „dobrej flory bakteryjnej”. Pamiętaj, by używać do niego owoców suszonych, a nie wędzonych, jak np. śliwki. Najlepiej gotuj kompot bez przykrycia, aby odparować dwutlenek siarki.
- Piernik tradycyjny
Upieczony z mąki żytniej i miodu to mnóstwo dobrego błonnika oraz składników mineralnych. Zjedz bez marmolady i polewy czekoladowej.
- Ryba po grecku
Najlepiej, by był to dorsz lub mintaj (bo ryby morskie są bogate w potrzebne kwasy omega-3). Upiecz je w folii przed wymieszaniem z warzywami (będą mniej kaloryczne niż smażone filety). Dopraw sokiem pomidorowym. Pomidory to nie tylko potas i witaminy z grupy B, ale też likopen, który chroni organizm przed chorobami, m.in. układu krążenia. Duszone warzywa (lepiej gotowane na parze) dostarczą ci składników mineralnych.
- Barszcz czerwony
Najlepiej wybierz ten przygotowany na naturalnym zakwasie. Buraczki dostarczą kwasu foliowego potrzebnego do tworzenia czerwonych krwinek (erytrocyty). Ich brak powoduje anemię, tak częstą u ciężarnych. Barwniki z buraczków mają też działanie przeciwnowotworowe.
- Zupa migdałowa
Lekka, słodka, bogata w aminokwasy i białka pochodzące z mleka oraz lekkostrawne węglowodany z ryżu. Ma dużo potasu, dobrych kwasów tłuszczowych i witaminy E, pochodzących ze słodkich migdałów. Zajadaj, ile chcesz.


Konsultacja: Iza Czajka, fizjolog żywienia
 
kindzia a co Ty tak tu z grubej rury z jakimiś zakazami? ;-):-D
U mnie to całkiem na opak - poza cytrusami, na które i bez ciąży alergię mam, na kapuchę długi jęzor, ale dzidzia nie lubi, gazowane zawsze było blee, a uszami pewnie sie i tak opcham, aż mi moje się wydłużą :-D
No i zawsze preferowałam sernik (pod każdą postacią) nad makowiec :)no:), chyba że mowa o makówkach (potrawa śląska) lub berdziej polskich makiełkach... Mhmmm...
 
haha to ja bym nic nie mogla jesc ;] ale na szczescie w wigilje jem po 1 pierogu, 3 uszkach ,barszczu,ogolnie kazda potrwa ale po 1 czy jak w przypadku krokietow i gołąbko po pol sztuki ;]mysle ze ten jeden dzien/wieczor poprzedzajacy głodowką to mozna sobie zaszalec wazne zbey dnia nastepnego juz nie jesc tego samego i ciezkostrawnego ;]
 
Heheh no tego by jeszcze brakowało bym doczekawszy wkoncu rodzinnej wigilii miala zrezygnowac z zupy grzybowej i pierogow mojej babci:szok:
Kocham pierogi z kapusta i juz jadlam nie raz w ciazy, mam zamiar jesc ile wlezie ;)
Do tego jedyne owoce co mi wchodza to mandarynki :rolleyes2:

E tam.

Słoneczko swieci, humor taki sobie..ciagle z jakims cieniem zyje i nie moge sie go pozbyc ( lekkie rwanie prawego ramienia i juz wszystkie zmysly napiete ze cos sie dzieje..Boze, oddalabym wszystko by sie pozbyc tych lęków ;( ) .. Trzymam sie mysli, ze jak bede znowu z M i wrocimy razem do domu, to sie uspokoje. Pewnie teraz podswiadomie dopada mnie lek, ze znowu cos sie wydarzy co nie pozwoli nam byc razem :no:
Psychika jednak to jest ciezka sprawa.. Lepiej byc chorym na cos iscie fizycznego jak miec najmniejszy problem psychiczny, depresje, lęki... ehh


Dzis jade do mamy i siostry na pare dni.. Mam nadzieje, ze szybciej czas zleci, tam z nimi zawsze wiecej sie dzieje ;-)
 
Witam wszystkie kobietki :-)Ja dopiero wstałam.W życiu tyle snu nie potrzebowałam (może to przez braki żelaza)
A co dyskusji na temat facetów i ich zachowania po porodzie to wiem jedno jak nie zagonisz faceta do opieki nad maluchem to on sam się nie ruszy zatem można a mieć pretensje do siebie częściowe.(ale są wyjątki)I niektórzy faceci dorastają jak widzą swoje dziecko i pomagają swoim kobietka i chcą zajmować się swoim dzidziusiem, a niektórzy niestety szukają tylko wymówek.A teksty opisywane przez Villandre co mówi jej facet jak ja je dobrze znam oni chyba lubią robić z siebie kozła ofiarnego.
Gardło trochę mniej ale głowa mnie boli i katar masakra i nie chce mi się wstać:-(
A mój facet wkurzył mnie wczoraj na dobranoc ja zadaje mu pytanie a on wychodzi i mówi dobranoc ja mówie poczekaj pytałam się coś a on się spojrzał i sobie poszedł:wściekła/y:
 
reklama
Ja tez nie mam zamairu nic sobie odmawiac na wigilije tak jak Angel uwielbiam pierogi mojej babci tak samo barszcz z uszkami:-)a mandarynki i pomarancze kocham!!!:-D
Tak samo sałatka jarzynowa w Boze Narodzenie a na rybe po grecku to juz sie doczekac nie moge to jest jedyna postac ryby ktora mi jeszcze wchodzi:-)
 
Do góry