Kasiurek- noooo, ale elaborat o pieluchach
taaaa, z pod panny co Ty na to, ze z 28 sierpnia jaja co? tosmy sie zgadaly!
mini- no ba! bunt 4 latka i tak kuswa do konca zycia prawie z tymi dzieciakami ;-)
polozylam malude, mam nadzieje, ze sie przekima i wstanie lepsza bidula moja, z checia bym wskoczyla do jej wyrka i sobie stopeczki gorace wycalowala, ale nie ma szans, bo ja tak rozlalzla jestem dzisiaj, zebysmy razem sobie spaly chyba do 17, a gdzie obiad
Angel- dobrze, ze sie odezwalas! serio bardzo dobrze Cie rozumiem, choc Ty na bank jestes wrazliwsza i bardziej emocjonalna niz ja i dlatego wiecej Cie to wszystko kosztuje, ja jestem bardziej zadaniowa, nawet jesli to dotyczy meza; trzeba bylo sie rozstawac na wiele miesiesy to trzeba bylo i juz, skreslalam tylko dni w kalendarzu i zaciskalam zeby.
Tak samo z Jula jak mialam z nia problemy zdrowotne przez pierwsze pol roku jej zycia, a bylam tu sama jak palec, zaciskalam zeby i heja do przodu, ale ja to serio slabo emocjonalna jestem i to tez czasem zle
czasem lepiej sie wygadac, wyplakac czy poklnac i ulzyc sobie, a nie jak ja trzymac w sobie, a pozniej to odchorowywac.
Wiec pisz kochana nam tutaj o swoich smutaskach
co do prezentow to u mnie dziwnie; ja kupuje tylko dzieciom, mojemu malzowi i mamusce, bo ona nam zawsze cos przywozi, ojciec grosza do prezentow nie do klada, wiec ode mnie tez nie dostanie nic, no chyba, ze dowiem sie, ze dolozyl do prezentow dla dzieci, ale watpie w to bardzo.
mamie zamowie ta ksiazke Daniusi Walesowej, bo ona bardzo pochlania ksiazki, mysle, ze bedzie mega zadowolona.
malzowi; bokserasy i jakis komplet kosmetykow i to tyle.
cos mialam pisac jeszcze komus, ale chyba zapomnialam
wstawie zupe i bede zagldac, za wiele to raczej dzis nie zrobie chyba
a laski pytanie; wierzycie troche w znaki zodiaku czy 'magie' dnia narodzin???
znacie/macie w swoim otoczeniu jakiegos męćyzne z pod wodnika badz rybek??? bo moj synek bedzie na przelomie i tak sie zastanawiam czy nie umowic sie z ginem na krojenie jeszcze w terminie wodnika, choc nie znam osobiscie zadnego pana ani z pod wodnika ani z pod ryb
taaaa, z pod panny co Ty na to, ze z 28 sierpnia jaja co? tosmy sie zgadaly!
mini- no ba! bunt 4 latka i tak kuswa do konca zycia prawie z tymi dzieciakami ;-)
polozylam malude, mam nadzieje, ze sie przekima i wstanie lepsza bidula moja, z checia bym wskoczyla do jej wyrka i sobie stopeczki gorace wycalowala, ale nie ma szans, bo ja tak rozlalzla jestem dzisiaj, zebysmy razem sobie spaly chyba do 17, a gdzie obiad
Angel- dobrze, ze sie odezwalas! serio bardzo dobrze Cie rozumiem, choc Ty na bank jestes wrazliwsza i bardziej emocjonalna niz ja i dlatego wiecej Cie to wszystko kosztuje, ja jestem bardziej zadaniowa, nawet jesli to dotyczy meza; trzeba bylo sie rozstawac na wiele miesiesy to trzeba bylo i juz, skreslalam tylko dni w kalendarzu i zaciskalam zeby.
Tak samo z Jula jak mialam z nia problemy zdrowotne przez pierwsze pol roku jej zycia, a bylam tu sama jak palec, zaciskalam zeby i heja do przodu, ale ja to serio slabo emocjonalna jestem i to tez czasem zle
czasem lepiej sie wygadac, wyplakac czy poklnac i ulzyc sobie, a nie jak ja trzymac w sobie, a pozniej to odchorowywac.
Wiec pisz kochana nam tutaj o swoich smutaskach
co do prezentow to u mnie dziwnie; ja kupuje tylko dzieciom, mojemu malzowi i mamusce, bo ona nam zawsze cos przywozi, ojciec grosza do prezentow nie do klada, wiec ode mnie tez nie dostanie nic, no chyba, ze dowiem sie, ze dolozyl do prezentow dla dzieci, ale watpie w to bardzo.
mamie zamowie ta ksiazke Daniusi Walesowej, bo ona bardzo pochlania ksiazki, mysle, ze bedzie mega zadowolona.
malzowi; bokserasy i jakis komplet kosmetykow i to tyle.
cos mialam pisac jeszcze komus, ale chyba zapomnialam
wstawie zupe i bede zagldac, za wiele to raczej dzis nie zrobie chyba
a laski pytanie; wierzycie troche w znaki zodiaku czy 'magie' dnia narodzin???
znacie/macie w swoim otoczeniu jakiegos męćyzne z pod wodnika badz rybek??? bo moj synek bedzie na przelomie i tak sie zastanawiam czy nie umowic sie z ginem na krojenie jeszcze w terminie wodnika, choc nie znam osobiscie zadnego pana ani z pod wodnika ani z pod ryb