ivi- no! zameldowana, bardzo ładnie
a Angel to chyba serio nie bylo, prawda? moze i ja przywolam zaraz, toc chyba sie juz wyspala do 12 w poludnie ;-)
Kasiurek- wow Ty to jestes zorganizowana! no brawo! chcialabym tak, a ja to *******a jestem, niby z pod panny porzadnicka niby heheh, a tu klops; wiecznie cos pierdykne i nie potrafie znalezc pozniej hehe, juz nawet nie wiem gdzie mam wyniki z polowkowego usg
chyba zostalam natchnieta na porzadki w szufladach z dokumentami, tylko niech mnie ktos w wielki zadek kopnie!
ivi- prawdziwy bunt dwulatka; nie, nie nie nieeeeeeeee heheheh, choc moja nagle zaczela to przechodzic wlasnie dopiero jak poszla do przedszkola, a akurat skonczyla 3 latka, wiec bunt trzylatka, a podobno pozniej jest bunt; 5, 7, 10, 13, 15, 17 latka itd itd heheheh
Kasiurek- bardzo ładne przekaski synus wcina! brawo! moja lubi w ramach przekaski; pomidorka i ogora zielonego, nawet bardziej woli niz owoce
Lina- to udanego polowanka na wyprzach! ja tam moge pomarzyc poki co....a mialo byc tak pieknie odkad nie mamy do placenia niani wrrr zycie....
spadam, bo moja mala biedna marudka wyglada jakby coraz gorzej, chyba ja zaraz poloze do wyrka, sen to chyba dobre lekarstwo na chorobsko.
a Angel to chyba serio nie bylo, prawda? moze i ja przywolam zaraz, toc chyba sie juz wyspala do 12 w poludnie ;-)
Kasiurek- wow Ty to jestes zorganizowana! no brawo! chcialabym tak, a ja to *******a jestem, niby z pod panny porzadnicka niby heheh, a tu klops; wiecznie cos pierdykne i nie potrafie znalezc pozniej hehe, juz nawet nie wiem gdzie mam wyniki z polowkowego usg
chyba zostalam natchnieta na porzadki w szufladach z dokumentami, tylko niech mnie ktos w wielki zadek kopnie!
ivi- prawdziwy bunt dwulatka; nie, nie nie nieeeeeeeee heheheh, choc moja nagle zaczela to przechodzic wlasnie dopiero jak poszla do przedszkola, a akurat skonczyla 3 latka, wiec bunt trzylatka, a podobno pozniej jest bunt; 5, 7, 10, 13, 15, 17 latka itd itd heheheh
Kasiurek- bardzo ładne przekaski synus wcina! brawo! moja lubi w ramach przekaski; pomidorka i ogora zielonego, nawet bardziej woli niz owoce
Lina- to udanego polowanka na wyprzach! ja tam moge pomarzyc poki co....a mialo byc tak pieknie odkad nie mamy do placenia niani wrrr zycie....
spadam, bo moja mala biedna marudka wyglada jakby coraz gorzej, chyba ja zaraz poloze do wyrka, sen to chyba dobre lekarstwo na chorobsko.