reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

I po kawce... była pysznaaaaa :-)

Ewstra przepis jest na marcóweczki w kuchni - na ostatniej stronie :-)

Ajako masz rację!!! mogłoby mrozem trzasnąć na kilka dni chociaż.... u nas to się nawet muchy pobudziły :sorry: tragedia taki grudzień - a w lutym do szpitala przez zaspy jechać będziemy :-D bankowo ;-)
 
reklama
Cześć kobity.
Nie ma to jak pół nocy przewracać się z boku na bok i szukać wygodnej pozycji - nawet "baletnica" była dzisiaj be :eek:
No ale teraz mamy piękne słoneczko i jest fantastico :-D
Zima... Na święta oczywiście przydałoby się trochę białego puchu, ale znając życie, to będzie na święta ale wielkanocne :crazy: No bo jednak bym się nie łudziła, że zimy nie będzie. W zeszłym roku pamiętam, że na święta nieźle napadało, potem w marcu już wiosna na całego, w kwietniu upały wręcz, a w maju... śnieg i mróz :oo2: Trochę nam ta pogoda ostatnimi laty głupieje.
Ja kawy nie piję, więc się specjalnie nie wypowiem - mój organizm po prostu nie toleruje kofeiny. Więc jak już czasem sięgam to po kawę zbożową (ale to chyba nie to samo, bo dzieci przecież taką piją), albo bezkofeinową. Prawdziwą kawę zdarza mi się wypić może ze 2-3 razy w roku - i jest to raczej słodkie mleko z dodatkiem kawy ;-) (normalnie nie słodzę niczego).
Poza tym nie mam pomysłu na dziś - zaraz po pieczywo, na obiad jarzynowa + placki ziemniaczane, może prasowanie (zaległe ciągle jeszcze sprzed ho ho ho, bo jakoś weny mi na nie brak), trzeba zeszyć małżowi sweterek (jeden z ostatnio kupionych :crazy: - raz założony i już dziura :szok:; nie ma to jak umieć szanować rzeczy). I lenistwo. I nuda...

Mam nadzieję, że będziecie miały ciekawszy dzień ;-)

Lina u mnie też muchy latają - właśnie zapomniałam o tym napisać :tak:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Mata - ja jestem z tych co jeszcze nie maja pomiernikow na kaloryferach wie cu nas jest na 5 wszedzie chyba z eokno otwarte to daje na 1 ale tak to 5 orpocz sypilni bo tam to jest 1-2 chyba ze pranie susze na kalafiorach to wtedy wszedzie 5 i okno otwarte bo sie zaduch szybko robi ;> co do zimy to im pozniej tym lepiej dla mnie bynajmniej haha

my zjedlsimy snaidnako ;],potem rurki takie waflowe bez nadzienia, teraz jemy owoce i warzywa marchewke jalbka pomarancze - syn lubi surowe ale przetworzone to juz nie ;/ wiec z domu odglosy chrupania odchodza haha a on bynajmniej witaminki jakies je - bo w lato to nie chcial w ogole owocow jesc tylko mieso i soki takie domowej roboty z bzu, z aroni pil a owocow nie grrr , teraz nadrabia hihi


zupka dzis nie wiem co ebdzi ena razie rosół gotuje, a co dalej to nie wiem drugie danie maz wymysla ;p
 
Pod choinkę sobie ekspres spraw - bo na prezent z brzuszka jest nieco za wcześnie :-) Może na walentynki niech lepiej wyjdzie ;-)
 
i znow mi nat nawala i jak napisalam posta to mi wyskocyzlo milion odpowiedzi wiecej niz jak zacyznalam pisac ;/


Ajako - nie ja mialam 50 sztuk (polowe setki) haha bo dos pzitala nosilam bo na 3 go maja z tym problem byl i jak dzieci kamriono to dawano np inne ubranka z dnia wczesniej pod buzie jakby sie ulalo!!!!! - wiec ja nosialam 5 bo mniejwiecej tylko szlo na dzien. Przychodizlam wyminialam tetre tą co w rozku mial, potem do kamrienia zawsze nowa - jak wychodizlam to tą z rozna z now wymienialam zeby mial czysta . A jak przychodzilam to ta tetra wygaldala jakby 10 dzieci bylo kamrione w przyjej uzyciu ;/

potem mialam tetry jak szlam do lekarzy to tez rozbieralam syna na tetrze i jakos pogubilam albo gdzies zostawialam i tak pozbylam sie 45 hahahaha

pewnie mama do mycia okien wziela czy cos ;] maz mis ie przynal wlasnie ze do auta wział hahahahah


kosuzle mam, szlafrok tez przyszedl i fajny na tyle fajny ze zaczynam sie zastanwiac czy po porodzie go nie zostawic- do celowo mial isc do kosza razem z kosuzlami ;p

torbe kupilam i chce sie spakowac przed bozym narodzeniem - bo w styczniu w pierwsyzm tygodniu gin chce mnie polozyc do spzitala zeby przelezec tydzien w kotrym natka urodizlam.

Wiec probki kosmetykow w malych buteleczkach mam, podkladki na wc,myjke, skapretki,majtki jendorazowe, kapcie reczniki kosuzle nocne, antypespierant,kubek sztucce, termometr i cala reszte tez musze dopakowac i bedzie gitarka ;] potem tylko karte ciazy ze wszytskimi kserami wynikow, wypisów i usg i mozna isc lezec haha ;]

torbe kupilam w carrefurze za całe 9,99 ;>
 
Mini wychodzić niech nie wychodzi ale obkupić go trzeba :sorry: i na ekspres niestety w tym roku nie starczy - u mnie jak u Ajako koniec roku to wszystkie rachunki łącznie z OC i AC przychodzą :sorry: żebym miała tą drugą pracę to spokojnie bym sobie ekspresik i kolczyki strzeliła a teraz :sorry: po zakupie prezentów zostały mi bony z przeznaczeniem na śpioszki i body :-D bo wypłata na rachunki, lekarza, życie i szkołe poszła :sorry:

aaaaaaaaaaa i termometr dla Małej kupiłam :-p
 
Ostatnia edycja:
ja kawę piję codziennie, ale nie zawsze wypiajam całą :) z tym, że ja mam raczej "niedociśnienie" niż "nadciśnienie" wiec jedna kawa niczym nie grozi ;)

Kasiulka - skoro nie ciasto, to piecz pierniczki albo ciasteczka cynamonowe na święta! :)

ja teraz chwilę posiedzę przy kompie a potem chyba za prasowanie się wezmę... bleee
 
reklama
Lina kapuje - są rzeczy ważne i ważniejsze :tak:

Kasiurek już torbę pakujesz - nieźle . No ale jak masz leżeć w szpitalu to się nie dziwię ... Tylko wiesz jakieś to dla mnie jeszcze takie odległe :sorry:

Ivi
jak tam przedszkolak - został dziś bez problemu ??
 
Do góry