reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

No ale co ja mam zrobic?? Zmienic lekarza?? Bo przecież nie chce chodzic do końca ciązy do pracy bo zwyczajnei nie dam rady. Miałam teraz 4 dni wolnego i nie bolał mnie kręgosłup, nie bolał brzuch, a dziś wróciłam do pracy i już mnie bolą plecy :(
Czy mam isc prywatnie do lekarza i zaznaczyc że nteresuje mnie tylko zwolnienie?? można tak wogóle??
 
reklama
Hej!
Nie sposób Was nadrobić, tak produkujecie!

Tunia dzielna kobitko. ja tez juz mam wyniki. na czczo 80, po godzinie 99, a hemoglobina 11,2 wiec podobnie jak u Ciebie.
Trzeba się nafaszerowac buraczkami ;-);-)

Kasiurek wulkan energii wysprzątał cały dom. ja dzis po jodze dostałam taką dawkę energii że wyszorowałam 2 dywany :-)
Pewnie już o tym mówiłam, ale się powtórze - polecam joge ciężarnym. na prawde sie relaksuje. ostatnio ciągle czuje napiecie w pracy, a te asany super rozciągaja ciało i uwalniaja od tych napieć.

Kobietki - mam już dość pracy (a właściwie poczucia że tak naprawde nikt tego nie docenia że ciagle tam chodzę i robie nawet wiecej niz przed ciaza) mam coraz wiekszą ochote przyjsc z L4..... i nastąpi to wraz z 1 tygodniem stycznia! Zapisałam się do szkoły rodzenia (zajecia sa rano) zaczynamy właśnie w styczniu.
Czas zając sie soba i maleństwem!!!!

Przykro mi tylko że nie mam wsparcia w tej kwestii u własnej mamy. jest strasznei zdziwiona ze chce isc na L4 już w styczniu! ona pracowała do końca, przeciez praca jest najwazniejsza... na szkołę rodzenia mozesz ze 2 razy urlop załatwic, po co Ci więcej godzin.... szkoda gadac. takie rozmowy doprowadzaja mnie tylko do płaczu. Kocham ja bardzo, ale widze że nie potrafi się cieszyć naszym maleństwem... nie jest po jej myśli... nie mamy ślubu itd. jeszcze przez miesiac mieszkam z rodzicami i ide na swoje, moje mieszkanie już prawie gotowe. na razie prawie każdy dzień kończy sie ostra wymianą zdan..... nawet przed chwilą.... wszystko mnie tu irytuje :(
ide sie położyć + maseczka na włosy i buźke... wdech wydech..... już troche lepiej.... zaraz mój Luby konczy prace... do napisania!
 
Pinula - tak, kodeks pracy gwarantuje, że badania niezbędne w ciąży można robić w godzinach pracy i muszą Ci za te godziny zapłacić - choć wiem, że w służbie zdrowia są jakieś dodatkowe zasady pracy, ale ja ich nie znam :( Ja radzę - zmień lekarza - do porodu jeszcze sporo czasu, więc po co masz się denerwować w pracy, po co się nadwyrężać. Puchnące nogi oznaczają złe krążenie, a to może też zaszkodzić dziecku. Prywatni lekarze nie robią problemu ze zwolnieniami, więc myślę, że możesz na wizycie powiedzieć, że o to Ci chodzi.
Abi - czasy naszych mam były inne i lekarze nie dawali zwolnień kobietom w ciąży - moja mama ubolewa nad tym, że musiała do końca pracować, więc nie ma co porównywać. Idź na zwolnienie i wypoczywaj - polecam!
 
Pinula - miałam identycznie w pierwszej ciązy ! i nie wiem co ci radzić, bo w końcu poszłam do innego gin i też mi nie dał i był jeszcze gorszy :)
Ja dostałam już 2 tyg temu skierowanie na echo serca i dziś chciałam się zapisać ale jak usłyszałam cenę zrezygnowałam, Zadzwoniłam do szpitala i chciałam państwowo ale bez skierowania od mojej gin panstwowo to nie mam szans się dostać w tej ciąży, Więc pobiegłam szybko na wizytę do mojej gin prywatnie a ona mi nie pomoże - bo chodze do niej prywatnie i nie przyjmie mnie państwowo ani nei da mi skierowania państwowego! szlag mnie trafił,
W ogóle już bym chciała urodzić :) hahaha a tu jeszcze tyle czasu.
Męczy mnie budowa domu co miał się skończyć 2 miesiące temu - ciągle o tym myślę i nie śpię pół nocy, bo budzę się przez jakiś bzdet budowlany a potem mała mnie tak kopie że 2 godziny nie śpię w środku nocy.
 
Ale jestem wsciekła:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
pokłóciłam się z moim o psa mamy kuchnie połączona z pokoikiem i narożnik który stoi w części pokojowej przy stole (taka ala jadalnia )A on siedzi z psem i na kanapie i go głaszcze to ja psa przez prawie rok uczę ze nie wolno (czarny narożnik pies biały)A on ze to jego dom i ma prawo przytulać sie do psa gdzie chce .A potem ten głupi pies mi po stole biega i kanapy co chwile trzeba czyścić bo wygląda jak łupież na czarnym ehh albo gorzej . Wściekłam się głupi pies ważniejszy niż ja.Jak z dużym dzieckiem.Piesek nasikał zamiast mu daćw dupe ze nie wolno to jak do niemowlaczka niedobry piesek(i prawie głaskanie jego )ehhh
 
współczuję Wam dziewczyny, że musicie pracować i jestem bardzo wdzięczna mojemu lekarzowi, że wysłał mnie na L4 mimo, że chciałam pracować, rozsądny z niego człowiek
pinula radzę iść do innego lekarza i powiedzieć wprost, że już nie dajesz rady w pracy
 
Witam was i milego dnia zycze
Pinula mamy podobnie tylko w angli wszyscy mysla praca do samego konca jest normalna to nic ze nogi jak balony i skoki cisnienia, mam w pracy dziewczyne bez nerki ktorej daaja leki i ciagle reakcja organizmu jest nieprzewidywalan:goraczka dereszcze wymioty zaslabniecia to normalne z tym da sie pracowac.Mam nadzieje ze po tym holterze ktory mam w poniedzialek cos sie wyjasni ew na wizycie z polona , mam tez list od mojej ginekolog wszystko ladnie opisane po lacinie:) ale nastawiam sie jednak na ten wczesniejszy macierzynski od lutego a wczesniej ze 2 tyg urlopu wemze taki mam plan
 
Dzien dobry dziewczynki:-)

Ja juz po śniadanku:-)
na 8:30 lece do denstysty:crazy: nienawidzę chodzić... no ale trzeba. A pożniej idę szukać jakieś fanej sukieneczki, lub spodni z bluzeczką na niedziele- bede matka chrzestną. Niby Bydgoszcz duża- ale sklepów brak dla ciężarnych.
 
reklama
Dzien dobry dziewczynki:-D
Obudzilam sie i nie moge zasnac no ale moze i dobrze niedlugo bede sie zbierac do mamy:-)
Po pierwsze nie jem parówek bo naprawde mi ten ptaszek tam na usg wyrosnie, albo tak jak Doris pisze ja sama sobie go tam wynajde :-D:-D
abi ja juz sacze soczek z burakow nie zebym byla jakos specjalnie zachwycona no ale coz zrobic jak trzeba to trzeba:-):eek:
atomowka kroliczek Zyzol sie nazywa:-Dnie pytajcie mnie nawet dlaczego bo tak samo jakos wyszło:-)dostalam go jak mialam 17 lat, a wiadomo czlowiek w tym wieku to moze nawet byc uznany za niepoczytalnego:-D:-D:-D:-D:-D
Chce mi sie jesc ide po cos zaraz wracam:-)
monika to nie wina psa....
 
Ostatnia edycja:
Do góry