reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

ja na chwilkę zaglądam... chcę się przywitać z wszystkimi! i radośnie powitać BOŻENKĘ!!! ciesze się ze jest komplet marcówek :-)

Ide sie położyc bo bez energii jestem. miałam "przyjemnosc" robic dziś krzywą cukrową. wypić sie da, nie jest źle. ale czekajac (1H) po kilkunastu minutach zrobiło mi sie strasznie słabo. najpierw duszno i gorąco, potem zaczełam ziewac przeokrutnie i zakonczyło sie omdleniem. Także kobietki najlepiej przeczekac ta godzine w jakim w miare przewietrzonym pomieszczeniu a nie dusznej poczekalni.
Buziaki dla WAS!!!!
tu problem bo tak naprawde to powinno sie siedziec przez ten czas nie ruszac sie i zorbic badanie! bo moze byc zafałszowane


mi ostnio robili do dzis mam dwa mega sieniaki 1!!!! te baby za chiny ludowe nie umieja pobierac krwi !!
 
reklama
witam sie poniedziałkowo

polkikałyście troche póżniej może uda mi się Was doczytać

u nas okropnie wiało całą noc nie mogłam spać,obudziłam się po 3 i tak się kręciłam z boku na bok
z żołądkiem na razie dobrze,mały tak nisko siedzi że ciężko mi się w nocy ułożyc bo kręci się okropnie
ja listę porobiłam co mam kupic,czekam tylko na pieniążki i będziemy robic zakupy
prezenty dla dzieci też już zaplanowane tylko nie wiem co mam dla męża kupić,jak co roku ten sam dylemat

pozdrawiam wszystkie serdecznie
 
My w tym roku robimy sobie oryginalne prezenty :-D ja kupuje M pieluchy kolorowe a on mi kocyk i pościel do łóżeczka dla Małej :-D:-D:-D:-D

Bozienka
fajnie, że jesteś - układa się powolutku??

A ja mam od wczoraj zajawkę na draże :-D:-D:-D:-D:-D pychotki :-) a najlepsze, że można zjeść kilka zasłodzić się a potem kolejne kilka jak znów najdzie :-):-)
 
witam

Tunia- no to czekamy na reakcje L na zlozona komode, moj mial zabrac kupony i mi poodbierac rzeczy ze sklepu i tez oczywiscie udaalo mu sie zapomniec, choc przypominalam mu 5 min przed wyjscie z domu...... te chlopy, jutro sama pojade

bozienka- witaj, ciesze sie ze nas odwiedzilas, juz sie martwilam co u was ;-)

z tym sikaniem to mam podobnie do angel, ide spac ok 1-2 a o 6 juz biegne siusiu:sorry:

co do prezentow to ja jestem obrazona na mojego T i niewiem czy wogole cos mu kupowac, jeszcze zobacze bo 06.12 mamy 5 rocznice naszego zwiazku i zobacze czy pamieta i czy sie postara, ja nierobbie nic i poprostu czekam.... zawsze takie rzeczy ja organizowalam :eek: zamowilam mu tylko koszulke ktora chcial bardzo miec (mam nadzieje ze dojdzie ) a tak siedze cicho i sie nie odzywam....
 
poczytałam Was troszkę ale powiem że tak mało co pamiętam hihihi

tak z grubsza co pamiętam

Bozianka witaj serdecznie na forum,odpoczywaj ile się tylko da

Nusia witaj w Polsce

Ajako oj ten strach ma wielkie oczy,ale pójdziesz w poniedziałek i zrobisz

Tunia mąż będzie zaskoczony hihihi,ale my kobietki sprytne jesteśmy

Angel oj widzę wiecznie coś,oby wszystko poszło gładko i wylot był tak jak zaplanowaliście

Lina no tak oryginalność najlepsza hihihi fajny pomysł
 
miska no oczywiscie ze my sprytne kobitki jestesmy:-)
Lina bardzo orginalne prezenty:-)
A ja jem szarlotke no tak mi sie chcialo:-)
kamilaedi brak mi słów do tych naszych meżczyzn:-D
 
Oj laseczki jakoś nie mam chęci pisać w tym ogólnym wątku, za dużo tego czytania i jak już się zabieram za odpowiedź to zapominam co komu miałam odpisać :laugh2:

Co do wstawania w nocy, ja w sumie nie wstaję tzn idę jakoś ok 2-3 jak zasypiam i potem standardowo zawsze 7-8 się budzę na siusiu
W ciągu dnia chodzę często

Zjadłabym coś ale do sklepu mi się iść nie chce
Nie wiem na co mam ochotę w ogóle, chyba wejdę sobie na wątek kulinarny może skorzystam z jakigoś przepisu Waszego
Hymmm może jakaś sałatka z tuńczykiem?

U Nas wczoraj rano, a może w nocy była taka wichura,że zmiotło z dachu anteny i kable od netu i teraz nie mamy netu stacjonarnego:wściekła/y:
Muszę korzystać z przenośnego a nie lubię tego bardzo
 
my jesteśmy na etapie poszukiwania sofy dla Klaudii ładne niektóre,ale ceny kosmiczne no i komodę jakąś do pokoju na rzeczy małego,ale łatwe to nie będzie bo później chcemy do niej meble dopasować i ciekawe czy coś znajdziemy

trzeba iść pochodzić po mieście,ale ta pogoda nie napawa chęcią do spacerów:szok:

oby jutro się już uspokoiło bo wyjść muszę koniecznie
 
reklama
A ja w nocy nic nie słyszałam spałam jak zarznieta normalnie:-)rano jak sie obudzilam to szok przezylam bo tak huczalo ze masakra.
A właśnie mama do mnie dzwoniła i jutro na tych badaniach prawdopodobnie bede pic glukoze no pozygam sie napewno:-)
 
Do góry