reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

reklama
helooo
ja po przedszkolu zaszlam do sklepu, do apteki i dopiero niedawno weszlam do domu, tez sie tak kulam powolutku jak Monika:-) niepokoi mnie moje dzieci w brzuchu, bo znowu od wczoraj znaku nie daje, nie wiem o co caman, mam nadzieje, ze zaraz jak sobie pojem, popije herbatka to sie obudzi i da znak zycia.

Angel- a Ciebie co za smutki naszly w srodku nocy?
dzis wielki dzien kobietko! prosze sie nie smutac, proponuje powoli sie szykowac, wyjsc wczesniej z domu, na jakis spacer, zakupy, kawke na miescie i szybko zleci do wizyty, a my tu bedziemy siedzialy jak na szpilkach :-)
dobrego masz tego M. :tak: płateczki do łóżka??

Doris- nooo w koncu, zaraz wolneeeee jupi!!! w pracy pewnie zagwozdke teraz maja, bo zaraz koniec roku, a to w kadrach tez goracy okres, prawda? masz kogos na swoje miejsce?
u mnie tez nie najlepiej w pracy....przyjelam laske na swoje miejsce, a teraz obawiam sie, ze nie bede miala do czego wracac, ale tam...pozniej sie tym pomartwie.
Doris glupie pytanie; na wychowawczym to raczej bonow nie daja, co? bo skladki panstwo oplaca, a zaklad pracy to chyba juz nie ma nic do nas poza ciagloscia zatrudnienia, nie wiem....ale na chorobowym musza dac, prawda?
i wczasy pod grusza na macierzynskim?

Maria- witaj wsrod nas! ale zarobiona jestes :szok: jak tak sie narobisz na tej budowie to nie ma dziwne, ze plamienia mialas. Pewnie czasu na BB tez nie bardzo, co?

ide sobie zrobic kromeczke, bede zagladac.Milego!
 
nowości od Bozienki:
"Malutka po lekach wraca do normy fikania i kopania, najprawdopodobniej będę już do końca brała te leki na serduszko (niestety niezbyt dobrze na mnie działają) chyba że mi przybęcie wód to wtedy powinno wrócić wszystko do normy z jej serduszkiem"

Super wieści - oby kolejne tylko lepsze były :tak:. Bożenka dasz radę z tymi lekami - najważniejsze żeby sytuacja sie poprawiła - będzie dobrze, nikt z nas nie dopuszcza innej opcji.

Tunia, hi hi dobre z tym seansem
to ja sobie musze kupić kwiatki tak bez okazji, taki bukiet, a co jak się doprosić nie można od M.

Kapitalny pomysł - to ja sobie też przy następnej okazji kupuje kwiatki - bo lubię, a mój tego nie kapuje (od wielkiego święta sie zdarzy, ale bez okazji nigdy :no:; a mógłby chociaż polnych nazbierać, skoro na wsi mieszkamy - no wiem, nie teraz)

Tunia,

Oj mój M też czasem głupio pyta i jakoś trudno mu wbić do głowy, że nie mogę dżwigać i pewne rzeczy trudno mi już zrobić np, schylać się/kucać etc.
Tak jakoś ostatnio mam wrażenie, że ze szczuplaka słoniątko się robię takie nieporadne.
A z kosmetycznych faktów: zakupiłam w promocji dwie Mustele kremy na rozstępy za tylko 130pln w aptece jedna była po 90pln i nie uwierzysz normalnie stare rozstępy mi się cofnęły normalnie cud a nowych nie odnotowuję ...na razie.

To mój się wczoraj pyta co ja tak stękam (przy rozbieraniu skarpetek) - niby widzi moje przybywające kilogramy, ale że moja sprawność coraz bardziej na tym cierpi, to już mniej.
A propos rozstępów - jak gdzieś w trzecim/czwartym miesiącu pojawiły mi się jakieś na bioderkach, to zasmarowałam Perfecta Mama i zniknęły. Teraz stosuje tę samą taktykę wobec pasków na brzuchu, z tym że używam próbki Mustelli - i pozytywnie zaskoczona zarówno efektami, jak i konsystencję kosmetyku, chyba skuszę się na ten specyfik, chociaż cena do zachęcających nie należy...



A tak w ogóle to CZEŚĆ :-) Witam też nową mamę.
Wczoraj nam sie przeciągnęło, bo po zakupach dla M (2 swetry, jedne spodnie, kurtka i 4 stówy mniej) zatrzymaliśmy sie jeszcze u teściów (miałam gest dobroci, bo jeszcze trochę i by zapomnieli jak wyglądam), wróciliśmy późno, ja głodna jak wilk - zapchałam sie tostami i bananem i wiedziałam, że będę cierpieć (zgaga ostatnio znów mnie nie odstępuje i nie mam nawet siły z nią walczyć) i nie miałam juz siły na nic.

Dziś kompletnie nic mi sie nie chce, ale muszę posklejać ten chole...nderski domek, a jak się grzecznie wyrobię, to może zafunduję sobie dzisiaj tę jogę i kino - zobaczymy...

Miłego dnia, trzymam kciuki za wizytę Angel (wybacz moje niedoinformowanie co do czasu Twojego oczekiwania - to potwierdza jednak tylko Twoja cierpliwość - no i dzisiejszego dnia też juz doczekałaś ;-)). Zresztą powodzenia wszystkim we wszystkim :-):-):-)
 
ten wątek poczytuje sobie "od święta", jeszcze nigdy się tu nie wypowiadałam, ale ciężko przejść obojętnie obok takich informacji jak te dot. Bozienki... bardzo za nią trzymam kciuki, głęboko wierzę, że wszystko będzie dobrze i jeszcze upłynie sporo czasu zanim dzidzia ze chce przyjść na ten świat.

Villandra-Twoje słodkości to prawdziwe dzieła sztuki!

Maria-witaj wśród marcóweczek :)
 
czesc wszystkim:-)
straszny dzien!!!!!!!no masakra wogole humoru nie mam!!!!

Hej, Kochana - ja mam to samo.... plus moja przyszła teściowa wrrrr..... jak mnie zobaczyła w luźnej tunice stwierdziła : "ojej ale Ty duża jesteś!!!! Wrrrr..... wyprowadziło mnie to z równowagi!
nie brzuszek ale ja cała duza!
nawet błachostka mnie doprowadza do szału....
 
Ostatnia edycja:
Angel - nie dziwne, ze tak reagujesz. Tyle czekania, w końcu emocje puściły - tak jest zdrowiej.
Ajako - w kadrach najgorszy jest początek roku: styczeń i luty (PITy itp), a ja i tak zapowiadałam, że od nowego roku idę na zwolnienie. Podobno mają szukać kogoś na moje miejsce, ale to się okaże. U mnie koleżanka planuje ciążę, więc może jak będę chciała wrócić, to akurat się zamienimy...
Co do bonów, to zależy jakie zapisy są w regulaminie ZFŚS, jaki funkcjonuje w Twojej firmie. Znam przykład firmy, która daje na wychowawczym - wtedy zus odprowadza się od wartości bonu. "Wczasy" są za korzystanie z urlopu wypoczynkowego, więc na macierzyńskim nie otrzymuje się dofinansowania, ale po macierzyńskim pewnie będziesz wykorzystywać urlop, więc nie będzie przeszkód.
 
abi no pozabijala bym wszystkich dzisiaj!
Najlepiej niech sie nikt do mnie nie odzywa i nie dzwoni zadko tak mam no ale dzisiaj to juz jest naprawde!
A tesciowa niech sie w nos pocaluj moja mi ostatnio kazala wciagac brzuch!!!!debilka!!!!
 
założe się, że zadna z Was nie ma takiej (beznadziejnej) teściowej jak ja.. to tak na pocieszenie :-) Mam nadzieję, że humorki Wam wrócą! jeszcze caaaałyyy, piękny, listopadowy dzień przed nami! :tak:
 
o ludzie , jakie macie taktowne teściowe :szok::baffled:

Tunia zgadnij co dziś jadłam na śniadanie :-D

Doris nie przejmuj się , niestety w pracy zawsze ktoś będzie narzekał i nikomu nie dogodzisz ... :confused2:
 
reklama
Do góry