reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

Hejka :)

Jak widzicie, wpadam wypadam.. do jakiegos watka zajrze.. ale wiecie jak to jest ;-)
Troche latamy, załatwiamy..
A jak nie to chociazby razem zamulamy ;-)
Wlasnie wtrążoliłam mężowskie śniadanko i zaraz dostane drugi kubek kakao :-D
Ah jo..coś czuję, że szybciutko zleci nam ten czas..
Oby dowód zdąrzyli zrobic na czas :confused2:

Miłego dzionka dziewczynki!
Zdrowka i dobrego humorku!
 
reklama
kolejny hit:D
Szpitale bezprawnie pobierają opłaty za obecność ojca przy porodzie | rp.pl
ciekawa jestem jakie dodatkowe opłaty poza fartuchem i kapciami ( które można nabyć w automacie) ponosi szpital, prawdę mówiąc nie spotkałam się z dodatkową opłatą , ale widocznie w Polsce takie rzeczy się dzieją:D

Manta uszy do góry :>
masz cukierka
Zobacz załącznik 408259
a więc u nas sie placi za tzw porod rodzinny ;p haha ale jest facet i pare roadzacyh na oddziale a jak sie jakas trafi co nie chce zbey jej sie chlop w przyrodzenie gapil to go karze wywlaic i tyle
 
U mnie w szpitalu jest opłata 120zł i dopiero jak się zapłaci to się człowiek dowiaduje ze to jest twoja wplata dobrowolna na szpital heh to jest dobre.Zastanawia mnie jak kogoś nie stać to co sama musi rodzić bez męża :wściekła/y:Wiec ja powiedziałam mojemu ze jak będzie na Szczecinie to kupi w szpitalu ten zestaw chyba 10 zł koszt i nie będziemy płacić chyba ze powiedzą ze to jest dobrowolna opłata to nie mam nic przeciwko
 
Ja to mam szczęście czekałam 3 tygodnie jak wózek przyjdzie do sklepu i dzisiaj jak lekarz mi zakazał chodzić oni dzwonią ze jest hehe.Wiec w piątek przy moim szczęściu już będzie sprzedany.Ale wbijam sobie do głowy ze lepiej nie mieć wózka niż ma się coś stać.JA od tego siedzenia w domu szału dostaje jak bym mogła chociaż sprżątać albo coś ugotować.Ale w marcu będę pewnie marzyc żeby pospać i nic nie robić hehe
 
Monika a czemu musisz siedziec bidulko?
edit: już doczytałam w wątku wizytowym:) to leż grzecznie i nie fikaj;)
 
Ostatnia edycja:
hej melduję,że byłam dziś na badaniach piłam glukozę bleeeeeeee jak ja tego nie lubię:no:Ale przy okazji siedzenia w szpitalu umówiłam Jagodę do dermatologa i do chirurga dziecięcego <ma przepuklinę!!a pytałam o to tyle razy co to za górka na brzuszku to wszyscy mnie zlewali....a teraz jak się zapytałam po raz tysięczny nagle się ocknęli że do chirurga mam z nią iść barany jedne>.....
Co do opłat do porodu rodzinnego hehe u nas jest to datek niby dobrowolny na fundację szpitalną <że niby ta kasa na odnowienie porodówek itp.> jak rodziłam Jagodę to za rodzinny poród było 56zł <ostatnio od kumpla podobno wołali 150:szok:....> za ktg to 10zł<albo 20 nie pamiętam> i za pokój osobny po porodzie chyba 30zł od doby...
 
noooo - jest - Internet - bo nie było, a panowie z pomocy technicznej jak zwykle usiłowali ze mnie zrobić informatyczną blondie :wściekła/y:, ale nie ze mna te numery :no: no i "sie naprawiło" a niby to miałam mieć router zepsuty (ileż ja to juz razy przerabiałam :rolleyes2:); najlepsze jest, że jak trafię na wyjątkowego tępaka to go takimi tekstami zasypuję, że po kilku zdaniach gościu odpuszcza sobie te tępe gadki...



u nas poród rodzinny za free - warunek: odbyte zajęcia w szkole rodzenia, ale jak nie ma kasy na zajęcia w szkole rodzenia, to kto wie czy i tu sie coś nie zmieni :confused: przekonamy sie w marcu

a po porodzie o ile nie brakuje miejsc, to system room-in czyli cały czas z dzidzią (jeśli oczywiście nie ma komplikacji)


idę dalej sadzić drzewa, a tu kukać w międzyczasie
 
villandra - u nas cały czas też masz dziecko przy sobie w takim przezroczystym łóżeczku. Tylko to są sale 2 os. nie wiem czy nie ma czasem też 3os. Ale jest też taki pokój rodzinny,gdzie jesteś sama,cąły dzień może ktokolwiek z tobą być itd
 
reklama
Do góry