reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

reklama
hej wszystkim
o mamo jak mnie bola nogi umieram, Mimi widze ze borys ma talent do tworzenia.Co do golenia to tez mam z tym problem hmm a to polowa ..co bedzie pozniej hmm strach myslec.Mnie dzis w pracy wkurzylo kilka osob ,mysalam ze wyjde z siebie -cale szczescie jestem juz w domu.Juz jutro wraca moj M:)
 
Mini ale zdolny synek :-D

lubię robić coś z niczego, oj lubię...
mam dylemat czy literki uszyć i wypchać watą... czy zrobić w antyramkach... czy z tektury i muliny... czy z deseczki i tekturki...
nieeee wiem.

moja rada odnosnie wypychania - kupic najtańszego jaśka z włóknem poliestrowym (koszt max 5 zł) starczy na duzo, a można prać, nie odkształca się - ja wypycham tym maskotki :tak:
można tez literki z kolorowych arkuszy filcu zrobić - ławy w obróbce ;-)

co do becikowego i ulg... nie wydaje mi się, że uda sie to szybko wprowadzić, szczególnie cięcie ulg w podatku (jak juz to wejdzie w przyszłym roku i będzie obowiązywać za rok podatkowy 2012). Tak czy inaczej wieści nie są zbyt optymistyczne...

jesli chodzi o golenie - ja nie moge bo mam mega podrażnienia, ale zawsze coś tam skracam, teraz póki co lusterko powiększające, siadam w brodziku i daje radę (jak dobrze, że uparlam sie na brodzik z siedzeniem, bo M genialny pierwszy kupił bez :baffled:)

A ja pół dnia przeleżałam ledwo żywa z bólem głowy, ciśnienie kiepskie, po kawie 110/50, puls 100... dopiero tabletka jedna mnie pomału na nogi stawiła... dobrze, że Dobrusi grzeczna, to jakos przetrwam do powrotu M z pracy...
 
Mini Borysek to niezłe "ziołko" ale jakie rozbrajajace..


jakbym Ci jeszcze mojego "podrzuciła"... to bys ze ściera za nimi latała:)...
a jak sie okaze ze drugi tez chłopak to na powaznie bede wcielała w zycie "ten Twoj pomysł" ze ściana tablica... bo juz wiecej tych pomazańców nie zniose..
a jak ludzie maja blizniaki? to dopiero wyzwanie...

Manta to Twoj dzieciaczek bedzie miał super z taka Twórcza mamuśka...
na pewno bedzie Twoim natchnieniem i inspiracja
i niejedna "tworcza" rzecz tu mam pokazesz..juz sie nie mopge doczekac pomysłów...


ciekawa jestem na jaki "sposob" wpadniesz gdy maluch zacznie "wyłazic" Ci z łozka...
Ty ją do łozeczka a za chwilke słychac tup tup.. i tak mozna w kołko...
 
Kindzia he he ja mu pozwalam malować po ścianach u siebie w pokoju , bo tak to bym nie wyrobiła :-D
Ostatnio nawet ołówek przykleił na ścianę bo go talent męczył :-)
 
reklama
Do góry