reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

u nas na wioskowym basenie- wlasnie zrobili zajecia na basenie dla ciezarowek co piatek prowadzone przez polozne, zaczely sie jakos w zeszlym tygodniu, takze chyba sie wybbiore w ten piatek zobaczyc co to tam sie dzieje

chodzil kiedys ktos na cos takiego?? jakies opinie moze?
 
reklama
ja tez bym poszła na basen - u nas sa zajecia dla rodzicow z dziecmi ale dla ciezarowek nie ma,
byly zajecia fitness - aktywne 9 miesiecy - ale chyba nie bylo chetnychbo juz ich nie ma :(

Idziemy dzis na " I love you " zobaczymy co to bedzie
 
mój też cierpliwy i dzielny.. powtarza, ze odbijemy sobie jak przyjdzie na to pora..
zupełnie jak moj bo ja ochoty tez nie mam zbyt wiele...ale naprawię to

Joga i pilates jak dla mnie są nudne, ja to lubię się wyskakać do upadłego, no ale w ciąży to nie wskazane. .
jak zle prowadzone to i nudne...jakos ja wychodzilam zawsze spocona po jodze...teraz oczywiscie sie nie forsuję ale przed ciąża...zanim czlowiek dobrze sie ponaciągał w odpowiednim tempie...uwierz mi ze jest co robic...tylko dobry instruktor...


u nas na wioskowym basenie- wlasnie zrobili zajecia na basenie dla ciezarowek co piatek prowadzone przez polozne, zaczely sie jakos w zeszlym tygodniu, takze chyba sie wybbiore w ten piatek zobaczyc co to tam sie dzieje

chodzil kiedys ktos na cos takiego?? jakies opinie moze?
na pewno kazdy ruch wskazany i bedzie pewnie fajnie:-)
 
villandra [/B]a ja jestem zdania że dziecko nie ma się bać a szanować swoich rodziców :-p a straszenie Mikołajem jest bardzo niewychowawcze bo zawsze mimo że dziecko jest niegrzeczne przynosi prezent :-D:-D:-D:-D
no szacunek to przede wszystkim, ale respekt musi być (nie utożsamiać ze strachem); najlepszy byłby w tym miejscu jakiś autorytet Rodzic, dziadek, ciocia, kuzyn i td), dla którego dziecko chciałoby być grzeczne. Terroru strachem nie uznaję.
No ale wychowanie to dopiero przed nami (przynajmniej ja jeszcze nie mam w tym doświadczeń, bo to pierwszy Dzidziuś).
Na razie przydałby się jakiś patent na wychowanie dziadka - nagle zaczął stwarzać poważne problemy wychowawcze... A może sam aparat słuchowy by wystarczył?
Takie moje dywagacje... Nie przejmujcie się.
 
Dzien dobrerek, jakos przebrnęłam przez te stronice ;-)

a oczywiscie zasnęłam po 3 i ciągiem do 13 :szok:

ajako jak zawsze bezbłędna ze swoimi opisami sytuacji :-D nie no czesanie barbie o 5 nad ranem w wymyślne fryzury mnie powaliło :-D

Manta- podpiszę się pod dziewczynami tylko.. Nie ma sensu tracic nerwow na takich ludzi.. Ja mam bardzo malutka rodzine- przez tyle lat wydawalo misie, ze przez to jestesmy bardziej zwiazani emocjonalnie jak inne rodziny i bylam z tego dumna. Ostatnio jednak ciezkie spadniecie klapek z oczu..
Ja przerwalam studia na 3 roku i tego CAŁA rodzina nie moze przestac przezywac, az w glowie sie nie miesci jak to wogole moze podlegac jakimkolwiek dyskusjom- moja sprawa :wściekła/y: Za rok planuje zaczac co innego i kij wszystkim do tego, powiedzialam mamie i wszystko.
Ja mam problem z babcia.. Jest mi jedna z najdrozszych osob na swiecie, drugiej babci od strony ojca wogole nie widujemy, tylko ta byla. No i mieszka u mamy za płotem co bylo błogoslawienstwem w czasie dziecinstwa i jest koszmarem na chwile obecna. Wszystko co sie dzieje jest pod pilna obserwacja- ona zamiast siedziec i robic na drutach tudziez ogladac seriale wenezuelsie siedzi tylko w oknie (przyslowiowo) i zyje zyciem innych!!!!! Nie da sie tego zniesc, stala sie straszna hipochondryczką, przezywamy wszyscy jej chorobe ale naprawde ma bardzo dobra opieke lekarska ojakiej inne dziadki by nie snily nawet!! a jej ciagle zle, ciagle narzeka..
Teraz 2 tygodnie temu miala urodziny, nie miala sil robic- moja mama wyprawila je u siebie! nie chcecie wiedziec jak sie zachowywala, naburmuszona, ani jednego dobrego slowa.. Moja mama potem plakala, a mnie po raz pierwszy w zyciu ogarnela taka zlosc na nia, ze niemam ochoty do niej isc nawet :no: Wszyscy sa zawsze lepsi od nas, jakies zasrane kuzynki ktorych na oczy nie widzialysmy, kazdy madrzejszy, ladniejszy i bogatszy- lepszy ogolnie! nie wazne co zrobie ja, siostra czy mama, ona to bardzo sozczednie w slowach pochwali/przytaknie- i zacznie sie 2 godzinny wywod o corce pani zdzisi ktora czego tam nie studiowala, jakiej tam pracy nie odstala i za jakiego bogacza nei wyszla. Noszz dobra nie zaglebiam, sie dalej moglabym godzinami.. Czlowiek juz ma dosc czasem, i marnuje swoje ostatnielata - kuzwa mac na pierwszego prawnuka czeka- myslicie, ze uslyszalam slowa tego typu? Nie conajwyzej, ze jakiejs sasiadki corka tez byla duza i ANI KILOGRAMA nie przytyla w ciazy!
No i wlasnie tak wygladaja ostatnio rozmowy z nia.. I jak tu sie cieszyc ta babcia poki sie jest w kraju, kiedy tak choruje? Ciezko naprawde.
To i ja sie wyzalilam ale jak zaczelam..to mi sie czara goryczy pod tym wzgledem przelewa..
Sorry.. :zawstydzona/y:

Co do seksu, przytulanek i mezowego podejscia do ciąży.. to wczoraj , zegnam sie na GG w nocy z małżem i piszę
"Tęsknie strasznie"
a on na to
" No ja tez....chcialbym sie do brzusia juz przytulić"
a ja
" A do reszty mnie? :confused2: "

No sie normalnie tatus odnalazł w nowej roli!! Ja coś czuje, ze jak on to małe ujrzy to żonka zejdzie w zyciu na drugi plan :szok: :-D

A niektorym naprawde polecam nocne tulenie ;-) Ja poprostu ak siedze dluzej gram czy na necie cos robie, to poloze sie na sekunde do niego potulic no a tam nocny wzwód :szok: No to jak tu sie powstrzymac :zawstydzona/y: I jak juz sie budzi to szybko wchodzi w role, a po wszystkim zasypia ja dalej wracam do swoich zajec :-D

Aha ta pilke podobno ma tesciowa i tez mnie namawia bym w necie poszukala jakichs cwiczen dla ciezarnych rozciagajacych, na plecki czy cus- zaczynaja mi dokuczac :/
 
Wy tu się z Mężami przytulacie a mi przez głowę to nawet nie przechodzi - choć w sumie dostałam zakaz od lekarza po krwawieniu i do tej pory go nie odwołał ale sądzę, że on myśli iż dawno go złamałam :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: a mi się nawet przytulać nie chce co już o jakiś buziakach mówić a trzymać wszyscy ręce z daleka ode mnie :tak::tak::tak: bo jak nie to zaraz nerwy mną rzucają i tak się kończy :wściekła/y:

Villandra
nie martw się - mój M do usg połowkowego (na którym ze mną był) również nie uznawał dzieciątka - dla niego to była abstrakcja - może zabierz go z sobą na badanie a zmieni się tak jak mój :-) także u panów czekających na 1 dziecko to może jest normalne??
 
ja kończę robić ogórkową (ukłon w stronę mojego pierworodnego ;) )
a na drugie placki ziemniaczane, bo ostatnio w końcu ich nie zrobiłam :(
 
u nas sa zajecia dla ciezarowek cos w rodzaju yogi czy cos ;/ nie wiem ale ja to raczej cwiczenia moge sobie darowac przez rozchodzenie sie spojenia ;/ bo raczje mi to grozi bo jakos nie boli jak sie nie forusje w sensie wstaje sie wysiakc i klade spac a jak podniose chocby kg cukru to od razu bol wlasnie na dole tam ;/



my tez sie nie seksujemy zakaz totalny po krwawieniu juz od dawien dawna yhhh i zakaz do po porodzie ;/ nic nie mozemy robic niestety ;/

u mnie mqcica juz ponad pepek bo juz w sumie znaiedlugo pepek sie wyrowna z reszta brzucha hyht;/


ja wczoraj mialam placki ziemniaczane i zurek taki z torebki ale tez dobry dorzucialam do garnka wedząna kielbache i super serio polecam ;]

dzis pierogi ruskie zjadalam z 20 sztuk !!!!!!!!!!!!! serio !
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry