Atomówka - ja też w pierwszej ciąży miałam "wycieki" ale z tego co pamiętam, to tylko po nocy - wstawałam rano z plamami na koszuli. Z tego co kojarzę, to to było w 7-ym miesiącu, ale wiadomo, że u jednych może się pojawić wcześniej, a u innych dopiero po porodzie.
Ivi - no tak, ja narzekam, że Emilka mi nie daje odpocząć, a rzeczywiście, ją przynajmniej da się zająć rysowaniem, czy plasteliną i bawi się jakiś czas sama. Ale Twój Tymonek przynajmniej jeszcze śpi w dzień. U nas też Emilka uwielbia klocki i puzzle, choć ostatnio rzadziej się nimi bawi. Jak miała ok. 2-óch lat to układała już 6-cio, a nawet 9-cio elementowe, wiec jeśli jeszcze nie wypróbowałaś, to polecam -na początek takie wkładane drewniane figurki.
Dzięki za wieści o Kasiurce. Czytałam w poprzedniej ciąży o rozejściu spojenia - bardzo nieprzyjemna sprawa. Mam nadzieję, że to nie to.