reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

Mini ale cały myk polegał na tym, że mama sama wybrała co chce dla dzidziusia a tata tylko czekał na sygnał i zapłacił; na pewno ze 100 razy obgadali co i jak więc była frajda... poza tym jak znam życie nie chcieli zapeszać
ivi ja mieszkam w małym mieście, gdzie tak naprawdę jest ze 3 sklepy z artykułami dla dzieci więc łatwo było to załatwić
 
reklama
Perelandra no wiem , tylko ja musiałam sama sobie ustawić mebelki , poukładać ciuszki w komodzie itd . Już miesiąc wcześniej wszystko czekało na dzidziusia :tak: Nie wyobrażam sobie zlecić tego mężowi ( choć wiem że by sobie poradził ) Dla mnie to była wielka frajda .... Ale ja kupowałam ubranka już od dnia pozytywnego testu ciążowego :-)
 
ja poza łóżeczkiem i wanienką to pozostałe rzeczy zasadniczo mam od siostry, która ma aktualnie 2 letniego szkraba i praktycznie wszystkie rzeczy kupowała nowe, więc na pewno się nam przydadzą:)
a co do zakupów, oj myślę, że bliżej marca będę sie rozglądała za różnymi rzeczami dla maluszka, na szczęście teraz wszystko jest dostępne od ręki albo można zobaczyć i kupić w internecie, więc nie trzeba kompletować zapasów. Zresztą zarówno moja mama jak i siostra jak i siostra męża i jego mama w razie czego pomogą w zakupach, bo już zacierają ręce żeby coś kupić:D
 
mój mąż wczoraj w sklepie zawriował na punkcie nosidełka babybjorn, nie mam pojęcia czy te wszelkie nosidełka są dobre dla dzieci, bo gdzieś kiedyś mi się obiło o uszy, że niekoniecznie to jest dla dziecka zalecane, ale on się uparł, że koniecznie takie musi miec:D
 
ja się z tymi zakupami nie spieszę
z resztą moja teściowa już nam powiedziała, że zakupy to dopiero jak się dziecko urodzi... ale ona ma takie podejście, bo jej bratu zmarł synek przy urodzeniu, a poza tym jest przesądna
ja na pewno koło stycznia-lutego będę coś kupować dla dzidziusia (ale chyba w tajemnicy przed teściową ;-))
Amandla nosidełko albo chustę na pewno kupimy :-)
 
Perelandra ja mam podobne przejścia w rodzinie, więc też ostrożnie podchodzę do zakupów dla dziecka, moja siostra straciła dziecko po porodzie i pamiętam, że na łapu capu pozbywaliśmy się wszystkich rzeczy, żeby nawet ich nie widziała, więc ja też wolę spokojnie poczekać, aż wszystko szczęśliwie się "rozwiąże":)
 
ano trzeba pozytywnie myśleć:) nie ma innej opcji, zwłaszcza, że pozytywne myśli przyciągają dobre rzeczy:)
wszystko będzie dobrze! moja siostra tak jak pisałam, teraz ma już szczęśliwie dwuletniego synka:) takie jest życie, ale grunt, że ma się z kim dzielić te dobre i mniej dobre chwile;)
 
reklama
dobrywieczor marcowki ;-)
ja dzis posprzatalam chatke, pranko zrobione i rosolek ugotowany :-)

ivi- coz za przyplyw energii moze sie podzielisz? co do przypraw w kostce i tych wszystkich ulepszaczy - ja jakos tak jestem do nich przyzwyczajona, ze chyba bym nie umiala z nich zrezygnowac

angel- koniecznie wrzuc foto kocura :-) ja tez sie zastanawialam nad persem, straszliwie mi sie podobaja, ale nie jestem pewna jak by sie dogadal z psami, zwlaszcza Hera bo ona to zaborcza..........

mata-kupowanie i wystrajanie chaty po remoncie to akurat super sprawa, mnie to zawsze cieszy najmiejsza pierdulka kupiona do domu

ja z zakupami czekam do polowkowego - jak wszystko bedzie ok to pomalu zaczne kupowac rzeczy ale bez szalenstw- to co niezbedne a jak juz dzidzia bedzie po drugiej stronie brzucha to wtedy sie 'zaszaleje'
 
Do góry