reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

Anula - zus ma termin 30 dni od momentu skompletowania dokumentacji. Pracodawca nie ma określonego terminu, w którym ma przesłać do ZUS Twoje dokumenty. Zadzwoń więc do kadr/księgowych u siebie i zapytaj kiedy zostały wysłane Twoje dokumenty i czy było coś uzupełniane dla ZUS - wtedy będziesz wiedziała od kiedy liczyć termin 30 dni.
 
reklama
Mini - będę pełna podziwu, jeśli dasz radę z tymi wielorazowymi pieluszkami. Ja pamiętam, że przy Emilce i tak było ciągle mnóstwo prania - a to się ulało, a to coś przeciekło...

Dlatego i tak jak już stawię pralkę to przy okazji pieluszki :tak: Nie ma przy tym za wiele roboty . Tego się już nie krochmali , nie każdą pieluszkę się prasuję , tylko tyle co nasypać proszku , a potem wywiesić .
A ma za to duuuużo zalet . Ekonomiczne , ekologiczne a co najważniejsze nie są nasączone chemią i są naturalne . Niektóre położne zalecają w pierwszych dniach używać tetry żeby kontrolować ilość moczu , bo w pampersie nie widzisz czy i ile dziecko siusia

Śpiworek świetny .

Aadka
filc chyba w sklepie z materiałami albo w takim dla plastyków . Fajny pomysł na ręczne ozdoby ... ja bardzo lubię takie rzeczy tysiąc razy bardziej niż chińskie zabawki na choinkę

Anula
współczuje przeżyć z zusem . Taka sprawiedliwość ... jak Ty byś się spóźniła z kasą to by Ci kare wlepili :wściekła/y:.
Od kiedy jesteś na L4 ??
Ja mam to załatwione z pracodawcą . On mi wysyła kasę i rozlicza się z zusem ... Właśnie czekam na kasę - jestem ciekawa ile dostanę tych zusowskich pieniędzy ...
 
A teraz z innej beczki - z nudów zaplanowałam robić sama do bożego narodzenia na choinke filcowe serduszka, tylko gdzie ja filc kupię chyba w jakiejś pasmanterii? A macie jakieś pomysły na choinkowe stroiki?wiem, że jeszcze wcześnie, ale jakoś mnie naszło:-)
Aadka, super pomysł - uwielbiam takie robótki! filc widziałam w empiku, w każdym jest takie specjalne stoisko
U mnie na choince to zawsze pierniczki wiszą własnej roboty i tak ładnie pachnie, ale ten pomysł z suszona pomarańczą jest tez fajny!
a ja na L4 na piatek i poniedziałek sobie wziełam, zreszta planuje juz od nastepnej wizyty takie dłuzsze zwolnienia sobie brac, bo mnie w pracy od siedzenia i naciskania na brzuszek to boli.
wczoraj mnie tak ciagło i kuło, ze sie wystraszyłam, no ale to pewnie wzdecia (jadłam dzień wczesniej fasolke...) i to siedzenie w pracy- dziś juz o wiele lepiej :-)

a jak tam nastroje w waszych pracach? Macie po macierzynskim do czego wracać? mnie juz własciwie wykreslono z listy pracowników, troche to przykre... no ale takie życie..
pozdrawiam!
 
Aadka ja susze je na nitce... podwieszam sobie plasterki cytrusa i same sobie schną. :-))) tylko nie zwrocilam nigdy uwagi ile czasu to zajmuje... zwykle do ozdób siadam na początku grudnia.

każdy plasterek podwieszam osobno (jak bombke) - pozniej mam z glowy przeplatanie nitki przez wysuszony owoc..

fajnie tez wygląda jak plasterek wisi pod plasterkiem - na jednej nitce.

;-)


w tamtym roku malowałam orzechy włoskie:-)
sreberko i złotko to fajny kolorek na orzeszka. :)

kilka lat temu robiłyśmy z matulą bukiety z liści.
coś takiego :
http://www.cafeart.pl/20071106420/misz-masz/dekoracje/Roze_z_jesiennych_lisci.html

jak wyschną to fajnie ciemnieją, mają piekne odcienie brązów.

super wyglądają kepki takich róż na ładnej gałęzi - i do wazonu.

Babcia dostała od nas taki upominek pare lat temu - stoi do dziś w nienaruszonym stanie :-) wbrew temu jak sie wydaje to jest bardzo wytrzymałe.
 
Ostatnia edycja:
wróciłam jednak do domu po dentyście, nie wracałam do pracy. Dostałam 4 zastrzyki znieczulenia (po 2 na każdy z dwóch zębów dziś robionych) i po wizycie półgębkiem szefowi powiedziałam że dziś nie pogadamy ;) mam zrobioną prawą stronę (szóstka i ósemka), w poniedziałek i wtorek - lewa. Jeszcze chwila i będe miała zaleczone wszystkie stany zapalne - jupi!!
Ja znalazłam dentystkę do której idę z uśmiechem na twarzy, a jak wierci to ja zasypiam ;) Także luzik. Tylko kasy szkoda - ale to moje zaniedbanie, wiec płacić trzeba;)
 
Manta, to chyba w grudniu na początku zacznę suszyć
Trawa, empik ? nie pomyślałam, dzięki zerknę, a co do pracy to kluczem jest czy masz umowę na czas nieokreślony czy nie, ja taką mam i jestem na L4, bo 100% płacą i nie mogą mnie zwolnić, a po macierzyńskim na to samo stanowisko muszą mnie przyjąć więc nie warto w mojej ciąży zagrożonej po krwotoku (tak przy okazji gdyby nie Duphaston to bym już w ciąży nie była) 8-9godzin w biurze przy komputerze siedzieć + stres, teraz mam dużo czasu więc mogę pomyśleć także o swoim małym biznesie
Ivi, dzielna jesteś z tym dentystą ja idę 23 października na cd leczenia, brrrr
 
widzę, że dentysta za dentystą.
Mnie dziś "torturował" kanałowo.
19stego wypełnienie.
Czeka mnie jeszcze drugi kanałowy. ojoj.
Na szczęście tez bez bólu i mam super Doktorka więc zero stresu..
Tylko pieniązki uciekają.. No ale ja też zaniedbałam te ząbki więc teraz mam za swoje.
 
No nieźle dzisiaj piszecie :-)
Ja wstałam zasnęłam o 23 ( no ale w nocy z 5 razy sie budzilam i dlugo lezalam zanim usnelam) i wstalam o 13 :zawstydzona/y:

Co do pampersów to juz postanowilam na poczatek sprobowac tych nowych huggisow newbornow ( w uk mam kupon na jedna paczke z tesco :tak: ) a potem pampresy. W anglii to nawet sie nie oplaca szukac tanszych odpowiednikow bo same sa taniutkie..

ivi co to za dentystka?? Ja chyba sie nie obejde bez dentysty przy tej wizycie :-( Mam straszna dziure w szóstce, od wielu lat.. nie boli ale.. ale same wiecie..:-(

Juz mowicie o ozdobach na choinkę.. jeju jak ja kocham ten swiateczny klimat :-) Szkoda, ze Anglia skutecznie go pozbawia swoja pogoda :wściekła/y:

Ostatnio pisalam, ze czass tak szybko zaczal plyanac..a dupa ten tydzien wlecze sie jakby conajmniej dwa minely..
 
reklama
Aadka suszyć możesz na grzejniku, nie ma jakoś z tym problemu :)

Doris dziękuję za szczególowe info :) , z tego co wiem, to też pracodawca powinien niezwłocznie je do ZUSu wysłać... ja zawsze je wysyłam poleconym priorytetem jeszcze tego samego dnia, najpóźniej kolejnego kiedy je otrzymuję, a im wysłałam za sierpień 25.08, kolejne 21.09 :wściekła/y:

Mini na zwolnieniu jestem od 19.07, mój pracodawca zatrudnia mniej niż 20 osób i dlatego ja jestem po 33 dniu przebywania na zwolnieniu rozliczana przez ZUS, to nie kwestia dogadania tylko przepisy... od któregoś sierpnia już płaci mi ZUS tylko jest październik a ja kasy nie mam :-(
 
Do góry