reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

ja tez miaam taka niebolaca dziure w 6 przez iles lat... skonczylo sie bolem z minuty na miunute i wieczorem do szpitala dentystycznego - zapalenie okostnej + dziura wielkosci studni - najgorszy koszmar jaki przezylam... zab niestety do wyrwania (5 zastrzykow przeciw bolowych, bo przez zapalenie niechcialy gadac) koszmar koszmar koszmar !!! od tamtej pory biegam do dentysty co 6 miesiecy lub jak tylko cos zaboli, zakuje....

Ja tez uwielbiam swieta, choinke i ten caly klimat.... juz pocichu odliczam dni az bede mogla kupic choinke i przyozdabiac domek, robic pysznosci swiateczne ahhhhh
 
reklama
Hej dziewczyny - udało mi się dorwać troszkę do Internetu (na stałe taki luksus dopiero w domu czyli za tydzień;-)). Poczytałam troszkę pobieżnie, bo nie mam za wiele czasu...

Dentysta - dobry pomysł, jak tylko wrócę do domu. Fryzjer też obowiązkowo, chociaż w sumie zapuszczam włosy, ale podcięcie na pewno im nie zaszkodzi, farbowanie zostawiam na "przed świętami".

A propos świąt, bo widzę, że niektórym już się tęskni... Cudowny czas - dla mnie ten klimat zacznie się zaraz po powrocie, bo mam zamiar przygotować się do świątecznego jarmarku w mojej miejscowości i przygotować piernikowe szopki i domki (cudeńka - mówię Wam, choć roboty ogrom!).

Poza tym Dzidziuś ma się całkiem dobrze. Ubranek też mam sporo do przejrzenia, bo cały tapczan, ale raczej zostawiam to sobie na początek nowego roku. Do tego czasu (a pewnie potem też) będę zaprzątnięta remontem domu, który jeszcze się ciągnie (od jakichś trzech lat - nie ma to jak gładź, regipsy, farby i td. - kto to przeżywa, ten wie :crazy:). Co do ubranek do szpitala, to też nie planuję jeszcze, bo pogoda pod koniec marca różna można być, a i niewykluczone, że to będzie początek kwietnia.

Zdrówka dla wszystkich :blink:
 
ale dalyscie czadu teraz, a tylko chwile mnie nie bylo

Doris- help!!!!! wytlumacz mi kochana jesli mozesz o co caman, bo zglupialam i wkurzona jestem, bo jak tak dalej pojdzie to za pol roku bede zarabiala tyle co moi pracownicy, a w koncu mam ten dodatek do cholery:wściekła/y:
ja mam stawke godzinowa w pracy+ dodatek za stanowisko, nie kazdego miesiaca wychodzi taka sama liczba godzin wiadomo, ale o ile sie nie myle to w sierpniu powinno byc tyle samo co we wrzesniu, wiec czemu do cholery za wrzesien dostalam mniej o jakies 30 zl??? moze to grosze, ale zawsze to cos....i wkurza mnie to, ze nie wiem ile za miesiac dostane itd a jak bedzie krotki miesiac (160 h) to kuswa dostane jeszcze mniej i to sporo mniej....:wściekła/y:

i jeszcze, zeby bylo malo....dostalam rozliczenie za prad i mam oczywiscie zaje....doplate, ponad 1000 zl i to druga taka w tym roku:wściekła/y::wściekła/y:
musze kupic czajnki na gaz:wściekła/y: i to jak najszybciej!
 
o proszę cie nie mów mi nic o rachunkach, ja też z prądem walczę jak mogę ale się nie da nie używać??? czajnika elektrycznego już dawno zaprzestaliśmy używać, tylko przy okazji jakiś imprez żeby szybciej wodę zagotować, żadnych farelek też nie używamy, pochowałam wszystko co jest prądożerne i mąż też obrywa za duże akwarium które pożera tyle pieniędzy ale to jak wszystko idzie w górę to masakra :szok:
rachunki pochłaniają teraz 1/3 pensji prawie nie wiem jak ktoś kto zarabia to min krajowe może żyć, my przy 2 pensjach ledwo coś odłożymy...
 
ajako bo jak zus Ci wypłaca to chyba liczy średnią ... Może stąd te różnice ..

Tunia to co wtorek wieczorem ?? :-) Bo ja chłopców już mam :-D
 
ale dalyscie czadu teraz, a tylko chwile mnie nie bylo

Doris- help!!!!! wytlumacz mi kochana jesli mozesz o co caman, bo zglupialam i wkurzona jestem, bo jak tak dalej pojdzie to za pol roku bede zarabiala tyle co moi pracownicy, a w koncu mam ten dodatek do cholery:wściekła/y:
ja mam stawke godzinowa w pracy+ dodatek za stanowisko, nie kazdego miesiaca wychodzi taka sama liczba godzin wiadomo, ale o ile sie nie myle to w sierpniu powinno byc tyle samo co we wrzesniu, wiec czemu do cholery za wrzesien dostalam mniej o jakies 30 zl??? moze to grosze, ale zawsze to cos....i wkurza mnie to, ze nie wiem ile za miesiac dostane itd a jak bedzie krotki miesiac (160 h) to kuswa dostane jeszcze mniej i to sporo mniej....:wściekła/y:

i jeszcze, zeby bylo malo....dostalam rozliczenie za prad i mam oczywiscie zaje....doplate, ponad 1000 zl i to druga taka w tym roku:wściekła/y::wściekła/y:
musze kupic czajnki na gaz:wściekła/y: i to jak najszybciej!

bo te stawki lica na dzien w sierpniu bylo 31 we wrzesniu jest 30 a w lutym 28 i bedzie jeszce mniej bo ja tez tak mam obliczane
 
Ajako jak ktoś nie ma stałej kwoty to będzie właśnie tak jak piszą dziewczyny...

rachunki - temat rzeka - u nas sporo idzie i na rachunki i na paliwo, bo M do pracy musi samochodem dojeżdżać codziennie (ok. 400zł miesięcznie)...:szok: na szczęście ogrzewanie mamy swoje, więc nie martwimy się dopłatami... a ja z czajnika elektrycznego jestem bardzo zadowolona - bo grzeje tylko tyle ile potrzebuje, a mamy czajnik z filtrem, więc kamien się nie osadza i dzieki temu woda szybciutko sie gotuje :tak:

widzę, że sporo z Was dentyste teraz zalicza - II trymestr to najlepszy czas na leczenie ;-) tym bardziej jak ktoś wcześniej omijał dentystę szerokim łukiem (jak ja :zawstydzona/y:)

chłopaki działają w łazience - nareszcie na rusztowaniu pojawia się obudowa rur, potem obłożyc płytkami i już finisz będzie :-) M dzisiaj kończy silikonowac wszystko w kabinie i jutro będzie można wziąć prysznic (bojler się sam naprawił i mamy ciepłą wodę - 400zł w kieszeni :rofl2:)

dzisiaj mam nadzieję zrobic sobie senas filmowy i poszydełkowac nieco - o ile nie padnę z Dobrusią ;-)
 
Chyba wszystkie u dentysty przesiadujecie;-). Ja byłam w czerwcu, zrobiłam co trzeba było (czyli dwie ósemki, wychodziły mi pipki przez parę lat, kawałki siedziały pod dziąsłami ciągle i nie było jak ich myć, więc jak już wylazły na dobre to z dziurami). Teraz w grudniu pójdę, jeśli do Polski polecę, ale mam nadzieję, że nic się nie dzieje.

A do okulisty przed porodem się wybieracie na badanie dna oka? Bo chyba sama wada wzroku nie jest wskazaniem do cesarki, prawda? Dopiero jakieś głębsze problemy?
 
reklama
eh... te rachunki, u nas prad tez zawsze z zaskocznia przysla, oczywiscie jakis rachunek z doplata grrrr teraz wogole ciezko bo ja nie pracuje....

co do badania oczu to ja niemam zielonego pojecia jak to jest.... bylam w maju u okulisty i sprawdzal ponoc wszystko i powiedzial ze wszystko jest wporzadku, wiec czy to starczy czy trzeba jakies dodatkowe badania robic??
 
Do góry