reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

Angel - chyba dobra decyzja skoro wszystko przeanalizowaliście :)

Bozienka - tez słyszałam różne opinie o no spie i staram się ją brać na tyle rzadko na ile to możliwe. Z tego co wiem to nie szkodzi ciąży ani mamie, ale w dużych ilościach "rozluźnia" dziecko i rodzą się dzieci "ponospowe"... można poczytać na necie o tym. Ale wiadomo - jeśli jest zalecenie lekarza i ewidentnie trzeba to lepiej ją brać niż nie...
 
reklama
ja mam niby brac nospe 2 razy dziennie ale nie biore jesli niemam takiej potrzeby tez slyszalam wlasnie o dzieciach po nospowych i sie wystraszylam z synkiem niebralam nospy jedeynie duphaston przez pare miesiecy potem zadnych lekow niebralam procz witamin oczywiscie :) a teraz luteina tradyferon nospa masakra ale jak bardzo boli to musze wziasc nospe bo inaczej niewytrzymuje tak boli ztym ze na te plecy mi niepomaga jedyne co mi pomaga to znalezienie odpowiedniego miejsca odpowiedniej pozycji i nieruszanie sie.O malenstwo znowu ma czkawke :)
 
Ehh ja juz wole nie czytac takich rzeczy, bo w tym necie to wszystko to samo zlo jak widac po dyskusjach i tutaj nawet witaminy dla ciezarnych ;) Nospy od poczatku ciazy wzielam 1,5 listka czyli kilka dawek, ale na ta rwe przepisala mi podobny do nospy lek ale zle sie po nim czulam. Na nastepny dzien tez byl koszmar i nospa pomogla. Na cale szczescie dzis juz nie bylo uff Ale podejrzewam, ze to bedzie ciezki kawalek chleba dla mnie w ciazy, teraz cos tam uciskalo i jaki ból a dojdzie wielka dzidzia uciskajaca to pod koniec bedzie wogole kaplica :/

Ivi mam nadzieje, ze nam sie ulozy tak jak bysmy chcieli.. ale ciężko mi na sama mysl, na wiosne tez tu bylam dluzej i to byl koszmar..
 
Bozienka masz zucha synka :tak:

Abi gratuluje córci :-)

Angel
mam nadzieje, że ciekawie sobie czas zorganizujesz i szybko zleci do połowy listopada :tak: i tak jak piszesz M bez wyrzutów może więcej popracować, a co za tym idzie i więcej kaski zarobić, na spokojnie poszukac mieszkania, Ty nie musisz sie męczyć z lokatorami... poszukaj jaknajwięcej plusów tej sytuacji :tak:

z jakimikolwiek lekami dozwolonymi w czasie ciąży nie ma sensu przesadzać, ale tez panikować, przeciez nikt nie będzie zajadał tego jak cukierki, kiedy nie zachodzi taka potrzeba ;-)
współczuje tej rwy kulszowej, Ja miałam poprzednio takie bóle, że jakby igła wielka mi od biodra w nogę przechodziła i wtedy jak szłam, to stawałam i ludzie mieli ubaw, bo nie ruszyłam sie dopóki ból nie zelżał :sorry:
mam nadzieję, że maluszki się potem tak poukładaja, że te bóle miną :tak:

ostatnio kilka razy zdarzyło mi się mieć zgagę, ale na szczęście nie tak mocną. Cos jednak czuję, że rennie będzie musiało byc w pogotowiu :sorry:


A moja panna niedawno usnęła - po 15 mi padła na 2 godziny jak nigdy i to ja wybiło na resztę dnia... ciekawe jak ja ją sciągnę jutro z łóżka do przedszkola...
 
ivi rennie działa na krotko, po migdałach boli mnie żołądek, a po mleku zgaga jeszcze większa... nawet po wodzie coś nie bardzo; chyba najlepszy sposób to nic nie jeść :cool:
Angel jak widać to dobra decyzja i dużo plusów, dacie radę jakoś

no-spę dostawałam w szpitalu 4xdziennie ale jak wyszłam to lekarz mi powiedział że mogę ale sporadycznie - czyli jak wiadomo nie należy z niczym przesadzać; jak brzuszek mam ściągnięty albo boli bardziej to biorę ale nie tak jak przedtem, że codziennie

chyba udam się w stronę łóżka ;-)
 
W Stanach nospy się chyba nie używa, a ja na szczęście nie potrzebuję. Z leków tylko raz na jakiś czas coś na ból głowy wezmę (heh przed ciążą ból głowy leczyłam piwem:-D).
 
ahoj dziewczyny z samego rana, poczytałam sobie trochę o tych "dzieciach ponospowych", rzeczywiście jest to dość niepokojące, zwłaszcza, że sama mam prikaz łykania nospy forte 3 razy dziennie plus 2 razy dziennie Scopolan, prawdę mówiąc, Scopolanu nie biorę, a nospę fortę ograniczyłam do 2 dziennie, intuicyjnie nie mogę się przekonać do takiej dawki leków rozkurczowych, zwłaszcza, że nie odczuwam jakichkolwiek skurczów, a biorę je "profilaktycznie". Pocieszający jest fakt, że jedynie pewien odsetek dzieci rodzi się z problemami mięśniowymi, które mogły byc spowodowane braniem leków rozkurczowych w ciąży. Nadal też łykam duphaston, najchętniej bym nic nie brała, no ale nie będę się z lekarzem kłócić, skoro to ma pomóc ...
 
cześć dziewczyny
mąż mi się rozchorował i siedzi w domu;) próbujemy go do lekarza umówić...
młody się bawi
a ja próbuję popracować.... ehhh
 
boze dziewczyny macie tak ze boli was jedna strona plecow i promieniuje do nogi ja tak mam chodzic doslownie niemoge stac niemoge chodze jak jakas pokraka babuszka doslownie oszalec idzie ani sie schylic ani sie polozyc masakra doslownie boli jak niewiem :( a synek odwazny hehe cyganskie dziecko ;) uwielnbia moja siostre a zarazem chszestna matke i doniej zawsze chetnie jedzie to jest jego najukochansza ciocia ania :) ja mamusia mu czegos niekupi odrazydzwoni do cioci ani ;) albo mi mowi nie to nie ania mi kupi hehehe masakra doslownie
Prelenanda mnie tez meczy zgaga ale mi nawet reni niepomaga a do tego wszytskiego zauwazylam ze jak napije sie np mineralnej to mam taki metaliczny smak w ustach asz sie niedobrze robi

to chyba rwa kulszowa jak boli po jednej stronie i promieniuje bol -zjawisko dosc czeste w ciazy , ustepuje po niej a im wiekszy brzuch tym sie bardziej nasila



Moj syn jak mialm rok i 8 mieisecy pojechal z babcia (moja mama) na prawie miesiac nad morze -ahh tesknilam ale po 2 tygodnaich pojechalam juz do niego ale z nim tam bylam - dla wczesniaka jod jest zbawienny wiec chcac nie chac puscic musialam
 
reklama
ja o nie wierze w te dzieci po-nospowe- raz ze moj syn przez cala ciaza mial nospe tzn jak byl w brzuszku - i nic nie ma z tych wszystkich objawowo ma dwa lata a mowi łądnie pełnymi zdaniami, nie mial problemu ze slinieniem, sie chyba ze w okresie wykluwania sie zebow , ale nie byly to mega problemy. kuzynki syn to samo brala 5x1 nospe ,relanium i cala reszte i mial dobre napiecie miesniowe. Dla mnie jest absurdem ze tylko niby miesnie twarzy maja miec problem hyht. NIe maja na co zwalac to na nospe.......

Dosc powszechnym zjawiskiem jest zjawisko odwrotne - czyli wzmozone napiecie nerwowe u dzieci -jak rehabilitowalam syna (asymetra-zafundowana w szpitalu -lezal tylko na prawej stronie, nie chcialo sie pielegniarką go przekladac)to bylo duzo dzieci w zwmozonym napieciem nerwowym.


Wiecie wydaje mi sie ze do kazdej"nowosci" i "sensacji" trzeba podejsc z rezerwą, wiaodo ze jak sie lyka 2-3 nospy zwykle czy 2 nospy forte to nie zaszkodzi tym bardziej ze nospa dziala TYLKO na miesnie gładkie, czyli w sumie miesnie brzucha i macicy - na twarzy sa inne miesnie.



Zastanwia mnie tylko czemu nie podciagneli smierci ozeckzowej pod nospe hahaha- to taki zarcik zmojej strony. Dziewczyny moze sie nie stresujcie bo szkoda dzieci w srodku ;]
 
Do góry