aina dałam znać znajomym, także jak sie czegos dowiem to dam namiar na lekarza.
Doris witaj ponownie.:-) Dziewczyny teraz okupuja fb, ja niestety nie znam szczegółów bo nie jestem fb-kowa.
Jak piszesz o tym katarze to może woda lecąca z nosa mojej córeczki to tez ząbki. Oj chciałabym bo serio z katarem mamy dramat juz od ponad tygodnia.
Kurcze fajnie, że Wasze maluchy tak dobrze znosza rozszerzanie diety. u mnie niestety schody , ale mam nadzieję, że Nati w końcu da radę. Teraz po jednym dniu tylko na mm jest znaczna poprawa z brzuszkiem. Także chyba niestety coś jej nie pasuje. Wiem, że po jabłkach jest kiepsko, kupa dramat. To samo banan. Jajka to mam dopiero za dwa miesiące gdzieś spróbować. Mam nadzieje, że nie wyrośnie na alergika jak jej babcia bo ta to ma na wszystko uczulenie.
Doris witaj ponownie.:-) Dziewczyny teraz okupuja fb, ja niestety nie znam szczegółów bo nie jestem fb-kowa.
Jak piszesz o tym katarze to może woda lecąca z nosa mojej córeczki to tez ząbki. Oj chciałabym bo serio z katarem mamy dramat juz od ponad tygodnia.
Kurcze fajnie, że Wasze maluchy tak dobrze znosza rozszerzanie diety. u mnie niestety schody , ale mam nadzieję, że Nati w końcu da radę. Teraz po jednym dniu tylko na mm jest znaczna poprawa z brzuszkiem. Także chyba niestety coś jej nie pasuje. Wiem, że po jabłkach jest kiepsko, kupa dramat. To samo banan. Jajka to mam dopiero za dwa miesiące gdzieś spróbować. Mam nadzieje, że nie wyrośnie na alergika jak jej babcia bo ta to ma na wszystko uczulenie.
Ostatnia edycja: