reklama
Buziaki :*
Mały śpi mam nadzieję,że ta noc będzie już ok
Vill no kurde to mój też tak ma. Siedzi grzecznie, bawi się a nagle ryk bez powodu by się wydawało z tym,że on już tam ma od dłuższego czasu. Jak będę u tego lekarza co wygrałam wizytę to chciałabym,żeby tak właśnie zrobił i lekarz zobaczył to na własne oczy, może będzie umiał powiedzieć od czego to. Moja mama mnie straszy,że może coś mu dolega czy coś a ja początkowo ją zbywałam ale teraz coraz częściej się boję,że może ma racje
Ehh ide di wyrka do chopa poleżeć
Vill no kurde to mój też tak ma. Siedzi grzecznie, bawi się a nagle ryk bez powodu by się wydawało z tym,że on już tam ma od dłuższego czasu. Jak będę u tego lekarza co wygrałam wizytę to chciałabym,żeby tak właśnie zrobił i lekarz zobaczył to na własne oczy, może będzie umiał powiedzieć od czego to. Moja mama mnie straszy,że może coś mu dolega czy coś a ja początkowo ją zbywałam ale teraz coraz częściej się boję,że może ma racje
Ehh ide di wyrka do chopa poleżeć
Madziorka87Lodz
Zaangażowana w BB
Witam wieczorowo-nocną porą
nefi mam nadzieje ze te siuski to pomylka i nastepne badanie okaze sie dobre
marusia powodzenia w przygotowaniach szkoda ze tesciowa ci nie ulatwia sprawy napewno ci sie uda wszystko ogarnac a nia sie nie przejmuj
kasiulka ty sie nie zastanawiaj tylko wybierz jakies ladne foto ze swojej kolekcji i wysylaj macie z Grzesiem duze szanse a kto bedzie wybieral zwyciezcow oni czy beda sms-y ? fajnie macie ze juz chodzicie na ta rehabilitacje my nadal czekamy chyba bede musiala tam jutro zadzwonic (czego nie lubie robić)
atomówka Adaś też ma pare różowych rzeczy ostatnio dostał od dziadziusia różowofioletowe body bo stwierdzil ze mu sie podobało
ja tam nie mam z tym problemu gozej z moim K 
ale jakos to znosi
vill fajniusi konik a Rafałek juz taki duzy no a pradziadek jaki dumny
Mój synuś juz drugi dzien stwierdzil ze fajniej bedzie jak bedzie wstawal o 5:40 bo wtedy dzien jest dluzszy dobrze ze moj chodzi teraz na popoludnie i mozemy isc tym systemem ze raz jedno wstaje raz drugie. W ciagu dnia ma 5 drzemek po 40 min ( z zegarkiem w reku) wiec nie jest zle i mozna odpoczac. A no i moj synuś dzisiaj odkrył ze nozka pasuje do buzi a jaka mial radoche przy tym Zobacz załącznik 484197Zobacz załącznik 484198Zobacz załącznik 484199
jakby ktoras miala problem z usypianiem to tu fajny link jak tatus usypia synka Ojciec usypia dziecko - Sadistic.pl
nefi mam nadzieje ze te siuski to pomylka i nastepne badanie okaze sie dobre
marusia powodzenia w przygotowaniach szkoda ze tesciowa ci nie ulatwia sprawy napewno ci sie uda wszystko ogarnac a nia sie nie przejmuj
kasiulka ty sie nie zastanawiaj tylko wybierz jakies ladne foto ze swojej kolekcji i wysylaj macie z Grzesiem duze szanse a kto bedzie wybieral zwyciezcow oni czy beda sms-y ? fajnie macie ze juz chodzicie na ta rehabilitacje my nadal czekamy chyba bede musiala tam jutro zadzwonic (czego nie lubie robić)
atomówka Adaś też ma pare różowych rzeczy ostatnio dostał od dziadziusia różowofioletowe body bo stwierdzil ze mu sie podobało
ja tam nie mam z tym problemu gozej z moim K ale jakos to znosi vill fajniusi konik a Rafałek juz taki duzy no a pradziadek jaki dumny
Mój synuś juz drugi dzien stwierdzil ze fajniej bedzie jak bedzie wstawal o 5:40 bo wtedy dzien jest dluzszy
dobrze ze moj chodzi teraz na popoludnie i mozemy isc tym systemem ze raz jedno wstaje raz drugie. W ciagu dnia ma 5 drzemek po 40 min ( z zegarkiem w reku) wiec nie jest zle i mozna odpoczac. A no i moj synuś dzisiaj odkrył ze nozka pasuje do buzi a jaka mial radoche przy tym Zobacz załącznik 484197Zobacz załącznik 484198Zobacz załącznik 484199jakby ktoras miala problem z usypianiem to tu fajny link jak tatus usypia synka Ojciec usypia dziecko - Sadistic.pl
madziorka to ostatnie zdjęcie, aż się się sama zaśmiałam, no zaraża uśmiechem , a w zasadzie po co Wam rehabilitacja? noge już ma w buziaku to chyba jest dobrze.
A jeżeli chodzi o konkurs, to jest komisja. Nie trzeba wysyłać smsów
, a w zasadzie po co Wam rehabilitacja? noge już ma w buziaku to chyba jest dobrze. A jeżeli chodzi o konkurs, to jest komisja. Nie trzeba wysyłać smsów
Madziorka87Lodz
Zaangażowana w BB
kasiulka heh mial jeszcze lepsze miny ale nie udalo mi sie ich zlapac telefonem i duzo ma fotek z klejnotkami na wierzchu wstawie to mnie potem udusi Tez sie smieje ze jak juz wkoncu dojdzie do tej rehbilitacji to sie okaze ze juz nie potrzebna, ehh ,
Tez sie smieje ze jak juz wkoncu dojdzie do tej rehbilitacji to sie okaze ze juz nie potrzebna, ehh ,
V
villandra8
Gość
atomówka ja obstawiam (przynajmniej u nas) ząbki tudzież jakieś wzdęcie brzuszka - bo zazwyczaj ten płacz równie nagle przechodzi. A dziś był taki płacz, bo... chciałem złapać konika na macie (zmieniłam mu ustawienie zawieszek - jego ulubione na lewo, żeby poćwiczył ten bok) i nie potrafił, więc się zezłościł i w płacz 
Madziorka no to mamy smakosza nóżek ;-) Na galerii popodziwiałam Domyślam się, że zmiana pieluchy jest coraz ciekawszym zajęciem w sensie coraz większym wyzwaniem? 
A ja czekam, aż mi się filmik na photo bucket wgra, ale to chyba jest na moim łączu nie-possible
, bo jak na razie wgrywa się dobrze ponad godzinę, a wgrało się... ledwie 21% 
Więc chyba nic z tego nie będzie.
Bo idę spać. I Wy śpijcie dobrze.
Madziorka no to mamy smakosza nóżek ;-) Na galerii popodziwiałam
Domyślam się, że zmiana pieluchy jest coraz ciekawszym zajęciem w sensie coraz większym wyzwaniem? A ja czekam, aż mi się filmik na photo bucket wgra, ale to chyba jest na moim łączu nie-possible
, bo jak na razie wgrywa się dobrze ponad godzinę, a wgrało się... ledwie 21% Więc chyba nic z tego nie będzie.Bo idę spać. I Wy śpijcie dobrze.
hej dziewczyny,
Moje dziecko postanowiło mnie wykonczyć => wstała o 3.20 coś tam i mega marud od tej pory z drobnymi przerwami na wierceniową drzemkę po jakieś 20 min.
hmmm mysle, że do tych buziek na forum powinni dodać buxke padająca na twarz
Dzieki dziewczyny, mam nadzieje, że w końcu złapie te siuski. Wczoraj były próby, ale marnie poszło. Nawet woreczek wywierciła tak, że był pusty. Pielucha, a jak wysikana totalnie, a w woreczku pustynia. Jednak jak poczytałam co piszecie to postaram sie nałapac siuśków do pojemniczka, a woreczki odpuszczę.
vill, atomówka tak podpatrzcie sobie czy jak Maluch tak nagle zaczyna płakać to czasem wkrótce póxniej nie zasypia. dzieci się szybko męcza. Niunia tak ma. Bawi się bawi, normalnie colgate totalny na buzi i nagle ryk wielki, a jakies 20 min póxniej zasypia ze zmęczenia. Chociaż żęby, albo skok to tez może być.
Moja mama to cały czas mi mówiła, że coś jej jest odkąd się urodziła i pierwszy raz kichnęła. A dzieci po prostu kichaja i kaszlą i płaczą. Jednak nie zaszkodzi jak lekarz to zobaczy.
atomówka może poczytaj gdzie przyjmuje pediatra, który nie jest wielkim fanem szczepień. tacy tez są. wtedy nie będzie Cie dreczyć, ponieważ nawet jesli pójdziesz na wizytę to w książeczce masz wszystko i oni na to patrzą. na szczepienia również.
z ciekawości dlaczego zdecydowłaś się nie szczepic Małego. nie to, że Cie tutaj bedę "nawracać", bo każdy ma swoje za i przeciw ale jestem ciekawa. ostatnio się dowiedziałam, że właśnie moja kumpela nie szczepiła synów i jakoś daja radę.
Kasiulka kurcze nie moge się dokopać o co chodzi z tym konkursem, chyba normalnie zmęczenie mi na oczy padło. Głosuje się na Cioebie czy jak to wygląda????
Madziorka no no to Mały juz może na jogę chodzic. Gratulacje.
Oki mykam bo marudka właśnie się znudziła swoim słoniem i wpada w tonacje wyjdur.
Moje dziecko postanowiło mnie wykonczyć => wstała o 3.20 coś tam i mega marud od tej pory z drobnymi przerwami na wierceniową drzemkę po jakieś 20 min.
hmmm mysle, że do tych buziek na forum powinni dodać buxke padająca na twarz Dzieki dziewczyny, mam nadzieje, że w końcu złapie te siuski. Wczoraj były próby, ale marnie poszło. Nawet woreczek wywierciła tak, że był pusty. Pielucha, a jak wysikana totalnie, a w woreczku pustynia. Jednak jak poczytałam co piszecie to postaram sie nałapac siuśków do pojemniczka, a woreczki odpuszczę.
vill, atomówka tak podpatrzcie sobie czy jak Maluch tak nagle zaczyna płakać to czasem wkrótce póxniej nie zasypia. dzieci się szybko męcza. Niunia tak ma. Bawi się bawi, normalnie colgate totalny na buzi i nagle ryk wielki, a jakies 20 min póxniej zasypia ze zmęczenia. Chociaż żęby, albo skok to tez może być.
Moja mama to cały czas mi mówiła, że coś jej jest odkąd się urodziła i pierwszy raz kichnęła. A dzieci po prostu kichaja i kaszlą i płaczą. Jednak nie zaszkodzi jak lekarz to zobaczy.
atomówka może poczytaj gdzie przyjmuje pediatra, który nie jest wielkim fanem szczepień. tacy tez są. wtedy nie będzie Cie dreczyć, ponieważ nawet jesli pójdziesz na wizytę to w książeczce masz wszystko i oni na to patrzą. na szczepienia również.
z ciekawości dlaczego zdecydowłaś się nie szczepic Małego. nie to, że Cie tutaj bedę "nawracać", bo każdy ma swoje za i przeciw ale jestem ciekawa. ostatnio się dowiedziałam, że właśnie moja kumpela nie szczepiła synów i jakoś daja radę.
Kasiulka kurcze nie moge się dokopać o co chodzi z tym konkursem, chyba normalnie zmęczenie mi na oczy padło
. Głosuje się na Cioebie czy jak to wygląda????Madziorka no no to Mały juz może na jogę chodzic. Gratulacje.
Oki mykam bo marudka właśnie się znudziła swoim słoniem i wpada w tonacje wyjdur.
V
villandra8
Gość
Witam mega wyspaaaaaana.
No jak małego nakarmiłam przed północą (wcześniej zasnął przed 20-tą), tak ja się budzę przed 6-tą, dziecko śpi, wiercił się odrobinę, to poszłam po syropek, podałam wpół na śpiocha, daję cyca, a ten nic - postanowił dalej spać
I postanowił coś zjeść dopiero po 8. ale tylko dlatego, że moja pierś się już tego PILNIE domagała. I suseł spał dalej prawie do 9, kiedy groziło mi już "podłogo-witaj" i przesunęłam małego człowieka parę centymetrów w bok - wtedy się obudził.
nefi no z tym płaczem na zmęczenie to też prawda; czasami też tak ma, że zapłacze, a chwilę później śpi -to też już rozpoznaję.
Dobra - mały kochany łobuz ma ochotę na drugie śniadanie ;-)
No jak małego nakarmiłam przed północą (wcześniej zasnął przed 20-tą), tak ja się budzę przed 6-tą, dziecko śpi, wiercił się odrobinę, to poszłam po syropek, podałam wpół na śpiocha, daję cyca, a ten nic - postanowił dalej spać
I postanowił coś zjeść dopiero po 8. ale tylko dlatego, że moja pierś się już tego PILNIE domagała. I suseł spał dalej prawie do 9, kiedy groziło mi już "podłogo-witaj" i przesunęłam małego człowieka parę centymetrów w bok - wtedy się obudził.nefi no z tym płaczem na zmęczenie to też prawda; czasami też tak ma, że zapłacze, a chwilę później śpi -to też już rozpoznaję.
Dobra - mały kochany łobuz ma ochotę na drugie śniadanie ;-)
reklama
Madziorka87Lodz
Zaangażowana w BB
witam
My dzisiaj wyspani mlody spal do 7:40 a u niego to dlugo z tym ze nie wiem po jaka chorobe skuwaja mi sciane na parterze i wierca i wala mlotem 
jakos udalo mi sie uspic malego i puki co spi juz 15 min ale biedaczek nie mogl spokojnie zjesc bo te halasy mu przeszkadzaly. Halas jest straszny ale naszczescie mu nie przeszkadza a na dworze jest takie wiatrzysko ze nie ma jak wyjsc na spacer w ostatecznosci zostaja nam sasiedzi na 10-ym pietrze
vill jakbys zgadla przewijanie to teraz niezla zabawa i niezly wyczyn przynajmniej nie musze mu nozek trzymac w gorze jak go wycieram i az szkoda mi zakladac mu pieluszke tak sie rozkosznie bawi ta nozka
atomowka mysle ze nefi dobrze mowi z tym ze mały moze plakac ze zmeczenia , Adaś czasem tak potrafi sie rozplakac i wydzierac jakbysmy mu taka krzywde robili po czym usypia
No i sie obudzil ale przynajmniej sobie gaworzy w wozeczku dobre i 20 min
My dzisiaj wyspani mlody spal do 7:40 a u niego to dlugo
z tym ze nie wiem po jaka chorobe skuwaja mi sciane na parterze i wierca i wala mlotem jakos udalo mi sie uspic malego i puki co spi juz 15 min ale biedaczek nie mogl spokojnie zjesc bo te halasy mu przeszkadzaly. Halas jest straszny ale naszczescie mu nie przeszkadza a na dworze jest takie wiatrzysko ze nie ma jak wyjsc na spacer w ostatecznosci zostaja nam sasiedzi na 10-ym pietrze vill jakbys zgadla przewijanie to teraz niezla zabawa i niezly wyczyn
przynajmniej nie musze mu nozek trzymac w gorze jak go wycieram i az szkoda mi zakladac mu pieluszke tak sie rozkosznie bawi ta nozka atomowka mysle ze nefi dobrze mowi z tym ze mały moze plakac ze zmeczenia , Adaś czasem tak potrafi sie rozplakac i wydzierac jakbysmy mu taka krzywde robili po czym usypia
No i sie obudzil ale przynajmniej sobie gaworzy w wozeczku dobre i 20 min
