Witam, ja też łacze sie w bollu z mamami maruder - ja dzis mialam juz malego dosyc.. plakal biedy cały dzien i to tak ze mimo ze padalo to ja o 11 bylam z nim w ten deszcz na spacerze bo juz w domu nie wiedzialam co z nim robic pospał.. godzine... no ale teraz juz spi a ja padam!!
ja tez chce na basen z malym isc ale okazalo sie ze szkolka dla niemowlakow ma wakacyjna przerwe i ooo...
a potwierdzanie przybycia na wesele to i tak jest porazka ja pamietam ze nam Ci co potwierdzili ze beda nie przyszli a ktos kto powiedzial ze przyjdzie sam przybyl z towarzyszem i oo dobrze ze kazalismy naaszykowac dodatkowych 5 miejsc bo jakies nieplanowane dzieci nagle sie pojawily i oo ale nie chce straszyc
Vill ja mam gdzie wracac ale nie chce... tak bardzo nie wyobrazam sobie teraz powrotu do pracy ze ojoj..
Szczerze mowiac to nie wiem czy odwazylabym sie sama poleciec teraz z malym gdzies... pewnie najgorzej zzrobic pierwszy krok, jak sie raz pojedzie to potem juz pojdize, zawsze mimo klopotow mozna kogos poprosic o pomoc, zreszta sa jeszcze dobrzy ludzie na tym swiecie mi nie raz pomagaja jak chce do sklepu chociazby wejsc glupie przytrzymanie frzwi juz tak ulatwia zycie - wiec bedzie dobrze!!!
no i nie wiem co dalej mialam napisac...
ja tez chce na basen z malym isc ale okazalo sie ze szkolka dla niemowlakow ma wakacyjna przerwe i ooo...
a potwierdzanie przybycia na wesele to i tak jest porazka ja pamietam ze nam Ci co potwierdzili ze beda nie przyszli a ktos kto powiedzial ze przyjdzie sam przybyl z towarzyszem i oo dobrze ze kazalismy naaszykowac dodatkowych 5 miejsc bo jakies nieplanowane dzieci nagle sie pojawily i oo ale nie chce straszyc
Vill ja mam gdzie wracac ale nie chce... tak bardzo nie wyobrazam sobie teraz powrotu do pracy ze ojoj..
Szczerze mowiac to nie wiem czy odwazylabym sie sama poleciec teraz z malym gdzies... pewnie najgorzej zzrobic pierwszy krok, jak sie raz pojedzie to potem juz pojdize, zawsze mimo klopotow mozna kogos poprosic o pomoc, zreszta sa jeszcze dobrzy ludzie na tym swiecie mi nie raz pomagaja jak chce do sklepu chociazby wejsc glupie przytrzymanie frzwi juz tak ulatwia zycie - wiec bedzie dobrze!!!
no i nie wiem co dalej mialam napisac...