reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

witam wieczornie, ostatnio dużo czytam na temat Baby Led Weaning. BLW, jak w skrócie określane jest baby-led weaning, to intuicyjna, bezpieczna i prosta metoda rozszerzania diety, która pozwala odkryć radość ze wspólnych posiłków z dzieckiem, nawet tym najmłodszym. Polega na tym, że rozszerzając dietę niemowlaka zamiast zmiksowanych papek podajemy mu stopniowo normalne pokarmy, np. gotowane brokuły, marchewki, mięso i najlepiej prosto do małej łapki.
Bardzo podoba mi się ta idea i prawdę mówiąc pewnie intuicyjnie w pewnym okresie życia mojej niuni bym to wprowadzała nie wiedząc nawet jak się to nazywa, aczkolwiek nie sądzę bym zaczęła w 6 miesiącu życia, bo mimo wszystko wątpie by Mania do tego czasu stabilnie siedziała. Aczkolwiek myślę, że moje dziecko ma ciągoty w stronę samodzielności bo od kilku dni jedzenie jej wchodzi głównie wtedy gdy sama steruje łyżeczką (trzymaną oczywiście przeze mnie:).
Słyszałyście coś na temat tej metody i macie jakieś opinie?
 
reklama
Amandla ja tą metodę po części stosowalam u Bartka.ale po części bo tez nie zaczelam w wieku 4 miesiecy a dopiero ok 6-8 miesiac. Polega to na tym ze dajesz dziecku normalne gotowane warzywa np i mieso ryby makarony i on sobie łapką je co i jak chce. W efekcie masz 90% na ziemi ale Bartek majac okolo rok i 2 czy 4 miesiace jadł już sam widelcem i łyżką. Jednak do dzis lubi jak my go karmimy tez:) spryciarz:) zdarza sie to tylko wtedy gdy sie spieszymy lub bardzo zalezy mi na czystym ubraniu bo po ukonczeniu roku nie dal juz sobie sliniaka zalozyc.
 
Helloł lasencje

Podobnie jak Inna czytam ale nie piszę bo weny brak
Mały zasnął jakieś 30 min temu a ja siedzę w samym kostiumie bo gorąco

Vill super że weselicho udane
Agusia zazdroszczę takiej wyprawy
Ja w pon wyjeżdżam na tydzień do mojej sis na działkę., Akurat ma urlop więc jedziemy rodzinnie poleniuchować. Woda jest bliziutko, natura, świeże powietrze i stadnina koni. Już zapowiedziałam,że będą mi z małym siedzieć a ja na konie będę śmigała z moją siostrzenicą
Tunia cieszcie się,że mały tak kocha cyca. Mój chyba już mojego traktuje tylko jako zabawkę właśnie. Niby mleko jest ale nie wiem ostatnio dużo go mm karmię bo jak jest bardzo głodny to cyc bee a tylko butla, nie wiem czemu.
Mega mega smutno mi z tego powodu bo chciałam go do końca roku przynajmniej karmić ale nie wiem czy to się uda :(

Maruusia ja bym poczekała z tym jedzonkiem
Nie wiem jakoś mi się nie śpieszy do podawania dodatków Alkowi
 
Atomowka fajnie ;-) uwielbiam łono natury ;)
Ja walczę z pakowaniem ... I organizacja ... 1000 rzeczy o których trzeba pamiętać ... Ehhh jeszcze trochę ;)
Odmeldowuje sie trzeba trochę zdążyć odpocząć zanim maly wstanie do jedzenia ;)
Dobrej nocki
 
A mnie on dobija z tym wstawaniem w nocy :/ Jeszcze wczoraj przedwczoraj siedzielismy do pozna to rozumiem, ze mogl sie rozbudzic..a dzis spalam z nim wieczorem 23 obudzil sie, po ciemku zjadl, poprutal i zamiast usypiac to zaczal sie krecic, sapac i lipa tak sobie lezy pod karuzela i je łapki :/
No bezsensu no..

Aga co do wycieczki to zabraklo mi slow, alez zazdroszcze :)

I wspolczuje upalow jednak przy dziecku chyba lepiej z ta angielska pogoda.. Chociaz na polnocy pl mowia mi, ze wcale bez rewelacji i nie pamieta sie 20 stopni roznicy miedzy polnoca a poludniem szok!

My za tydzien dopiero po paszport..ehh..
 
Witajcie dziewczynki

JA tylko przelotem, bo skonczylismy się pakować, ogaranelam z grubsza domek, zaraz do wanny wskakuje i rano jedziemy do Dublina apotem POLSKA:-)

A mój syncio juz 5,5 h spi. Normalnie szok. Chyba my mu przeszkadzamy, bo jak idizmey spac, to Zawsz sie przebudzi i nocy tez sie spi niespokjnie

Nie mam czas na dłuzej zeby pisac, i przepraszam ze tylko o sobie. Odezwe sie z polski:-) Co prawda 2 tyg beda zabiegane bo chrzciny ale pozneij juz bedzie ok:-)

dobranoc
 
Hej dziewczyny

Pokazałam się na chwilę i odrazu uciekłam :p ale tak na poważnie to czytam cały czas :) u nas masakra teraz 9.30 a już 27 stopni ,a Franek bardzo marudzi w taką pogodę . Byliśmy na szczepieniu ważymy 8400 :szok: szok normalnie , pijemy soczki marchwiowe ,bo Pani Doktor kazała wproadzać warzywa ,żeby dzieciak się tak nie pasł :-D

Pozdrowienia dla wszystkich
 
Dzien dobry:-)

Oszolomek spi wkoncu!:-)
Nie wiem co mu sie porobilo ale jak lezy w lozeczku to nic mi nie da zrobic trzeba stac przy nim caly czas zaczelam sprzatac dzisiaj to tak sie zaczal drzec ze masakra nie plakac ale normalnie krzczal nerwus jeden stanelam kolo lozeczka cisza i spokoj i usmiech na pol buzi:-Dach cwaniak maly okrecil sobie mnie wokol najmniejszego palunia u nogi:-D

Kiedy skonczy ze sie ten zar z nieba????10 jeszcze nie ma a na dworze nie da rady wysiedziec a w domu mam saune mimo ze mieszkamy na parterze wspolczuje tym z wyzszych pieter....

Nie pisalam Wam ale juz od jakiegos czasu(nie caly miesiac) wrocilam do domu od mamusi:-)no chyba mi przeszlo zalamanie:-Dale to co wyprawia moja tesciowa to jest masakra!!!!!!!!!!!!!!!nie kaze nikomu chodzi na paluszkach jak dziecko spi ale to co ona robi to przechodzi ludzkie pojecie nie wiem moze robi to specjalnie ale mam jej poprostu serdecznie dosc!!!!!I chce Wam powiedziec ze od kad wrocilam z malym do domu nie byla u niego w pokoju ani razu nie mowie o jakim kolwiek zajmowaniu sie nim ot tak poprostu chodzi mi o glupie przyjscie i chociaz by usmiechniecie sie do niego no ale coz ja moge na cale szczescie niedlugo sie wyprowadzamy czekamy az tylko mieszkanie sie zwolni i bede miala swoj wymarzony pokoj na poddaszu:-D
A moj tesc jest w szpitalu daja mu gora miesiac zycia jest w spiacce ale o tym kiedy indziej albo na zamknietym napisze....

inamorate Twoj zieciunio to czasami jest tak podly ze juz nie mam do niego sil ale jeden jeg usmiech wystarczy zeby mi przeszla cala zlosc:-Da jak moja kochana synowa???gwiazda cudna:-):*

nusia spokojnej podrozy, chociaz moze Wy juz w Polsce :-)

atomowka i to jest wlasnie to .Kiedys Angel pisala ze ona od poczatku malego uczyla na butli i teraz nie ma z tym problemu a ja sie poprostu balam tego co teraz jest u Ciebie ze ktoregos pieknego dnia odrzuci cycka i butelka sie bardziej zainteresuje, moze sprobuje mu czesciej cycka dawac to spowrotem go polubi?:-)
A Maruusia wlasnie ja bym Ci radzila tak samo jak atomowka poczekala bym z jedzeniem tez jakos mnie nie przekonuje dawania dziecku czego kolwiek ponizej tych 4 miesiecy ja pewnie dam jak skonczy te 6 albo chociaz jak bedzie mial 5:-)


Allez sie rozpisalam normlanie jakas wena mnie dopadla:-D
 
Hej,

Wczoraj byłam na mieście i skorzystałam z okazji, że u pediatry ludzi nie było, więc weszłam z nią porozmawiać.
Powiedziała mi, że śmiało mogę podawać Lence jednoskładnikowe produkty: jabłko, marchew, gruszki. Przez pierwszy tydzień-dwa tak robić i zaobserwować czy coś się dzieje, jak nie to wprowadzić drugi składnik, np. marchew+ziemniak :) Lena swoja wagą pobiła swój wiek, więc nie mam się martwić, że jest za mała. W dodatku powiedziała, że jak będzie miała 4 mies i 2 tyg to mogę zacząć podawać kaszki, 1-3 razy w tygodniu.
Wczoraj dostała 3 łyżeczki jabłka i na początku nie wiedziała o co chodzi, a przy ostatniej łyżeczce aż się oblizywała :)
 
reklama
agusia miłej wyprawy życzę i podziwiam za organizację :biggrin2:

Villnadra super że wesele udane :biggrin2: Ty to jesteś gospocha przez duże G... szacuneczek :tak:
Skorzystałaś z zaproszenia M ??? :-D:-D:-D
A jeśli chodzi o siadanie to spoko loko nasze dzieci mają jeszcze duuużo czasu - bardziej chodziło mi o to podciąganie do siadu , pod koniec trzeciego miesiąca dziecko zazwyczaj przy podciąganiu unosi głowę . Dusia tego nie robiła ale już od trzech dni jej się udaje :biggrin2: choć nie podciągam ją do siadu a tylko sprawdzam czy napina mięśnie karku a nie jak wcześniej nóg i pupy i to podnosiła zamiast głowy :-D:-D:-D

Amandla o kaszkach holle czytałam , ale są sporo droższe od babydreama a skład ten sam :tak: jeśli chodzi o BLW to mnie się idea podoba :-D Chyba wiele rodziców na późniejszym etapie robi tak instynktownie bo tak jak pisze Maria u mnie też Borys dużo sam jadł rekami i szybko nauczył się jeść łyżeczką :tak:

Maruusia a czemu musisz czekać żeby skończyła 4 miesiące i dwa tygodnie na kaszki ?? Zaintrygowało mnie to .

Napiszę Wam wczorajszy tekst mojego syna :
- język to jest baaaaardzo ważna część ciała .... bo nią jemy lody :-D:-D
i zdjęcia Duszki które jej zrobił :::
IMG_9804.jpgIMG_9805.jpgIMG_9806.jpg
 
Ostatnia edycja:
Do góry