reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

pogaduchy marcóweczek 2012

Hej...
Mała padła i lula, a ja się delektuje chwilą świetego spokoju.
tunia to dobrze, że się zwierzaków nie boi. w końcu facet nie, co mu tam jakis pies :-D.
co do odgłosów to moje dziecko jak wyszłam z nia ze szpitala spało przy wiertarkach udarowych bo sąsiedzi remont robili, więc się nie boi ani odkurzacza, ani innych tego typu urządzeń. przyzwyczajenie do szczekania opanowała będąć w brzuchu bo mamy czterołapa. aczkolwiek pamietam, że jak już w brzucholu zaczęła słyszeć i nasz piesol szczekał to normalnie na początku podskakiwała. :tak: ostatnio była też z nami na weselu bo nie miałam jej z kim zostawić i tak dobrze zniosła orkiestrę, że byłam w szoku. moje dziecko wytzrymało do 2 giej w nocy i pewnie dłużej tez by dała radę, ale nie chciałam jej już męczyć.
 
Ostatnia edycja:
reklama
nefi to całkiem ładna waga ... Duszka chodzi w ubrankach 68 po pierwsze wolę takie luźniejsze , zwłaszcza na te upały a po drugie ma pieluszki wielorazowe a one powiększają trochę pupę :-D

agusia fajowego masz chłopaka :-)

Ewstra to wychodzi na to że Duszka najmniejsza z marcowych dzieciaczków ;-)
Fajny pomysł ze wspólną kąpielą ... sama miałam ochotę ale akurat miałam okres :zawstydzona/y:
Jaka różowa pantera z Twojej Tosieńki .... sam miód :-)

Maruusia gratki dla Męża
yes2.gif
Jak przygotowania do ślubu ??

ajako miłej zabawy u siostry !!! zazdroszczę podróżnika Ignasia ... Ja się boję co będzie we wrześniu jak Duszka taka domatorka
sorry2.gif
ale może jej się odmieni
sorry2.gif


K&M może jest na etapie skoku rozwojowego ... nagle zaczęła więcej słyszeć i bardziej intensywnie i stąd te lęki ..??

A Duszka szaleje .... dziś zaczęła się podciągać do siadu tzn jak ją lekko unoszę - bo sama tak od siebie to jeszcze nie ...no i leżąc na brzuchu próbuje się odpychać nóżkami
Za to w nocy też zmiany nastały i budzi się koło 2-3 i bardziej niespokojnie śpi ...

Teściowa wyjeżdża w weekend . Miesiąc minął w ogólnej zgodzi i miłej atmosferze choć nie obyło się bez zaciskania zębów i z mojej i z jej strony :-D
 
Ostatnia edycja:
wpadlam sie pochwalic

JADE NA WAKACJE
JADE NA WAKACJE

:tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:

Mielismy jechac dopiero 23na 2 tyg az tu wraca m i mowi ze wywalczyl urlop na 3 tyg :szok: ale od piatku... ja na to ze super ale od ktorego piatku a on na to ze - no jakto od tego :szok::szok::szok: nie wazne ze dzis sroda i mam 2 dni na zorganizowanie wyjazdu :)
prom zabookowany- jedziemy autem :) teraz biore sie za rezerwowanie wczasow- tropickal island - nadchodzimy :tak:
 
wow agusia extra plany wakacyjne, czad!!! to pakuj sie tam sprawnie, wszystko bedzie dobrze! ja tez spakowalam sie w ciagu 2 dni i to na miesieczny wyjazd, nawet udalo mi sie niczego nie zapomniec, szok :-D

mini- eeee wrzesien to juz w ogole spoko! do tego lecicie samolotem to juz w ogole luzzz! my z racji tej rodziny w rozjazdach to ciagle nasze dzieci i lataja i samochodem smigaja od malenkosci, od kilku tygodni zycia. o Igusia sie balam troche, bo jak jezdzilismy po miescie to sobie musial najpierw troche pojeczec, zeby pozniej jednak sie ululac i tak myslalam, ze jak sie rozkreci to bedzie jeczal z pol drogi, ale nie, spoko! teraz zaluje juz, ze nie zdecydowalismy sie jednak na wlochy i jedziemy nad polskie morze w sierpniu. ale co tam moze za rok.
wow szacun; miesiac z tesciowa :szok: musi byc fajna mimo wszystko, albo nie wiem...moze to Ty taka fajna jestes :-D

dobra to sobie popisalam, wrocila moja sis zandarm i juz mnie strofuje czemu dzieci robia co chca, a ja mam luzik to co bede dzieci musztrowac :-D w koncu sa wakacje, no nie?? hehehe
 
ajako oby oby ...jeszcze kwestię jedzeniową muszę , jak to mawia młodzież , rozkminić :-D
A Włochy wam nie uciekną - teraz tam tropiki , ponoć w weekend ma być 44 stopnie - teściowa już sprawdzała :-D Macie się tam u kogo zatrzymać ?? No i najlepiej się tam wybrać w kwiecień-maj , albo wrzesień-październik ... Byliśmy kiedyś w czerwcu ale to był dramat , umęczyliśmy się strasznie tymi upałami :sorry2:

a teściowa spoko , nawet trzyma za mną sztamę jak krzyczę na M :-D Nie jesteśmy "przyjaciółkami" ale szanujemy się wzajemnie ;-)

agusia niezły spontan :-D będzie super !!!! mam nadzieję że nam będziesz relacjonować na bieżąco :tak:

A ja pooglądałam internet i zastanawiam się czemu u nas takich fajnych rzeczy rossmanowskich nie ma ??
BABYDREAM BIO HERBATKA OWOCOWA Z MARCHEWKA 4m 20 S (2442361182) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
BABYDREAM BEZMLECZNA BEZGLUTENOWA KASZKA JAGLANA ! (2418867097) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
 
no dokladnie, kaszka orkiszowa, jaglana, czad!! chetnie bym zakupila jakby u nas normalnie w sklepie byly dostepne, ciekawe czemu nie ma :confused:

we wloszech bylismy w tamtym roku w czerwcu i faktycznie po tygodniu upalu mielismy serdecznie dosc :-D
ciekawa jestem tylko tego sierpnia nad ploskim morzem, pierwszy raz probujemy w sierpniu, bo dotychczas czerwiec byl dla nas zawsze cool, pogoda dopisywala, ajkeis takie szczescie mielismy :-)

no szlak, dopiero przylazlam i juz musze uciekac, bo slysze straszne wrzaski z salonu, maz pewnie glutki z nosa wyciaga, ide dziecko ratowac :-D
 
Agusia a gdzie chcesz jechac tym autem aż na 3tygodnie???masz na mysli tropical island w niemczech? Ten basen? Czy jakas tropikalna wyspa????:)) a twoim koniem się ktoś zajmuje i jezdzi na nim? Bo mojego to nawet nikt nie czyscil od 2 miesiecy a chodzi tylko na padok:( butlę chetnie wyprobuje chociaz wątpię bi ona nie rozumie że ma zassac smoczek a tą butlę też trzeba zasssac:(

Ajako a ty gdzie teraz jestes?ja jadę od 21 lipca na 10 dni nad polskie morze i też sie boję bo mi od lat się nie udaje trafić na pogodę nie ważne w jakim miesiącu:(

Atomowka- wydzierzawic i dac komus do jazdy probowalam, ale nie jest to takie łatwe bo musi być to ktoś kto umie jezdzic i ktos kto ma auto zeby dojechac. A małolaty czesto umieją jeździc ale nie dojadą i tak o to nikogo znaleśc nie mogę!

U nas dzien po staremu, nerwy mi ledwo wyrobily i tak minął kolejny dzien a teraz od 22 juz dzieciaki spia:) ukrop masakryczny i ciagle sie kapiemy żeby nie paść:)
 
Maria tak autem :) juz czesc zarezerwowana plan jest taki - uk-francja-belgia-holandia-niemcy-polska (pikus jakies 2 razy w roku robie taka trase :tak:)tam zostawiamy zwierzyniec , dajemuy sie dziadko nacieszyc wnukami i nastepnie z polski na wyspe tropikalna ( tak maria ta w niemczech Tropical Islands - Tropical Islands - Największa w Europie tropikalna kraina wypoczynku juz zaplacone :) z niemiec do czech - praga a z pragi do polski do dziadkow troche sposiedziec nad jeziorem , w trzecim tygodniu jeszcze jest w planach ustka albo szklarska poreba , ale nie wiem czy dam rade tyle za kiera bo jeszcze 1600 km do domu :)sie zobaczy :-) hotele juz porezerwowane, prok kupiony, ubezpieczenie auta, pomoc drogowatez zakupione , jak i podrozne itd. wszsytko zalatwione w jeden wieczor - dzis , zdazylam nawet kevinowi nagrac nowe bajki na droge , bedzie pewnie ogladal bajki i gral na nintendo na przemian jak zawsze :)
swoja droga samochodowe dvd to gadget warty kasy dla starszego dziecka- spokoj cisza , dziecko zajete, dziecko szczesliwe do tego cos do przegryzienia i jest git :-D

alze sie ciesze :p juz sie nie moge doczekac - ale spontan wyszedl - szok

mam jeszcze jednego szczeniaka na sprzedaz ale jakby sie nie udalo sprzedac kolezanka go wezmie - na przechowanie :) bedzie git
 
ach ja gapa ... pytalas o konia - tak mick na nim jezdzi a w zasadzie chodzi na spacery w teren :) czysci, kapie itd. :) jak wroce to biore sie za siebie a Paddy mam nadzieje mi w tym pomoze i nie bede musiala kupowac wyszczuplajacych stroji kompielowych :zawstydzona/y:
patrzec na siebie nie moge ... trzeba lustra polikwidowac w domu :tak:
a jak twoje kare cudo? gdzie stoi? trzebiłas?
 
reklama
Oj, oj... Juz 10 stron do nadrobienia - chyba się przed tymi upałami w domach chowacie ;-)
A ja odespałam dopiero co rano ostatnie dni, to dziś znowu zarywam - za bardzo się juz za Wami stęskniłam ;-)


Angel super, że się Wasze ulewanie skończyło. A remonty - cóż, skądś to znam...

tunia u nas nauka butli też na tym samym etapie co wcześniej, czyli gdzieś w lesie; po tym jak spaliłam ostatnio tego nuka, to wczoraj kupiłam baby dreama (bo nuka jakoś spotkać nie mogłam :/ ); dziś nawet coś tam pociągnął, ale co z tego jak w butli była herbatka koperkowa a nie mleczko. No i cycuś nadal bezkonkurencyjny.
Okna myłam jakieś dwa (?) tygodnie temu? I tak wyglądają tragicznie (muchy wszędzie i piasek pod oknem)

Ewstra trzymaj się kochana - już niedługo będzie lepiej; ja na razie też wszędzie tylko z dzieckiem, ale jakoś nie przeszkadza mi to zbytnio (tylko tego panieńskiego trochę żal mi było).
I skąd ja to znam - ja zrobię lepiej, szybciej... A to źle :tak:

agusia płacz u Rafała też raczej do rzadkości należy - bardziej właśnie takie marudzenie, skarga, ale i to nie od razu; niekeidy potrafi być naprawdę MEGA cierpliwy

pinula no to w końcu trochę odsapniesz - należy Ci się kobieto trochę luzu i prawdziwych wakacji :tak:i
A ze spacerówką to dokładnie jak Amandla pisze - rozłożona na leżąco, w środku kocyk i tak mamy duuużo miejsca ;-)
Ha ha - witaj w gronie posiadaczy prywatnego połączenia Niagary z fontanną :-) Oj, fajna umięjętność - plucie na odległość wręcz; na szczęście u nas (póki co) bez krostek, więc nie pomogę, ale częste przemywanie wydaje się być dobrym pomysłem :tak:

Kasiulka zazdroszczę baseniku - u nas szlaban na takie przyjemności niestety.... :-( Wodę jakąś dla maluchów w rossmannie ostatnio widziałam , ale nie przyglądałam się bliżej... [o - doczytałam, że Mini też poleca]

Amandla no proszę - Mania chyba będzie małą smakoszką jak mama ;-) Widać wie dziewczyna co dobre

Mini a to ci zdolna bestia z Duszki ;-) Rafał nadal poprzestaje na przekręcaniu na bok, choć czasem w desperacji (szukając cyca oczywiście) prawie na brzuchu ląduje :-D
Borys rządzi jak zwykle :-D
Tu też coś do pośmiania


URWISKOWO: Konkurs "Wszystkie ŁOBUZIAKI mają coś do powiedzenia" - zaczynamy głosowanie.




kadza o hipp combobiotik wiem tylko tyle, że jest dobre w smaku ;-) I tak sobie myślę, że jak kiedyś nadejdzie taki dzień, że będziemy wprowadzać mm, to tylko hipp (chyba że Rafał będzie miał inne zdanie); bebilon okropny, nan taki sobie (jak dla mnie)

Na noc body - oczywiście krótkie + lekka kołderka, która i tak po chwili zostaje skopana :-D

agusia a sio na górkę - szkoda życia na dołowanie
A Rafał to ostatnio próbował "wyjść" z fotelika samochodowego...
[kilka postów dalej] No to dołek chyba juz zażegnany? Wakacyjnie :-) Bawcie się dobrze, choć trasa robi wrażenie :tak:

tunia
ja też na pierwszym szczepieniu ryczałam jak bóbr i na drugim tez pewnie będę (chwilowo odroczone - na minimum 2 tygodnie)

Mini dobrze Ci siostra mówi - czas na siadanie to dopiero około 6 miesiąca, więc wcześniej nie ma sensu martwić się jakoś szczególnie (choć zauważyłam, że mój urwis tak przed 2-3 dniami coś się zaczął czasem zbierać do siadania...)
A waga Dusi piękna :tak:
No to kicia się wykąpała :-D Mój M standardowo naszym kociakom ochłodę funduje - w wannie ogrodowej; są do tego całkowicie przyzwyczajone i znoszą to prawie ze stoickim spokojem - obywa się więc bez strat w mieniu i ludziach ;-)
No i doczytuję, że "witaj wolności" w sensie bez teściowej ;-) A Tobie medal, bo dzielnie zniosłaś cały miesiąc (i nie przypominam sobie, żebyś się skarżyła)
A w rossmannie czego nie ma, to dziękować za allegro :-D;-)


Pere no proszę jak ładnie Marcinek sobie radzi

Maruusia fantastyczne wieści - gratuluję M nowej pracy, a siostrzane rady niech goni w czort (i Ty też - grzecznie wysłuchaj, podziękuj i... zrób po swojemu)

ajako super, że juz na miejscu i że maluchy dobrze podróż zniosły




A u nas tak.
Wesele się udało fajnie, mały oczywiście grzeczniutki, choć wieczorem miał kryzys z zaśnięciem w hotelowym pokoju (a dokładnie to się obudziłem "na kontrolę" a tu matki brak - była tylko babcia i jak matka dobiegła po 3 minutach to juz było źle).
Infekcja zażegnana; posiew był jałowy, kontrolne badanie oki, ponowna kontrola w przyszłym tygodniu, potem jeszcze jedan, za 3 tyg. nefrolog.
Zmieniliśmy ośrodek zdrowia. Bedziemy dojeżdżać 18 km, ale co tam - najważniejsze, że opieka pediatry w końcu (oby dobra)
Bioderka ok (nie trzeba więcej nic sprawdzać) - choć pan doktor orzekł, że możliwe, że jeszcze trafimy na usg bioderek... przy drugim dziecku.
Upały nas wykańczają doszczętnie (chowamy się w domu, gdzie da się żyć - nie ma jak stare mury; na piętrze już nie jest tak fajnie); Rafał ma na głowie kilka mega brzydkich potówek
baffled5wh.gif

Ogródek woła o ratunek (i tu jeden z głównych powodów mojej nieobecności); mały postęp jest: kupiłam w końcu zielony nawóz - pozostaje jeszcze tylko go posiać
wink2.gif

Chata wymaga pilnego odgruzowania (M walczy z małym pokojem); w połowie sierpnia gości się spodziewamy.
Autko mamy nowe - to też trochę latania i załatwiania.

No i tym sposobem znowu zasmarowałam pewnie całą stronę - przepraszam :zawstydzona/y: Ale ja tak nie potrafię się wbić, jak nie przeczytam wszytskiego.
Aha - zdjęcia maluchów wszystkie prześliczne, filmików nie oglądałam.
O! Rafał zaczyna się wiercić, a UWAGA - M nas dzisiaj z powrotem do sypialni zaprosił (właściwie od jakichś dwóch tygodni juz coś tam przebąkiwał, ale udawałam nie zainteresowaną :-p;-)).
No to zmykam spać.
 
Do góry